fraktal pisze: ↑26 mar 2020, 10:47
No nie żartuj, nie dlatego wprowadzono rozkłady sobotnie, że w poniedziałek aż tak brakowało ludzi, bo gdyby tak było, przewoźnicy nie wysyłaliby tylu ludzi na urlop, gdy już takie rozkłady wprowadzono, tylko cieszyliby się, że mają kim jeździć.
Sorry, ale nic nie rozumiesz. Dajmy na to, że na rozkład powszedni potrzebujesz 1000 osób. Okazuje się, że masz 850*, a za to w sporej mierze wozisz powietrze. Nie masz możliwości przerobić na pojutrze całego systemu, więc sprawdzasz, jakie rozwiązania masz w szufladzie. A masz tam rozkład sobotni na 600 osób (zaś nie masz nic na 800, wiesz też, że twój rozkład będzie wymagał korekt). Wprowadzasz go zatem, 600 osób posyłasz na miasto, 100 kolejnych trzymasz w rezerwie (bo wiesz, że w kolejne dni będziesz musiał nimi wzmacniać część linii). Co robisz z pozostałymi 150? Trzymanie ich w czynnej rezerwie sporo kosztuje, ale przede wszystkim - chcesz mieć ludzi na za miesiąc i dwa. Proponujesz im wolne, wiedząc, że będziesz ich potrzebował, gdy wrócą. Po czym dwa dni później jesteś zmuszony do przywrócenia rozkładów na 1000 osób. A masz w tej chwili 700 osób, dodatkowe 50 udaje ci się ściągnąć z powrotem. Tak czy owak, rozkład staje się fikcją, zwłaszcza że wprowadzone równocześnie kontrole powodują, że nawet punktualności nie jesteś w stanie zachować mimo pustych ulic. Jeśli źle to wszystko opisałem, niech mnie ktoś poprawi.
Błędem, jaki JA widzę, było to, że nie zdążono zasilić szczytów porannych choćby wtyczkami OD RAZU. I to się cholernie zemściło co najmniej wizerunkowo, nie wspominając o możliwym wpływie na samą sytuację epidemiologiczną. Natomiast sam rozkład sobotni - z tą poprawką - byłby dla mnie zupełnie OK.
*) Braki pod koniec zeszłego tygodnia rzeczywiście były i wspominano o nich nawet gdzieś tu na forum.
Łukasz pisze: ↑26 mar 2020, 11:17
Bastian pisze:Z urlopu tak, ale z opieki chyba nie?
No z opieki nie, ale cały czas gdzieś pada argument, ze ludzie zostali wysłani na urlop w jakiejś części.
Tak, ale to było dopiero po decyzji o wprowadzeniu rozkładów sobotnich i miało sens w TEJ sytuacji - to też opisałem.