Strona 3 z 15

: 15 kwie 2011, 1:12
autor: Bernard
Obrazek

Parkowanie będzie droższe

Podwyżki dotkną nie tylko pasażerów autobusów i tramwajów. Ratusz ma zgodę rządu na podniesienie stawki za godzinę parkowania i kary za brak kwitka z parkometru.


Dotarliśmy do planów ratusza podwyższenia opłat za postój w strefie płatnego parkowania. Dzisiaj cena za pierwszą godzinę postoju wynosi 3 zł, za drugą 3,60 zł, a trzecią – 4,20 zł; później znowu każda godzina jest po 3 zł. Według nowych zasad, za pierwszą godzinę płacilibyśmy więcej (stawka nie jest jeszcze ustalona), a później byłaby progresja – każda kolejna godzina droższa.

Różne ceny, limit czasu

– Ceny powinny też zostać zróżnicowane w zależności od strefy. W pewnych obszarach należałoby też limitować czas postoju, np. 60 albo 80 min – mówi dyrektor Biura Drogownictwa i Komunikacji Mieczysław Reksnis.

Najdroższy miałby być postój w Śródmieściu (tutaj w grę wchodzi też ograniczenie czasu parkowania). Taniej płacilibyśmy na Mokotowie albo – po rozszerzeniu strefy – na Muranowie bądź przy pl. Wilsona. – Proponujemy też podnieść opłatę dodatkową za brak kwitka z parkometru powyżej 50 zł – dodaje Reksnis.

To na razie plany, bo formalnie władze Warszawy są zablokowane ustawą o drogach publicznych, która limituje wysokość opłat za postój w płatnej strefie (w stolicy są one już maksymalne). Jak jednak ustaliliśmy, wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz wystąpił do wiceministra infrastruktury Radosława Stępnia o zmianę tych zasad, by samorząd mógł elastycznie kształtować politykę parkingową.

– Ustawowe określenie górnej granicy stawek za parkowanie to absurd, rzadko spotykany w innych krajach. Należy to zmienić – uważa prof. Wojciech Suchorzewski z Politechniki Warszawskiej.

– Nie wyobrażam sobie, żeby cena biletu jednorazowego była wyższa niż opłata za godzinę parkowania. Jeśli tak, nagle obudzimy się z problemem niekończących się korków w centrum – mówi Jan Jakiel ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji. – Należy wręcz związać ustawowo na sztywno obie ceny: jeśli drożeje bilet w komunikacji miejskiej, w górę idzie też opłata za parkowanie – proponuje.

W piśmie, do którego dotarliśmy, wicedyrektor ministerialnego Departamentu Dróg i Autostrad Agnieszka Krupa uznała odmrożenie stawek parkingowych za dobry pomysł. Resort infrastruktury zobowiązał się do podjęcia inicjatywy legislacyjnej jeszcze w tym roku.

Bilety zdrożeją wcześniej

Przewidywane powolne tempo procedur sprawia, że podwyżki parkingowe wejdą w życie najwcześniej w 2012 r. Tymczasem bilety zdrożeją być może jeszcze w tym roku.
Ujawnione przez nas w ubiegłym tygodniu projekty miasta, które zakładają podwyżkę cen biletów nawet o 100 proc. do 2014 r. (np. jednorazowy miałby zdrożeć z 2,80 do 5,60 zł), wzbudziły ogromne emocje.

Wczoraj w tej sprawie odbyły się w mieście dwie pikiety. A na sesji Rady Warszawy radni PiS zażądali od prezydent miasta informacji o planowanych zmianach cen. PO, która w radzie miasta ma większość, nie zgodziła się jednak wprowadzić tego punktu pod obrady. – My nie uchylamy się od dyskusji, ale na razie jest na nią za wcześnie. Nie ma ostatecznego projektu uchwały – wyjaśniał szef klubu PO Jarosław Szostakowski.

Konkretny projekt uchwały otrzymały jednak do zaopiniowania związki zawodowe. Z cennikiem drastycznie wywindowanym w górę. M.in. bilet 90-dniowy na okaziciela w 2014 r. miałby kosztować 760 zł (dziś 360 zł).

– Mam ten projekt w ręku, czarno na białym, przygotowany do podpisu przewodniczącej rady. Przesłał go nam dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta, jak rozumiem za zgodą władz miasta – mówił radny Andrzej Kropiwnicki, szef mazowieckiej „Solidarności”. – I rozumiem, że nowy cennik, związki też dostaną do analizy?

– Można to tak rozumieć – przyznał wiceprezydent Jacek Wojciechowicz. – Ale dajcie nam jeszcze nad tym popracować. To jest jeden z wariantów. ZTM analizuje wciąż możliwość obniżenia kosztów.
Całe zamieszanie z podwyżką cen biletów radny Maciej Maciejowski (PiS) skomentował w kuluarach: – PO potrzebuje teraz czasu na zastanowienie się, jak sprawę wzrostu cen biletów komunikacji rozegrać, by ich partia nie straciła przed jesiennymi wyborami do parlamentu.

Cukier ściga się z biletem

Na dwóch pikietach warszawiacy demonstrowali sprzeciw wobec podwyżek cen. Przy stacji metra Centrum swoisty wyścig rozegrało dwóch aktywistów. Jeden przebrany za opakowanie cukru ścigał się z biletem komunikacji miejskiej o tytuł „towaru luksusowego". Wygrał bilet. Jego cenę wywindowała w ostatniej chwili o 100 proc. kukła Hanny Gronkiewicz-Waltz. – Niech urzędnicy wezmą się za parkometry albo opłatę za wjazd do centrum, a nie za bilety – mówiła Wioletta Krysiak z Centrum Młodych Socjalistów. Przechodnie dostawali nekrologi: „Po długiej i wycieńczającej reformie zmarła tania komunikacja publiczna. 1989 – 2013". Kilkadziesiąt osób wygwizdało swój sprzeciw wobec podwyżki, na pl. Bankowym pokazali czerwone kartki. – Drastyczna podwyżka cen biletów to zaprzeczenie polityki miejskiej. W Europie promuje się transport publiczny – przekonywał były kandydat PiS na prezydenta Warszawy Czesław Bielecki.
http://www.zw.com.pl/artykul/10,588828_ ... ozsze.html

: 15 kwie 2011, 19:11
autor: R-9 Chełmska
A jeszcze niedawno pisali w GW, że wszystko zdrożeje oprócz parkowania w Warszawie :D

: 18 kwie 2011, 15:51
autor: Bywalec
klik
Obrazek
Parkowanie: droższe i płatne także w weekendy?

Kierowców może czekać rewolucja w płatnym parkowaniu. Oprócz podwyżek, ratusz chce też wprowadzenia opłaty we wszystkie dni tygodnia.


O planowanych podwyżkach napisało w piątek "Życie Warszawy". Okazuje się jednak, że to nie wszystkie planowane przez ratusz zmiany.

Zielone światło z ministerstwa

Niedawno ratusz zapowiedział konieczność podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej. Teraz okazuje się, że podwyżki czekają również kierowców, którzy parkują w centrum miasta.

Władze Warszawy wystąpiły do Ministra Infrastruktury z postulatem nowelizacji ustawy o drogach publicznych, która określa stawki za płatne parkowanie w miastach. Ministerstwo wstępnie przychyliło się do propozycji.

Zapłacisz też w weekend

Co może się zmienić? Aktualnie za parkowanie w centrum trzeba zapłacić odpowiednio 3 zł za pierwszą godzinę, 3,60 za drugą i 4,20, za trzecią. Za czwartą i każdą kolejną kierowca uiszcza opłatę w wysokości 3 zł. Opłaty obowiązują pięć dni w tygodniu - od poniedziałku do piątku, z wyłączeniem świąt.

Ratusz chce podniesienia maksymalnej stawki oraz wprowadzenia progresywnej stawki za każdą kolejną godzinę. Duża zmiana ma dotyczyć też dni, w których pobierane będą opłaty. Jak poinformował portal tvnwarszawa.pl Mikołaj Karpiński, rzecznik ministerstwa, miejscy urzędnicy chcą, by za parkowanie trzeba było płacić niezależnie od dnia tygodnia.

Termin podwyżek nieustalony

Ile kierowcy zapłacą za parkowanie? Szczegóły ustali znowelizowana ustawa. Jak poinformował nas rzecznik Ministerstwa Infrastruktury, proponowane zmiany mogłyby być uwzględnione przy kolejnej większej nowelizacji ustawy o drogach publicznych. Jej termin nie został jednak jeszcze ustalony.

: 11 cze 2011, 1:01
autor: Bernard
Obrazek

Kolejna podwyżka. Teraz za parkowanie

Władze miasta zamierzają podwyższyć abonament kierowcom mieszkającym w strefie płatnego parkowania i ustawić nowe parkometry na Woli, Pradze i Ochocie


W ratuszu kolejny rozdział poszukiwania pieniędzy w kieszeniach warszawiaków. Po podwyżkach opłat za bilety komunikacji miejskiej teraz – dla równowagi – więcej mają płacić też indywidualni kierowcy. Ale nie wszyscy.

W czwartek na kolejnej sesji poświęconej głównie podwyżkom opłat Rada Warszawy ma zdecydować o wyższym abonamencie dla osób, które mieszkają na terenie objętym płatnym parkowaniem w centrum miasta.

Urzędnicy chcą zmienić 30 zł dotychczasowej opłaty rocznej na 25 zł miesięcznie. Dzięki temu miasto zarobi dodatkowo 6,5 mln zł.

Nowy abonament miałby przysługiwać także kierowcom, którzy mieszkają w bliskim sąsiedztwie strefy, ale pod domem parkować nie mogą, gdyż np. stoi tam znak zakazu postoju.

Wpływy z parkowania mają być wyższe także dzięki temu, że strefa SPPN zostanie poszerzona o kolejne ulice. Więcej parkometrów ma stanąć na Muranowie, Nowolipkach, Ochocie i Pradze-Północ.

Na Pradze strefa sięgnie al. Solidarności, Targowej, ul. Zamoyskiego oraz Portu Praskiego. Na Ochocie granice wyznaczą ul. Grzymały-Sokołowskiego, Kopińska i Wawelska. Parkometry pojawią się też po jednej stronie ul. Towarowej, Okopowej, Słomińskiego i ronda Radosława.

Mieszkańcy Woli obawiają się jednak, że taka granica spowoduje natychmiast zatkanie wszystkie wolnych miejsc po drugich stronach tych ulic, które już do SPPN należeć nie będą. 

Zmiany w płatnym parkowaniu mają obowiązywać dopiero od października przyszłego roku.

Ratusz wyliczył, że rozszerzenie strefy przyniesie kolejne 5,5 mln zł rocznie dochodu do budżetu. Najpierw jednak trzeba będzie wyłożyć jednorazowo 6 mln zł na 290 nowych parkometrów i oznakowanie strefy, a potem co roku 1,2 mln zł na ich konserwację i obsługę (wybieranie bilonu).

Według ekspertów od komunikacji, rozszerzenie strefy płatnego pakowania to dobry ruch. Muranów walczył o to dwa lata. Decyzja wydaje się być przesądzona, bo zmiany w płatnym parkowaniu popiera Platforma Obywatelska, która ma w Radzie Warszawy większość.
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/10, ... wanie.html

: 11 cze 2011, 11:46
autor: maciej180
Parkowanie w tym miejscu dla niektórych nareszcie skończyło się odholowaniem. Brawo.

: 12 cze 2011, 20:42
autor: Bywalec
KLIK
Obrazek
Znów drążą naszą kieszeń

Zanim ratusz podwyższy ceny za płatne parkowanie w centrum miasta, więcej zapłacą mieszkańcy strefy za stawianie swojego auta pod domem. Abonament roczny w SPPN ma zdrożeć o... 900 procent. – Komuś chyba zaszkodził upał – komentują stołeczni radni.


Do tej pory mieszkańcy strefy płatnego parkowania płacili 30 zł rocznie za możliwość ustawienia swojego auta pod domem, przy parkometrze. Teraz mieliby płacić 25 zł, ale miesięcznie – wymyślili stołeczni urzędnicy. Czyli rocznie 300 zł.

Taka propozycja podwyżki, która ma wejść w życie już pod koniec lipca, wzbudziła jednak kontrowersje wśród stołecznych radnych, którzy dopiero w tym tygodniu mają o tym dyskutować. A decyzja ma zapaść już w czwartek na sesji i przynieść do budżetu 6,5 mln zł dodatkowych wpływów.

– Projekt tej uchwały powstawał w czasie największych upałów w mieście. Mam nadzieję, że tysiąc procent podwyżki, to tylko efekt tego, że komuś przygrzało – ironizuje radny Andrzej Golimont (SLD).

: 12 cze 2011, 21:29
autor: esbek
Kolejna głupota utrudniająca życie w Warszawie. Bo opłata abonamentowa zezwala wyłącznie na postój przy swoim miejscu zamieszkania i to pod warunkiem, że jest wolne miejsce. Kolejna sprawa która mnie utwierdza w przekonaniu, że postąpiłem słusznie wyprowadzając się z Warszawy.

: 12 cze 2011, 22:47
autor: czaroT-11
Żeby ich... Nie dość, że co chwila coś podwyższają to jeszcze człowiekowi nie pozwalają mieć samochodu ](*,) Jednego Poloneza muszę stawiać Bóg wie gdzie bo ZDM zabrania mi mieć dwa samochody ](*,) I jeszcze Płacić każą i pretensje w biurze bo dwa mam :-"

: 13 cze 2011, 7:53
autor: person
Faktycznie, 25 złotych za postój pod domem w centrum to rozbój w biały dzień. Skandal!
Nie daj boże okaże się, że bilet 30-dniowy jest tańszy, nie? ;)
Jeśli nie stać Cię na auto, to je sprzedaj. A jeśli chcesz je dalej mieć, to zapytaj ile kosztuje postój na parkingach na blokowiskach, gdzie też nie ma miejsc do parkowania. Na żadnym osiedlu nie znajdziesz postoju w cenie 25 zł/mies., a raczej za wielokrotność tej ceny.

Niemniej podniesienie tylko tej opłaty, a pozostawienie kosztu postoju czasowego bez zmian sprawia bardzo złe wrażenie (i nie obchodzi mnie, że maksymalna stawka za parkowanie jest ustalana na wyższym szczeblu, sic!).

: 13 cze 2011, 9:37
autor: Flash8222
U mnie na ulicy parkują ciągle te same samochody, w nocy są, w dzień gdzieś indziej stoją zaparkowane, za strefą płatnego parkowania. Są też dwa pojazdy które nie płacą, a i tak stoją w ciągu dnia, średnio co dwa miesiące po nie opłaconych trzech mandatach dostają blokady, potem znikają i tak w koło...

: 13 cze 2011, 10:49
autor: Glonojad
Bardzo dobra decyzja. Patrząc na koszty budowy wypasionych miejsc parkingowych na Nowowiejskiej za pieniądze wszystkich (w tym wpływy z biletów pasażerów tramwajów, regularnie blokowanych przez właścicieli kupnych prawek...) scyzoryk mi się w kieszeni otwiera, że można sobie praktycznie za darmo stać, blokując miejsce korzystającym z handlu i usług w tym miejscu...

Natomiast bez wątpienia następnym krokiem powinno być wprowadzenie drugiej strefy parkomatowej. Może być i 2 tańsza (byle na siebie zarabiała), ale być powinna.

: 13 cze 2011, 11:05
autor: yavorius
Glonojad pisze:(...)w tym wpływy z biletów pasażerów tramwajów
:hahaha:
Glonojad pisze:właścicieli kupnych prawek
:nonono:

: 13 cze 2011, 12:12
autor: Pawel_
maciej180 pisze:Parkowanie w tym miejscu dla niektórych nareszcie skończyło się odholowaniem. Brawo.
"Przecież tu zawsze było można parkować..." ;]

: 13 cze 2011, 12:28
autor: Poc Vocem
Mhm... 25 zł za samochód to nie jest dużo, ale... Ja na przykład w swojej spółdzielni płacę za miejsce parkingowe circa 30 zł miesięcznie, co rzekomo po przemnożeniu przez liczbę parkujących pokrywa koszty utrzymania parkingu w 100% (podkreślam: parkingu, nie miejsc). Tyle tylko, że płacąc mam własne miejsce, którego nikt inny nie ma prawa zająć. Może coś takiego powinno się wprowadzić im w centrum? Bo na razie sprawa wygląda tak, że jest sobie opłata, której w momencie zakupu mieszkania nie było (czyli de facto zmiana istniejących warunków bez odszkodowania ze strony miasta) i z której nic kompletnie nie wynika dla mieszkańców.

: 13 cze 2011, 12:42
autor: yavorius
volviak pisze:Może coś takiego powinno się wprowadzić im w centrum?
Nie żartuj sobie, błagam...
volviak pisze:Bo na razie sprawa wygląda tak, że jest sobie opłata, której w momencie zakupu mieszkania nie było (czyli de facto zmiana istniejących warunków bez odszkodowania ze strony miasta) i z której nic kompletnie nie wynika dla mieszkańców.
A przepraszam, gdzie w warunkach zakupu mieszkania było COKOLWIEK o parkowaniu samochodu???