WAWKOM

Tak, ale N8S ma tylko 26 metrów długości; przy przebudowie na układ siedzień 1+1 i usunięciu nadmiarowych drzwi i kabin, można uzyskać pojemność nawet trochę lepszą niż dzisiejszych składów; jednak w wariancie dwukierunkowym, nawet przy 1+1 ta pojemność sporo spada. Dlatego w linii widziałbym jednak jednokierunkowce, dwukierunki na rezerwie względnie z zakazem na niektórych trasach.
Można by też pomyśleć o przebudowie ich na dziesięcioosiowce, z dodaniem nowych niskopodłogowych środkowych sekcji opartych na niskopodłogowym wózku Jacobsa, tylko
a) nie wiem czy to możliwe,
b) nie wiem, czy koszt takiej zabawki nie zbliżyłby się do kosztu nowego 120N...

Jeśli chodzi o dostawy nowinek - gdy się okaże, że któryś z projektów nie wypali, to trzeba będzie oczywiście szukać innych rozwiązań... wkład własny z takiego projektu na wymianę na używańce na przykład wystarczy .
Dodajmy także, że oprócz czustej wymiany nowe-stare, będzie można uzyskać redukcję liczby szrotów na przykład dzięki skróceniu czasu przejazdu na modernizowanych trasach (mniej brygad w ruchu) - czego obecny plan moim zdaniem nie przewidywał - oraz dzięki skróceniu postojów na krańcach - sterowanie ruchem w śródmieściu poprawi punktualność.

inż. Glonojad pisze: Dlatego w linii widziałbym jednak jednokierunkowce, dwukierunki na rezerwie względnie z zakazem na niektórych trasach. .

Jest trochę linii, na których spokojnie mniej pojemne wystarczą. Dużo i tak się ich nie da kupić bo nie ma.

inż. Glonojad pisze:
Można by też pomyśleć o przebudowie ich na dziesięcioosiowce, z dodaniem nowych niskopodłogowych środkowych sekcji opartych na niskopodłogowym wózku Jacobsa, tylko
a) nie wiem czy to możliwe,
b) nie wiem, czy koszt takiej zabawki nie zbliżyłby się do kosztu nowego 120N....

I w ten sposób wracamy do punktu wyjścia - to też są "stare graty", 13 N też tak można zmodernizować:)

inż. Glonojad pisze:
Dodajmy także, że oprócz czustej wymiany nowe-stare, będzie można uzyskać redukcję liczby szrotów na przykład dzięki skróceniu czasu przejazdu na modernizowanych trasach (mniej brygad w ruchu) - czego obecny plan moim zdaniem nie przewidywał - oraz dzięki skróceniu postojów na krańcach - sterowanie ruchem w śródmieściu poprawi punktualność.

W sumie najpierw trzeba by postarać się o zmniejszenie ruchu w mieście lub chociażby o lepsze przestrzeganie przepisów przez kierowców - bo świetlane plany są, ale co z tego jak tramwaj będzie sie przebijał 10 minut przez rondo

piotram pisze:

inż. Glonojad pisze: Dlatego w linii widziałbym jednak jednokierunkowce, dwukierunki na rezerwie względnie z zakazem na niektórych trasach. .

Jest trochę linii, na których spokojnie mniej pojemne wystarczą. Dużo i tak się ich nie da kupić bo nie ma.

Ja wiem? Oprócz obecnie solowych, to jakie? 1? 19, ale też różnie z tym bywa? 35 podobnie? 6 jest średnia, ale bywa tłoczna a z pewnością przywrócenie jej trasy via Babka Radka by jej nie zaszkodziło. Zostaje jeszcze obwodowe 2 i może coś z Marszałkowskiej.
32 jest do wycięcia...

Aha, wiem że 116N superpojemne nie są, i brak im poręczy do trzymania się, ale błędów z przeszłości należy unikać. Zresztą były sporo tańsze od chociażby 121N, więc o cym tu mówić.

I w ten sposób wracamy do punktu wyjścia - to też są "stare graty", 13 N też tak można zmodernizować:)

No nie do końca, bo są od trzynastek 15-20 lat młodsze, już mają człony skrajne przegubowe, rozruch tyrystorowy, nowocześniejsze (cichsze) wózki, szersze wejścia dla pasażerów...

inż. Glonojad pisze:
W sumie najpierw trzeba by postarać się o zmniejszenie ruchu w mieście lub chociażby o lepsze przestrzeganie przepisów przez kierowców - bo świetlane plany są, ale co z tego jak tramwaj będzie sie przebijał 10 minut przez rondo

Ee, to nie zdarza się aż tak często, chociaż oczywiście egzekwowanie przepisów należy poprawić.

inż. Glonojad pisze: Ja wiem? Oprócz obecnie solowych, to jakie? 1? 19, ale też różnie z tym bywa? 35 podobnie? 6 jest średnia, ale bywa tłoczna a z pewnością przywrócenie jej trasy via Babka Radka by jej nie zaszkodziło. Zostaje jeszcze obwodowe 2 i może coś z Marszałkowskiej.
32 jest do wycięcia...

Ja bym dał na 1, 2, 3, 6, 8, 19, 23, z tym że na co którychś brygadach, żeby zbytnio nie "tłoczyć" ludzi.

inż. Glonojad pisze:
No nie do końca, bo są od trzynastek 15-20 lat młodsze, już mają człony skrajne przegubowe, rozruch tyrystorowy, nowocześniejsze (cichsze) wózki, szersze wejścia dla pasażerów...

Tak czy siak - koszty ogromne, nikt w tym mieście pewnie nie zdecyduje się ładować w starocie

inż. Glonojad pisze:
W sumie najpierw trzeba by postarać się o zmniejszenie ruchu w mieście lub chociażby o lepsze przestrzeganie przepisów przez kierowców - bo świetlane plany są, ale co z tego jak tramwaj będzie sie przebijał 10 minut przez rondo
Ee, to nie zdarza się aż tak często, chociaż oczywiście egzekwowanie przepisów należy poprawić.

Niestety coraz częściej, szczególnie w szczycie, kiedy można zaoszczędzić najwięcej brygad, a będzie tylko gorzej jak coś z tym nie zrobią...

Fajnie sobie teoretycznie podyskutowaliście, ale o N8S możecie zapomnieć. Z tego co mi wiadomo to normalnotorowe rozeszły się wszystkie. Może znalazłoby się coś wąskotorowego. Zaznaczam, że chodzi także o te już zarezerwowane (np Kraków).

No, rezerwy to nie tylko Kraków podobno (ale więcej nie wiem/nie mogę powiedzieć).
Sprawa więc "z głowy" - a szkoda, bo to fajne wagony.

Plesim pisze:Fajnie sobie teoretycznie podyskutowaliście, ale o N8S możecie zapomnieć. Z tego co mi wiadomo to normalnotorowe rozeszły się wszystkie. Może znalazłoby się coś wąskotorowego. Zaznaczam, że chodzi także o te już zarezerwowane (np Kraków).

Jeśi w ogóle tu dywagować to bym patrzył tylko na N8C (Dortmund 46, Kassel 22), tyle że konkurencja do nich jest duża (Gdańsk, Poznań?) - inna sprawa czy byłby sens wprowadzania takich wagonów ?

Boję sie, że trzeba po prostu w końcu się szarpnąc i zamówić jakieś tabuny 120N wychodząc z założenia, że przy długiej serii się najwyżej dotrą, a potem się zrobi modernę do 120Na czy coś...

inż. Glonojad pisze:Boję sie, że trzeba po prostu w końcu się szarpnąc i zamówić jakieś tabuny 120N wychodząc z założenia, że przy długiej serii się najwyżej dotrą, a potem się zrobi modernę do 120Na czy coś...

Ewentualnie na 105Na i bedzie gites

Miałem dzisiaj okazje jechać zmodernizowaną parówą. Rzeczywiście-daje się odczuć ogrzewanie i "ciepły guzik". Także wnętrze wydaje się być zrobione jakoś bardziej estetycznie. Ale niestety-parówa parówą pozostanie.

TLG pisze:Ale niestety-parówa parówą pozostanie.

A co, ma się citadisem od razu stać

Dla mnie jedyne miejsce 13N jest kilkaset metrów na północ od pętli Huta czyli...w hucie.

TLG pisze:Dla mnie jedyne miejsce 13N jest kilkaset metrów na północ od pętli Huta czyli...w hucie.

Dobrze trafiłeś! W tym kierunku to jest nic innego jak... zajezdnia Żoliborz!

Na jedno wychodzi... pamiętam, jak jakiś motorowy jednocześnie mi się skarżył, że Żoliborz dostaje same "złomy" (to u bulwach, zwłaszcza używanych po R-1) oraz wychwalał pod niebiosa parówy.
No cóż, trasa mostu Północnego może być dla nich pewnym szokiem poznawczym .
No, chyba, że wygra Hania GW.

inż. Glonojad pisze:Na jedno wychodzi... pamiętam, jak jakiś motorowy jednocześnie mi się skarżył, że Żoliborz dostaje same "złomy" (to u bulwach, zwłaszcza używanych po R-1) oraz wychwalał pod niebiosa parówy.

Ja mu się wcale nie dziwie. Jak w trzynastce wystarczył bezpiecznik topikowy i młotek do większości napraw to w bulwie często i ludzie na zajezdni (R4) nie potrafili naprawić.