Sytuacja na kolei (strajki)

gburek · Post autor: **gburek** » 04 cze 2007, 11:26

Gacek pisze:Przecież 65 letni maszynsita (fakt, ciężko mi sobie to wyobrazić) może wykonywać inną pracę, mniej odpowiedzialną. TYm bardziej ze przy sredniej wieku na kolei (obecnie około 46 lat) takie przywileje zrujnowałyby finanse państwa.

Nagle się okazuje że lekarz zdejmuje 30% stanu i musimy dla tych ludzi tworzyć bezproduktywne stanowiska pracy, za które też zapłacimy

[ Dodano: 2007-06-04, 11:48 ]

rufio198 pisze:A ja jestem przeciwny przywilejom dla rolników(KRUS),górników i paru innych grup zawodowych.

Oraz nauczycieli, którzy jako jedyna grupa zawodowa ma 37% ustawowej ulgi. (nie licząc posłów i senatorów ale to temat na inną bajkę)

Premo · Post autor: **Premo** » 04 cze 2007, 15:22

gburek pisze:Oraz nauczycieli, którzy jako jedyna grupa zawodowa ma 37% ustawowej ulgi. (nie licząc posłów i senatorów ale to temat na inną bajkę)

Podobno ulga dla nauczycieli obowiązuje jedynie w KMach. PRy już tej ulgi nie honorują bo mojej mamie nie sprzedano biletu ulgowego na pociąg PR

Tm · Post autor: Tm » 04 cze 2007, 18:27

Premo pisze:PRy już tej ulgi nie honorują bo mojej mamie nie sprzedano biletu ulgowego na pociąg PR

co prawda tylko na osobowe, ale taka ulga istnieje w PR

MeWa · Post autor: **MeWa** » 04 cze 2007, 19:41

Gacek pisze:
MeWa pisze:Tzn. możesz jaśniej? Czemu zmieniłeś swój punkt widzenia? Czemu powinniśmy dotować wybrane grupy zawodowe, nieotrzymując nic w zamian?
górnicy zrobili wyłom- rząd sie ugiął. to niesprawiedliwe, że górnicy dostaja a kolejarze nie. Trzeba było nie dawać nikomu jak Thather.

Nie stać nas na rozdawnictwo. Teraz rozdamy pieniądze, a za kilka lat problem się powtórzy...

gburek · Post autor: **gburek** » 04 cze 2007, 21:47

MeWa pisze:Nie stać nas na rozdawnictwo. Teraz rozdamy pieniądze, a za kilka lat problem się powtórzy...

Popracuj w takich warunkach jak np górnik to zobaczymy jak będziesz gadał i wyglądał w wieku 65 lat...

metron · Post autor: **metron** » 04 cze 2007, 21:56

Nie róbmy z ludzi robotów,w myśl zasady pracuj dopóki możesz. A wtedy gdy już nie będziesz mógł oddamy cię na złom.
Jakoś nie wyobrażam sobie 65 letniego policjanta, kierowcy autobusu,strażaka maszynisty,dyżurnego ruchu
Nikt nie żąda aby na wcześniejsze emerytury szli wszyscy ale są grupy ludzi którzy odpowiadają za innych a ich praca jest wyczerpująca psychicznie i fizycznie

R-9 Chełmska · Post autor: **R-9 Chełmska** » 04 cze 2007, 21:58

metron pisze:Jakoś nie wyobrażam sobie 65 letniego policjanta, kierowcy autobusu

O patrz, a ja sobie wyobrażam...

gburek · Post autor: **gburek** » 04 cze 2007, 22:04

R-9 Chełmska pisze:O patrz, a ja sobie wyobrażam...

Jak popracujesz to się przekonasz... Ja po paru zimowych służbach na EN57 miałem problem w wieku 28 lat zawiązać buty, bo z jednej strony siedzisz na grzejniku a z drugiej z każdej strony wieje zimne powietrze. Pewnie jak warunki pracy się poprawią to możemy gadać inaczej, ale na razie... Zapewniam Cię że wcześniejsze emerytury nie wzięły się z powietrza.

R-9 Chełmska · Post autor: **R-9 Chełmska** » 04 cze 2007, 22:06

To widać słaby zawodnik jesteś. Znam dobrze jednego pracownika MZA w tym wieku, wybiera się właśnie na emeryturę i jest w stanie zawiązać buty, z życia jest zadowolony, mógłby jeszcze trochę popracować.

A do pracy na zmianę A dojeżdża z Sochaczewa...

Rybiszcze · Post autor: **Rybiszcze** » 04 cze 2007, 22:20

R-9 Chełmska pisze:To widać słaby zawodnik jesteś.

A słyszałeś o czymś takim jak choroby zawodowe? U nauczycieli są to schorzenia gardła i tchawicy. W przypadku kierowców itp. są to problemy z kręgosłupem, u górników problemy z płucami... I to się nie wzięło ot tak, bo sobie jeden z drugim na poczekaniu wymyślił.
Niestety, nie każdy ma komfort pracować jako artysta - w różnym znaczeniu tego słowa.

metron · Post autor: **metron** » 04 cze 2007, 23:17

Jeżeli ocenia sie innych z własnej pozycji, czyli pracy za biurkiem lub ocenę wydaje 17 latek który nie przepracował jeszcze ani jednego dnia to rzeczywiscie coś takiego jak choroby zawodowe nie istnieje
To coś według nich służy jedynie dla bumelantów którzy chcą okraść biedny budżet

gburek · Post autor: **gburek** » 04 cze 2007, 23:36

R-11 Kleszczowa pisze:To nie moja piaskownica i nie ja tu będę wyznaczał kary.

Bo tu się tylko wycina posty. Ale jak ktoś obraża innych to już nie moja zajezdnia... Banda kolesi

[ Dodano: 2007-06-04, 23:46 ]
Czasem z tego co piszecie, można wywnioskować że niejeden tutaj spędził więcej godzin za nastawnikiem niż ja. Ok skoro takimi fachowcami jesteście to gdzie mi tam do was... Proponuję poczytać post P Marchela na ztm.news. Tak obraziłem go wcześniej do czego się przyznaję (i żałuję) ale teraz ma rację. Kto nie jest z nami jest przeciw nam...

person · Post autor: **person** » 05 cze 2007, 0:12

gburek pisze:Popracuj w takich warunkach jak np górnik to zobaczymy jak będziesz gadał i wyglądał w wieku 65 lat...

Widzisz, jest jeden dosyć poważny problem, który został "zakrzyczany" gdy górnicy walczyli płytami chodnikowymi o wcześniejsze emerytury. Mianowicie nikt nie mówi, że nie mogą na takowe przechodzić. Nawet po 10 latach pracy. Pod jednym warunkiem: niech płacą wyższe składki. Obecnie wcześniejsze emerytury im się należą, ale płacą tyle samo co wszyscy. Czy to jest sprawiedliwe?

MeWa · Post autor: **MeWa** » 05 cze 2007, 0:21

Doskonale rozumiem, że górnik pracuje w ciężkich warunkach (i wcale nie garnę się do tego zawodu), ciężkie są też i inne zawody. Możemy teraz wypłacać im wcześniejsze emerytury, a za kilka lat pieniędzy system emerytalny w oparciu o ZUS po prostu załamie się, o czym mówią już specjaliści w tej dziedzinie. Bo liczba grup zawodowych mających specjalne przywileje wciąż rośnie - górnicy, rolnicy itp. itd. Natomiast jeśli ktoś nawołuje do tego, żebym został górnikiem, to widać, że ma problemy ze zrozumieniem przeczytanej treści.

Post autor: **Bastian** » 05 cze 2007, 0:22

geograf pisze:
gburek pisze:Popracuj w takich warunkach jak np górnik to zobaczymy jak będziesz gadał i wyglądał w wieku 65 lat...
Widzisz, jest jeden dosyć poważny problem, który został "zakrzyczany" gdy górnicy walczyli płytami chodnikowymi o wcześniejsze emerytury. Mianowicie nikt nie mówi, że nie mogą na takowe przechodzić. Nawet po 10 latach pracy. Pod jednym warunkiem: niech płacą wyższe składki. Obecnie wcześniejsze emerytury im się należą, ale płacą tyle samo co wszyscy. Czy to jest sprawiedliwe?

Równie niesprawiedliwe jak to, że jedni zarabiają lepiej, a inni gorzej. Ja bym raczej starał się myśleć o pragmatyzmie (koszty społeczne, rachunek ekonomiczny itp.), niż o sprawiedliwości pojmowanej jako równość.