: 11 mar 2006, 14:00
i to nie raz
....
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
Nie sadzę.193 pisze:czy nie byłoby dla niego lepiej
A to rzeczywiście "zabytek"...MZ pisze:coś na temat Dennisa Lance
MZ pisze:coś na temat Dennisa Lance
mobil one pisze:A to rzeczywiście "zabytek".
U pana Skrzelinskiego. Jelcz to szrot, ale Saurer i przyczepa sa w dobrym stanie.chruscik pisze:w piasecznie na prywatnej posesji stoja trolejbsy jelcz i saureer z przyczepka
A ty dales sie przez wlasna glupote z niej wyrzucic. Biedaku.....mobil one pisze:Acz widzę,że apetyt kolekcjonerski tej Organizacji-rośnie coraz bardziej.
Jasne, że Dennisa trzeba ocalić. MZA przed laty dało ciała, jak też KMKM- dotyczy to również Jelcza M11 i Ikarusów 405.MZ pisze:A teraz coś na temat Dennisa Lance. O tym, ile tego typu pojazdów było wyprodukowanych w wersji z drzwiami po prawej stronie, można przeczytać w książce "Warszawskie autobusy i trolejbusy". Dwa z tych autobusów odkupił swego czasu od MZA radomski ITS. Jeden z nich niedawno został skasowany, a drugi nadal jeździ, ale ponoć już niedługo. Zastanawiam się, czy nie byłoby warto, żeby go jakoś ocalić.
Oj trzeba trzeba... Jest to naprawde nietypowy bus, więc jak się zużyje tam w Radomiu, to mam nadzieję, że miłośnicy wezmą go pod swoje skrzydłazap pisze:Jasne, że Dennisa trzeba ocalić.
Piotrek pisze:Oj trzeba trzeba... Jest to naprawde nietypowy bus, więc jak się zużyje tam w Radomiu, to mam nadzieję, że miłośnicy wezmą go pod swoje skrzydła
Ale trzeci jest zabezpieczony u Lemańskiego w Bydgoszczy. Podobnie, jak Ikarus 405. I styka. KMKM nie stac niestety na zabezpieczanie zabytków, które nie są zabytakami. Ani ich nie ma gdzie trzymac ani z czego zaplacic ubezpieczeń, bo na tego typu autobusy nie dostaniemy żadnych zniżek. Niestety takie są fakty. Póki nie ma muzeum nasze działania mają dośc ograniczony zasięg.MZ pisze:Piotrek pisze:Oj trzeba trzeba... Jest to naprawde nietypowy bus, więc jak się zużyje tam w Radomiu, to mam nadzieję, że miłośnicy wezmą go pod swoje skrzydłaTo trzeba się pospieszyć, bo jeden z Dennisów już jest skasowany, a drugi wprawdzie jeszcze jeździ, ale ponoć już niedługo. Oby go nagle nie skasowali i nie pocięli
.
zadzior pisze:Póki nie ma muzeum nasze działania mają dośc ograniczony zasięg.