WAWKOM

a/p TALENT pisze: ↑

13 gru 2020, 23:06

Wtedy można było poznać zamiejscowy - radomski oddział wawkomu. Pozdrowienia.

...który to o/z miał kombinatorykę z ostatnim skomunikowaniem i nie załapywał się na afterek pospotkaniowy (co nieco irytowało) Trochę rzucało mnie potem po kraju zresztą, aż osiadłem najpierw na Ursynowie, potem na Mokotowie i obecnie wylądowałem na Śródmieściu (docelowo za rok osiądę na Woli). Niemniej, te 15 lat temu w życiu bym nie pomyślał, że odejdę z wojska i się ożenię.

ATSD, zastanawiam się, jakim cudem napisałem tu przez te 14,5 roku bytności 14,5k postów.

Tyrystor pisze: ↑

17 gru 2020, 14:22

Przystanek Mariensztat to prowadziłem ja i red. Kitrak

Tak było.

Skoro już wszedłem raz na te kilka miesięcy na wawkom, zajrzałem czy coś się tu w ogóle dzieje, widzę ten temat i myślę sobie co za 15 Także chwilę trwało zanim dotarło Dodam, że niezmiennie zadziwia mnie, że wawkom wciąż istnieje

fraktal pisze: ↑

15 gru 2020, 17:04

Ja ze swojej strony miło wspominam spotkanie Bastianem na temat układu komunikacyjnego na Bielanach po otwarciu metra. Pamiętam, że pochwaliłem wtedy przekierowanie 112 na Żeromskiego oraz... linię "socjalną" o numerze 303. Obie jeżdżą w niezmienionym kształcie do dziś.

Kurka wodna, to było szesnaście lat temu! Z perspektywy tych lat wiemy już, że drugiej tak udanej (mimo jakichś tam braków i niedoskonałości) reformy już nie będzie. Faktem jest, że nie było na Bielanach jakichś głębszych zmian urbanistycznych (nowe ulice, nowe osiedla), które wymuszałyby robienie zmian, mimo to jestem jakoś tak nostalgicznie dumny ze swego udziału w tej imprezie (m.in. przerzucenie 112 było moim pomysłem; o matko, ale mnie wówczas Dennis za to zmieszał z błotem...). To se ne vrati...

No tak, strasznie dawno to było, wtedy to chyba byłem jeszcze studentem i niedługo miałem obronić magisterkę. A dziś studenci nieco inni - dużo częściej wpatrzeni w ekrany smartfonów...