WAWKOM

Zależy jak by chcieć to budować, bo o ile dobrze pamiętam w początkowe warunki budowy KDP wliczano takie inwestycje jak: budowa czterotorowej średnicy w Łodzi, dodatkowa para torów na średnicy w Warszawie i kilka jeszcze innych, mniejszych.

A to gra jest warta świeczki? KDP mogłaby zatrzymywać się na wszystkich trzech stacjach w Warszawie (czyli de facto dodatkowo na Zachodniej, bo na Centralnej i Wschodniej siłą rzeczy musi stanąć), a i tak chyba nie byłaby w stanie rozpędzić się znacząco do wyjazdu na dedykowane tory. W Łodzi też mogłaby jechać po torach dla pospiesznych (czy te cztery tory to jedna para dla podmiejskich i jedna dla pospiesznych?). A tunel powstanie tak czy siak

Natomiast sama trasa w polu... to kwestia: większych promieni łuków, łagodniejszych spadków i innej, wytrzymalszej podbudowy. Nie byłoby to aż tak tragiczne.

Czyli przy budowie nowych tras dalekobieżnych (a nowa Łódź-Wrocław wydaje się konieczna, odgałęzienie do Poznania też wydaje się być w miarę sensowne) bezsensem byłoby budowac je na archaiczne 160 km/h i 3kV DC, czy nawet na 200 km/h i 3kV. Modernizacje też wychodzą PKP dość kiepsko.

px33 pisze:A to gra jest warta świeczki? KDP mogłaby zatrzymywać się na wszystkich trzech stacjach w Warszawie (czyli de facto dodatkowo na Zachodniej, bo na Centralnej i Wschodniej siłą rzeczy musi stanąć)

Jak pisałem, autorytetem w podróżach koleją nie jestem, ale pamiętam, że z Centralnego do bodaj Grodziska z jednym zatrzymaniem na Zachodnim jedzie się bite 40 minut. To dużo za dużo.

px33 pisze:W Łodzi też mogłaby jechać po torach dla pospiesznych (czy te cztery tory to jedna para dla podmiejskich i jedna dla pospiesznych?)

To miało być takie rozwiązanie właśnie, ale całościowo wpisane w koszty KDP.

px33 pisze:Czyli przy budowie nowych tras dalekobieżnych (a nowa Łódź-Wrocław wydaje się konieczna, odgałęzienie do Poznania też wydaje się być w miarę sensowne) bezsensem byłoby budowac je na archaiczne 160 km/h i 3kV DC, czy nawet na 200 km/h i 3kV. Modernizacje też wychodzą PKP dość kiepsko.

Sęk w tym, że te 160 km/h to powinno być kluczowych trasach w kraju prędkością dla pociągów klasy budżetowej (TLK znaczy),a nie ekspresów. Jedna sieć musi funkcjonować obok drugiej, linia na v = 350 km/h jest żadną alternatywą dla v = 160...

Sęk w tym, że te 160 km/h to powinno być kluczowych trasach w kraju prędkością dla pociągów klasy budżetowej (TLK znaczy),a nie ekspresów. Jedna sieć musi funkcjonować obok drugiej, linia na v = 350 km/h jest żadną alternatywą dla v = 160...

120-160 powinno być na liniach o charakterze bardziej aglomeracyjnym (jednak kolej powinna być w miarę dostępna i w mniejszych miejscowościach), i może to raczej po nich powinny jeździć te budżetowe pociągi. Poza tym na KDP poza szczytem można wpuścić wolniejsze pociągi (na 160-200 km/h)

ze względu na gwałtownie rosnącą energię kinetyczną (prędkość^2), a co za tym idzie moc potrzebną na pokonanie oporów ruchu.

Zapotrzebowanie na moc rośnie liniowo - większość oporu to ten toczny, który prawie się nie zmienia z prędkością. A więc tracona energia na jednostkę odległości jest stała.
Może być i te 150% ceny ekspresu czy 190 zł, ale nie 400-500 zł, o których bajdurzył lobbysta zza ramienia min. Nowaka, gdy ten odwoływał KDP.

Wiem, samochód nie pociąg, ale w samochodzie już przy stówie opór powietrza jest bardzo znaczący.

Spróbuję oszacować. Opór toczny F1 = (f_t/R) * M * g = 0,5 mm / 920 mm * 383 000 kg * 9,81 m/s2 ~= 2,0 kN.
Opór powietrza F2 = C*S*ro*v2 = 0,15 * 2,9 m * 4,1 m * 1,2 kg/m3 * (300/3,6)^2 m2/s2 ~= 15 kN.
F2/F1 ~= 7,5. (przy 110 km/h te opory byłyby takie same).

Dobra, macie rację. Nie przypuszczałem, że opory toczne są aż tak małe - dziesięciu chłopa pociągnęłoby pociąg

Dla porównania opory samochodu są rzędu kilkuset niutonów.

Dane z wiki, dla SNCF TGV POS, tj. najnowszego jednopokładowego TGV; średnica kół wagonu 111A.

Są zawody dla siłaczy w przeciąganiu lokomotywy.

Poc Vocem pisze:Pierwszą barierę napotykam już w momencie chęci sprawdzenia jak te pociągi jeżdżą i ile ta zabawa kosztuje. Na stronie IC mogę znaleźć cennik, ale wyłącznie kilometrowy. Na co mnie cennik kilometrowy, zwłaszcza że kilometr kolejowy ma się nijak do rzeczywistego? Ja chcę wiedzieć, ile zapłacę za pociąg W-wa - Poznań! Ale zaraz, skąd mam wiedzieć, że taki pociąg w ogóle istnieje, skoro mapy/listy połączeń na stronie IC nie ma? Owszem, są rozkłady na jakichś dziwnych stronach typu e-podroznik, ale ja chciałbym oficjalny rozkład od przewoźnika. Tamte może jakie stare, nieaktualne... A, wyszukiwarka jest, ale ukryta w "Niezbędnik podróżnego", gdzie spodziewałem się najwyżej poradnika "Jak przeżyć spotkanie z kasjerką" bądź czegoś w ten deseń. Takie rzeczy powinny być na wierzchu.

Gwoli rzetelności historycznej wypada stwierdzić, że wyszukiwarka (kulawa, ale zapewniająca podstawową postulowaną funkcjonalność) na stronie IC jest na samiutkim jej środeczku i naprawdę ciężko ją przegapić.

KwZ pisze:Nie przypuszczałem, że opory toczne są aż tak małe - dziesięciu chłopa pociągnęłoby pociąg

Nawet myślę że mniej niż dziesięciu – kiedyś w elektrowozowni w Tłuszczu tłumaczono mi, że po zrobieniu czegośtam tylko dwie osoby wystarczają do przepychania kibla. Nie wiem co prawda na ile to prawdziwe, a na ile hiperbolizacja…

Jeden otwiera klapę w toalecie, a drugi podstawia wiadro pod ezt.

Proste.

WAWKOM

[EU] Wystarczy juĹź autostrad?

[EU] Wystarczy juĹź autostrad?

[EU] Wystarczy juĹź autostrad?

[EU] Wystarczy juĹź autostrad?

[EU] Wystarczy juĹź autostrad?

[EU] Wystarczy juĹź autostrad?

[EU] Wystarczy juĹź autostrad?

[EU] Wystarczy juĹź autostrad?

[EU] Wystarczy juĹź autostrad?

[EU] Wystarczy juĹź autostrad?

[EU] Wystarczy juĹź autostrad?