...który to o/z miał kombinatorykę z ostatnim skomunikowaniem i nie załapywał się na afterek pospotkaniowy (co nieco irytowało) Trochę rzucało mnie potem po kraju zresztą, aż osiadłem najpierw na Ursynowie, potem na Mokotowie i obecnie wylądowałem na Śródmieściu (docelowo za rok osiądę na Woli). Niemniej, te 15 lat temu w życiu bym nie pomyślał, że odejdę z wojska i się ożenię.a/p TALENT pisze: ↑13 gru 2020, 23:06Wtedy można było poznać zamiejscowy - radomski oddział wawkomu. Pozdrowienia.
ATSD, zastanawiam się, jakim cudem napisałem tu przez te 14,5 roku bytności 14,5k postów.