Pośpieszne IC i osobowe samorządowe - czyli reforma kolejowa

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Ikarusomaniak
Posty: 365
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:54
Lokalizacja: znad Tagu

Post autor: Ikarusomaniak » 27 lut 2006, 22:49

geograf pisze:
Ikarusomaniak pisze: Gdy jeździłem jeszcze PR to zdarzały się momenty, że np. przed świętami puszczali krótki pociąg (5, góra 6 wagonów) i ludzie ledwo mieścili się już na Zachodnim. Jechałem przyciśnięty do zewn. drzwi wagonu, zmarzłem i miałem pietra, że zaraz się otworzą. Z TLK wiążę nadzieje, że może ktoś tam wreszcie zacznie myśleć i że nie będę już miał takich przygód.
I znowu ten sam tekst: "pozostali ludzie wyparują". (Bo ten o przeprowadzce na stałe połóżmy na półce z głupimi żartami).

Jeżeli obecnie jest taki tłok, że ludzie są ściśnięci na korytarzu, to zakłądając że wprowadzą obowiązkowe miejscówki -ile wagonów będzie musiał mieć ten jeden skład? A ile jest pdobnych pociągów w całej Polsce, skąd wezmą wagony?
Jeżeli chcemy się pozbyć tłoku to nie przez podwyższanie cen (bo ludzie pójdą tam,gdzie taniej, chociażby mieli jechać godzinę dłużej-po prostu nieco rzadziej będą jeździć,ale będą), ale poprzez dodawanie połączeń/ilości pociągów!

I jeszcze jedno: co to jest [R], RF i inne takie?
No dobrze, to jakie widzisz w takim razie rozwiązanie? Czy jazda, powiedzmy, 200km w ścisku, na stojąco, w zimnie (lub upale - do wyboru), to standard, na jaki powinniśmy się godzić? To może trzeba wprowadzić wagony z miejscami tylko do stania? Są chyba pewne granice przyzwoitości - czas się ucywilizować, podróżowanie samochodem będzie coraz droższe, więc kolej może być alternatywą, jeśli tylko zapewni się ludziom odpowiednie warunki. I bez inwestycji w tabor (że o torach nie wspomnę) się nie obejdzie).

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27486
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 27 lut 2006, 22:50

Ikarusomaniak pisze:Czy jazda, powiedzmy, 200km w ścisku, na stojąco, w zimnie (lub upale - do wyboru), to standard, na jaki powinniśmy się godzić?
Nie.

Co mają do tego miejscówki?
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
Karol
Posty: 857
Rejestracja: 18 gru 2005, 16:24
Lokalizacja: Marysin Wawerski

Post autor: Karol » 27 lut 2006, 22:51

jak zostanie obowiązek miejscówek to będzie źle....nie ma tylu wagonów, a nawet jeśli są to ich stan określiłbym jako nie nadający się na TLK. Ale będą jaja jak zobaczę np. 4 Bhp doczepione do składu Lublin-Warszawa Zachodnia :lol: Takich cudów nie było od 2002 roku chyba. :roll:
www.kolej.one.pl
Zachęcam do aktualizowania danych!!!

Pasażer:KM, 401, 520, 115, 173, 315 (kolejność zamierzona!)

Awatar użytkownika
Ikarusomaniak
Posty: 365
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:54
Lokalizacja: znad Tagu

Post autor: Ikarusomaniak » 27 lut 2006, 22:52

Fikander pisze:
Ikarusomaniak pisze:Czy jazda, powiedzmy, 200km w ścisku, na stojąco, w zimnie (lub upale - do wyboru), to standard, na jaki powinniśmy się godzić?
Nie.

Co mają do tego miejscówki?
Kupujesz - wsiadasz - siedzisz - jedziesz - wysiadasz. Mam porównianie między "Starostą" a pociągami PR na tej trasie. Dlatego miejscówki to dla mnie wygoda. I jak już wspominałem dają kolei potencjalną możliwość reakcji na liczbę pasażerów.

Awatar użytkownika
bohunu
Posty: 5753
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:26
Lokalizacja: dolina absurdu

Post autor: bohunu » 27 lut 2006, 22:55

Wiesz, tylko w przypadku 100% takich pociagów skończy się tak jak w EXach do Krakowa, gdzie mimo miejscówek na korytarzu stoi koło 20 osób...
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27486
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 27 lut 2006, 22:56

Ikarusomaniak pisze: Kupujesz - wsiadasz - siedzisz - jedziesz - wysiadasz.
Jeżeli nie zabraknie miejscówek. Jeżeli zaś się spóźnisz o trzy minuty, to kupujesz - wsiadasz - stoisz na jednej nodze w kiblu - jedziesz - wysiadasz.
Ikarusomaniak pisze:Mam porównianie między "Starostą" a pociągami PR na tej trasie.
Porównanie silnie niemiarodajne...
Ikarusomaniak pisze:Dlatego miejscówki to dla mnie wygoda.
A dla mnie wprost przeciwnie, nie przywykłem do dwukrotnego udawania się na dworzec - raz po bilet tydzień wcześniej; drugi raz do pociągu...
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
Ikarusomaniak
Posty: 365
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:54
Lokalizacja: znad Tagu

Post autor: Ikarusomaniak » 27 lut 2006, 23:20

Patrzę na kolej z pozycji konsumenta - stąd różnice w poglądach ;). Chodzi mi o to, że kolej powinna zapewnić WSZYSTKIM pasażerom przyzwoite warunki podróżowania - płacą, więc mają prawo wymagać.
Natomiast mam świadomość tego, że rzeczywistość jest nieco inna (dobrze, że ludzie nie jeżdżą np. na dachach :twisted: ) i dlatego bilety kupuję czasem nawet 2 tyg. wcześniej i nie mam problemu z pojawieniem się na dworcu 2x. Poza tym słuszna uwaga - jest internet :P.

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 27 lut 2006, 23:22

chcialem napisac, ze nie kazdy ma dostep do internetu, ale w naszym wypadku byloby to.... hmmm.... co najmniej nie na miejscu... :D

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27486
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 27 lut 2006, 23:23

Ikarusomaniak pisze:Chodzi mi o to, że kolej powinna zapewnić WSZYSTKIM pasażerom przyzwoite warunki podróżowania - płacą, więc mają prawo wymagać.

Ależ oczywiście. Ja tylko mówię, że obowiązek miejscówkowy zapewnia przyzwoite warunki podróżowania tylko pewnej grupie pasażerów. Aby zapewnić je wszystkim, trzeba zupełnie innych rozwiązań.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
Karol
Posty: 857
Rejestracja: 18 gru 2005, 16:24
Lokalizacja: Marysin Wawerski

Post autor: Karol » 27 lut 2006, 23:24

Ja nie mam zaufania do sprzedaży internetowej :P wolę tradycyjnie-okienko, kolejeczka (kto wymyślił żeby na zachodnim była jedna kasa od strony jerozolimskich i to jeszcze należąca do WKD #-o )
www.kolej.one.pl
Zachęcam do aktualizowania danych!!!

Pasażer:KM, 401, 520, 115, 173, 315 (kolejność zamierzona!)

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27486
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 27 lut 2006, 23:54

Bastian pisze: Sprzedają tam zarówno WKD, jak i KM.
To to wiem, nawet PR sprzedają ;]
Bastian pisze:Może dlatego, że jak Zachodni powstawał, to Jerozolimskich jeszcze nie było? :P
Tunelowej też nie :roll:
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8671
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 27 lut 2006, 23:55

Ikarusomaniak pisze: No dobrze, to jakie widzisz w takim razie rozwiązanie? Czy jazda, powiedzmy, 200km w ścisku, na stojąco, w zimnie (lub upale - do wyboru), to standard, na jaki powinniśmy się godzić? To może trzeba wprowadzić wagony z miejscami tylko do stania? Są chyba pewne granice przyzwoitości - czas się ucywilizować, podróżowanie samochodem będzie coraz droższe, więc kolej może być alternatywą, jeśli tylko zapewni się ludziom odpowiednie warunki. I bez inwestycji w tabor (że o torach nie wspomnę) się nie obejdzie).
I widzisz, tu jest pies pogrzebany.
Wprowadzenie wejściówek to tak naprawdę-dla mnie-skok na kasę, sposób na wprowadzenie podwyżek (bo na pewno wzrosną ceny z powodu mniejszej ilości zakupionych biletów na dany pociąg, jeżeli miejscówki będą obowiązkowe).
Jest teraz tłok na wielu liniach. Ty piszesz tak,jakby miał on zniknąć gdy wprowadzi się miejscówki. Gdzie w takim razie Ci ludzie się podzieją?
Fikander pisze: (...)
Dziękuję.

I co do zakupu biletów wcześniej:
(Przykłąd dla mnie bliski) Pociągi na trasie Łódź-Wawa jeżdżą na tyle często, że nie zawsze wiem którym pojadę/na który zdążę. I co w takim razie mam robić, kupować 2 tygodnie wcześniej, by później się zmarnował?
(Co innego,że za Skierniewicami bardzo często miejscówki nie mają sensu...Tam jest potrzebne dodatkowe połączenie kolejowe)

Awatar użytkownika
bohunu
Posty: 5753
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:26
Lokalizacja: dolina absurdu

Post autor: bohunu » 28 lut 2006, 6:32

Ta kasa w przejściu przy Zachodnim kiedyś była ajencyjna, teraz należy do KMki.
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25623
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 28 lut 2006, 13:45

Fikander pisze:Ależ oczywiście. Ja tylko mówię, że obowiązek miejscówkowy zapewnia przyzwoite warunki podróżowania tylko pewnej grupie pasażerów. Aby zapewnić je wszystkim, trzeba zupełnie innych rozwiązań.
Ale w ten sposób przynajmniej część pasażerów ma ludzkie warunki. Zawsze to jakiś postęp.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27486
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 28 lut 2006, 13:51

pawcio pisze:Ale w ten sposób przynajmniej część pasażerów ma ludzkie warunki. Zawsze to jakiś postęp.
Nie widzę żadnego postępu. Siedzi dokładnie tyle samo osób.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

ODPOWIEDZ