Solaris Urbino 12 Electric
Moim zdaniem autobusy na baterie to zabezpieczenie na wypadek gdyby udało się stworzyć baterie o dużej wydajności w przeliczeniu na objętość i/lub ładowane natychmiastowo. Niektórzy naukowcy twierdzą, że podobne właściwości będą miały akumulatory grafenowe, które zapewne powstaną, gdy tylko produkcja tego materiału będzie w miarę tania. Najwcześniej pewnie za jakieś 10-15 lat.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Hybrydy tak, bateryjne już teraz da radę wkomponować w system komunikacyjny (z doładowywaniem na wybranych przystankach i na krańcach), problemem jest w sumie fizyczna wielkość baterii i dążenie do maksymalnego wykorzystania taboru (elektryczne raczej powinny mieć gwarantowane 15-20 minut przerwy co kilka kursów na pełne ładowanie). Może ktoś zrobi i przetestuje system hybrydowy baterie + duży superkondensator.Autobusy na baterie czy hybrydy to działania pozorne, a nie projekt systemowy.
Przy czym mizerne baterie to w tej chwili jeden z głównych problemów cywilizacji, a przy nacisku UE na ekologiczny transport innowacje (które w końcu przecież się pojawią) powinny dość szybko trafić do transportu. Przydałby się jeszcze jakiś standard wymiennych modułów baterii żeby można było na warsztacie wymieniać baterie między pojazdami, a ostatecznie upgrade'ować starsze pojazdy do nowszych technologii.
A jak się mają Solarisy do testowanych BYDów właśnie jeśli chodzi o baterie? Czytając ten temat mam wrażenie że na BYDy było mniej narzekania jeśli chodzi o ich zasięg.
Było mniej gdyż MZA wymagało by autobusy miały zasięg 100-150km gdyż w przyszłości zamontuje się im pantograf oraz punkty ładowania na krańcach. Testowane BYDy miały pojemniejsze baterie.
Akurat tutaj odnosiłem się wyłącznie do samej Warszawy i działań "na łapu capu" czyli: coś się robi, tu cztery takie, tam dziesięć takich, że o gazowcach nie wspomnę.px33 pisze:Hybrydy tak, bateryjne już teraz da radę wkomponować w system komunikacyjny (z doładowywaniem na wybranych przystankach i na krańcach), problemem jest w sumie fizyczna wielkość baterii i dążenie do maksymalnego wykorzystania taboru (elektryczne raczej powinny mieć gwarantowane 15-20 minut przerwy co kilka kursów na pełne ładowanie). Może ktoś zrobi i przetestuje system hybrydowy baterie + duży superkondensator.Autobusy na baterie czy hybrydy to działania pozorne, a nie projekt systemowy.
15/12/2005-12/7/2019
Dokładnie, tak też zrobili w Berlinie. Kupili póki co 4 S U12 E, budują właśnie stacje indukcyjne na obu pętlach linii 204, na których będą one jeździć i w zajezdni przy Indira Gandhi Strasse, gdzie stacjonują:Flash8222 pisze:One są dobre jeśli tylko wraz z zakupem wozów buduje się stacje ładujące na krańcach, to co MZA zrobiło całkowicie nie ma sensu. Poszli w ilość, a nie funkcjonalność.
http://www.golem.de/news/bombardier-pri ... 14694.html
I tu:
http://infobus.pl/berlin-stawia-na-elek ... 74700.html
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.
Groch z kapustą w tym temacie .
Czyli jak dobrze zrozumiałem , elektryki najlepiej na szczyt A I B na krótszych trasach , a nie maraton 222 .
A jeśli baterie zaczną "jeździć " krócej , bo się zestarzeją ?
Czyli jak dobrze zrozumiałem , elektryki najlepiej na szczyt A I B na krótszych trasach , a nie maraton 222 .
A jeśli baterie zaczną "jeździć " krócej , bo się zestarzeją ?
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
Chciałbym się odnieść do tego ostatniego - przyśpieszenie fakt jest doskonałe w porównaniu do reszty taboru, ale czy one muszą tak gwałtownie ruszać, czy to po prostu wina kierowcy?Jalerb pisze:Miałem przyjemność dziś przejechać się elektrycznym solarisem na 07/168. W porównaniu z chińskim BYD niebo i ziemia. W autobusie mnóstwo przestrzeni, niezłe wykończenie no i przede wszystkim cichutki silnik (jak w Trollino) oraz doskonałe przyspieszenie.
Zdjęcia z testowej eksploatacji berlińskich elektryków na odpowiedniku naszego wawkomu.
Ciekawe, gdzie oni silnik schowali :
http://www.bahninfo-forum.de/read.php?9,456680,page=10
Ciekawe, gdzie oni silnik schowali :
http://www.bahninfo-forum.de/read.php?9,456680,page=10
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.
Wygląda na to, że jest tam, gdzie i u nas. Vis à vis drugich drzwi.
112 120 190 240 256 412 527 E-9 L43 L45 N11
W takim razie co jest u nas na przeciwko trzecich drzwi, w sporej wielkości szafie? W Berlinie do samej tylnej szyby biegnie płaska podłoga.Tyrystor pisze:Wygląda na to, że jest tam, gdzie i u nas. Vis à vis drugich drzwi.
Baterie.
To chyba jedna z pierwszych rzeczy, które można by wyłączyć w kryzysie energetycznym.
ŁK
I jak tu iść w autobusy elektryczne, jak we Wrocławiu zawieszane są wybrane brygady tramwajowe, bo brakuje prądu...
To chyba nie jest o tym temat, ale nie wiem czy zauważyliście, zawieszane są kursy tramwajów tylko we wrocławiu.