![8-(](./images/smilies/eusa_shifty.gif)
![:D](./images/smilies/mg.gif)
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
na 510 zdarzają się agenci, którzy wsiadają już na przystanku na Dw. Centralny 17, na Emilii Plater...JacekM pisze:Pasażerowie linii tarchomińskich to są niezłe cwaniaki - jak takie 508 albo 511 kończyło na pl. Wilsona, to wsiadali przy Hali Marymonckiej w stronę Wilsona żeby mieć miejsce siedzące![]()
Biorąc pod uwagę skąd pochodzi większość mieszkańców Nowodworów, to są to jeszcze nawyki z rodzinnych stron - tak PKS-y kursują rzadko, i często trzeba było długo jechać takich autokarem - dlatego kto pierwszy zajął miejsce siedzące, ten był wygrany, bo np. nie stał potem godzinę. Widocznie do niech więc nie dotarło, że oni już na wsi nie mieszkają (sądząc choćby po tym, że są tacy agenci, co potrafią wylewać brudną wodę przez balkon na trawnik przed blokiemmarcus pisze:Najbardziej to oni denerwowali kierowców, ale teraz się to jakoś uspokoiło. Chociaż dziwi mnie to że oni są gotowi czekać np 10 minut na następne 511 podczas gdy poprzednie jeszcze stoi na przystanku tylko po to by zająć miejsce.
A to ode mnie chybarzeznik pisze:apytal ekspedytora, co ma z tym robic, zeby bylo dobrze i zeby uniknac raportu i podobno otrzymal odpowiedz "wywalac, bo to przystanek dla wysiadajacych". Co tez czynil konsekwentnie za kazdym razem![]()
Nie demonizuj, wczoraj widziałem jak to pasażerowie są poszkodowani - kierowcy czekają na paru dobiegających i tragedia się nie dzieje. A biorąc pod uwagę częstotliwości linii na pętli nikomu krzywda się nie stanie jak poczeka na kolejne E4/E8/508/511.perez pisze:wracając do czasów odjazdów poszkodowani są tylko pasażerowie bo kierowca aby za mocno nie opóźnić zamyka im drzwi przed nosem i odjeżdża. Nie ma teraz skrupułów przez tych ekspedytorów.
Dokladnie. Nikomu korona z glowy nie spadnie, jak poczeka te pare minut na nastepny kurs. A na paru dobiegajacych sie tam zawsze poczeka - byle nie opoznic odjazdu powyzej minuty, bo raport bedziemarcus pisze:Nie demonizuj, wczoraj widziałem jak to pasażerowie są poszkodowani - kierowcy czekają na paru dobiegających i tragedia się nie dzieje. A biorąc pod uwagę częstotliwości linii na pętli nikomu krzywda się nie stanie jak poczeka na kolejne E4/E8/508/511.perez pisze:wracając do czasów odjazdów poszkodowani są tylko pasażerowie bo kierowca aby za mocno nie opóźnić zamyka im drzwi przed nosem i odjeżdża. Nie ma teraz skrupułów przez tych ekspedytorów.
wiesz jezeli tak juz piszesz to Tobie tez korona z głowy nie spadnie jak poczekasz pare minut. skad wiesz, moze komus sie spieszy tak samo, bo jak sie spozni to napiszą na niego raport ....rzeznik pisze:Nikomu korona z glowy nie spadnie, jak poczeka te pare minut na nastepny kurs. A na paru dobiegajacych sie tam zawsze poczeka - byle nie opoznic odjazdu powyzej minuty, bo raport bedzie
Ja nikomu nie czytam w myslach i nie jestem niczyja nianka. Czekam max. minute i odjezdzam, bo nikt mnie potem nie bedzie usprawiedliwial. Mam rozklad, mam swoje obowiazki i musze ich dopelnic, a jak ktos jest gapa, to niech szybciej biegnie albo wczesniej przychodzi na petle.mariow pisze:wiesz jezeli tak juz piszesz to Tobie tez korona z głowy nie spadnie jak poczekasz pare minut. skad wiesz, moze komus sie spieszy tak samo, bo jak sie spozni to napiszą na niego raport ....