Nowe malowanie autobusĂłw
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Niemożliwe, że ZTM łyknął takie "cuś". To nawet nie są barwy warszawskie!
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Według Stołecznej uż połowa najbliższej dostawy solarisów będzie w nowym malowaniu.
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,3486 ... busow.html
A to, co pokazuje ŻW przypomina wyglądem obecne malowanie MPK Lublin.
Na niskopodłogowych wozach nie wyglada to najlepiej.
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,3486 ... busow.html
A to, co pokazuje ŻW przypomina wyglądem obecne malowanie MPK Lublin.
Na niskopodłogowych wozach nie wyglada to najlepiej.
Noiwe maowanie- Widać ze ktoś w Pain sie zabawił czy innym programie (tak płaskich kolorów to chyba na zadnej wizualizacji nie widziałem)
dodatkowo - żółty dać - by lepiej było widać brud i zacieki jesienią i zimą.
Czerwony by zlewało się z pojazdami osobowymi.
Nie macie wrażenia że AKTUALNY styl malowania jest najbardziej charakterystyczny i rozpoznawalny? czy MZA musi "kombinować z logo" - przeicez to nie jest prywatna spółka wiec nie musi się reklamować a brak oznaczeń tylko korzystnie wpływa na odbiór. PKS, ITS muszą być widoczne i żeby było widać ze to ajenci a skargi nie były zgłaszane tylko do MZA.
Imho sprawa tak samo rozsądna jak wprowadzanie trój składów i zmiana malowania 120N w połowie produkcji.
dodatkowo - żółty dać - by lepiej było widać brud i zacieki jesienią i zimą.
Czerwony by zlewało się z pojazdami osobowymi.
Nie macie wrażenia że AKTUALNY styl malowania jest najbardziej charakterystyczny i rozpoznawalny? czy MZA musi "kombinować z logo" - przeicez to nie jest prywatna spółka wiec nie musi się reklamować a brak oznaczeń tylko korzystnie wpływa na odbiór. PKS, ITS muszą być widoczne i żeby było widać ze to ajenci a skargi nie były zgłaszane tylko do MZA.
Imho sprawa tak samo rozsądna jak wprowadzanie trój składów i zmiana malowania 120N w połowie produkcji.
![Obrazek](http://oi43.tinypic.com/2whniuw.jpg)
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Generalnie najbardziej widoczne, zwłaszcza na autobusach, to powinno być logo organizatora, bo jeździ się z biletami ZTM a nie MZA czy ITS. I to jest ważna informacja, zwłaszcza dla osoby spoza Wawy na przystanku wykorzystywanym przez prywaciarzy.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Zgadzam się w pełni. Dotychczasowe malowanie jest OK zatem po co szpecić na prawdę ładne nowe Solariski czymś takim? To wszystko chyba tylko po to, żeby jakiś znajomy plastyk zgarnął kasę, a pózniej i tak zakleją reklamą na cały autobus przez którą można wzrok stracić patrząc przez szybę...Teokryt pisze:Nie macie wrażenia że AKTUALNY styl malowania jest najbardziej charakterystyczny i rozpoznawalny? czy MZA musi "kombinować z logo" - przeicez to nie jest prywatna spółka wiec nie musi się reklamować a brak oznaczeń tylko korzystnie wpływa na odbiór. PKS, ITS muszą być widoczne i żeby było widać ze to ajenci a skargi nie były zgłaszane tylko do MZA.
Może lepiej kupić więcej nowych autobusów niż zajmować się niepotrzebnymi rzeczami.
![](*,) ](*,)](./images/smilies/eusa_wall.gif)
Mnie to malowanie przeraża. Jest szkaradne, ale to moja opinia i każdy może ją brać pod uwagę lub nie. Moim zdaniem jeśli coś zmieniać to odrzucić staromodny i prosty sposób malowania z poziomym podziałem. Może jakieś ukośne pasy (nie tak jak kiedyś MPK Lublin), najlepiej jakaś mozaika jak trolejbusy w Salzburgu (nie jestem pewien czy tam). Samo logo jest nie powiem ciekawe, ale na pewno nie nowoczesne. Styl pasuje do połowy lat 60-tych. Można zapatrzyć się na logo Arrivia.
Na zawsze w mojej pamięci Jelcz M180/Volvo B10MA/Steyr SG18 MZA #7370 1993-2009 ![Rip :rip:](./images/smilies/rip2.gif)
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.
![Rip :rip:](./images/smilies/rip2.gif)
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.
Święte słowa! Przyjezdnego (i większości warszawiaków) nie interesuje, z jakiej firmy jest autobus. Interesuje go za to, czy może jechać nim w taryfie ZTM. Dlatego uważam, że każdy autobus powinien mieć widoczne logo tejże firmy.inż. Glonojad pisze:Generalnie najbardziej widoczne, zwłaszcza na autobusach, to powinno być logo organizatora, bo jeździ się z biletami ZTM a nie MZA czy ITS. I to jest ważna informacja, zwłaszcza dla osoby spoza Wawy na przystanku wykorzystywanym przez prywaciarzy.
Samo malowanie jest zaś fatalne...
noidea
Ale dzięki temu schematowi malowania skończą się wreszcie różne odcienie szarego na przodach Solarisów po kolizjach ![:D](./images/smilies/mg.gif)
![:D](./images/smilies/mg.gif)
Lakiernicy będą mieli problem z innym podziałem... (spójrz wyżej)Filip7370 pisze:Moim zdaniem jeśli coś zmieniać to odrzucić staromodny i prosty sposób malowania z poziomym podziałem.
Taaa, a potem przemalowane autobusy skończą jak 995, bo ciężko odwzorować mozaikę/ciapki? ( Zdjęcie )Filip7370 pisze:najlepiej jakaś mozaika jak trolejbusy w Salzburgu (nie jestem pewien czy tam)
112 120 190 240 256 412 527 E-9 L43 L45 N11
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 11 maja 2006, 21:26
- Lokalizacja: Lublin & Warszawa
- Kontakt:
rzeczywiście nieźle, lecz ja z kolei zrobiłbym żółte 'nadkola'.MZ pisze:No, to już jest bardziej pomysłowe, aczkolwiek dolny pas zostawiłbym w całości czerwony.
a co do nowego malowania - brak profesjonalizmu aż bije po oczach. jak mi ktoś powie, że nowe logo i wzór malowania projektował ktoś z wykształceniem plastycznym, to za nic nie uwierzę; widać w tym rękę typowego 'pomysłowego urzędasa', który przedwczoraj opanował painta. największy ból to nieschodzące się nijak barwy boków i przodu - co sprawia wrażenie, jakby przód był do reszty na siłę 'doklejony'. jak już koniecznie chcieli zostawić z przodu tę żółć, to mogli tuż przy drzwiach podnieść czerwień (np w formie falki) do poziomu okna; albo w ogóle zrezygnować z aż tak szerokiego pasa żółci, zrobić przód jak resztę cały na czerwono i poprowadzić wzdłuż całego autobusu cienki żółty pasek, tak jak teraz widnieje czerwony na żółtym.
od loga wieje małomiasteczkową tandetą, już lepiej zostawić obecne pseudologo, po którym widać że nikt przynajmniej nie próbował na siłę sklecić czegoś fajnego.