MAN NG 313

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25380
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 02 mar 2006, 20:37

Nie wiem, jak bardzo ta odległość jest poprawiana (jaka jest tolerancja). A lampkom się nie przyglądałem. Spróbuję.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7767
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 02 mar 2006, 21:48

i pawcio i Jamnik mają rację. Odległość jest korygowana, ale w dosyć małych widełkach, tj. jak nie przejechał 50 m to skoryguje, jednak gdy np. 300 m to raczej nie ma mowy...
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

mobil one
Posty: 2482
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:23
Lokalizacja: właściwa
Kontakt:

Post autor: mobil one » 02 mar 2006, 22:14

pawcio pisze:Na odległości między przystankami. Przy czym otwarcie drzwi poprawia odległość, gdyż pewne rozjazdy siłą rzeczy się zdarzają (w końcu to nie tramwaj). Można to łatwo zauważyć, jak jest kilka przystanków na żądanie pod rząd. Wówczas się wszystko sypie. No i czasami dochodzą błędy w programowaniu oraz awarie podczas użytkowania.

Taaa...Oddział Stalowa "wspaniale" opanował technikę programowania R&G.
](*,)

Widać ich osiągnięcia szczególnie na linii 118 w Midi MAN-ach.
Linia 155: 1966-2011

155 STRĄKOWA Górczewska-Świętokrzyska TORWAR
166 OBOZOWA Marszałkowska-Książęca TORWAR
182 OS.OSTROBRAMSKA Trasa Łazienkowska-Wałbrzyska URSYNÓW PŁD. (OS.OSTROBRAMSKA-OKĘCIE)

WAA 894 C,WAB 655 C,WAB 972 C,WAB 097 P, WAB 186 P, WAB 055 P, WXC 512M,WX 69712.

dzidek
Posty: 7758
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:48

Post autor: dzidek » 31 mar 2006, 19:02

3375 dziś popołudniu wracał z Wolicy do Warszawy.

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 27 maja 2008, 19:40

Odświeżam temat bo mam pytanie odnoście eksploatacji autobusu Man NG313. Dziś miała miejsce dziwna sytuacja. Otóż kierowca tego autobusu na linii 506 wyskoczył z awanturą do pana, który siedział na pierwszym siedzeniu po prawej stronie, że rozmawia przez telefon komórkowy. Twierdził, że powstają zakłócenia komputera pokładowego i używać telefonu nie wolno. Krzyczał, że zwariuje mu komputer i autobus rozbije się o drzewo :shock: . Ogólnie niezła awantura się zrobiła. Czy coś takiego w ogóle jest możliwe :?:
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Awatar użytkownika
IndeX148
Posty: 392
Rejestracja: 03 maja 2006, 15:03
Kontakt:

Post autor: IndeX148 » 27 maja 2008, 19:49

To zwykła brednia ;P Oczywiście mogą być tam jakieś drobne zakłócenia (np. dziwne latające paski na komputerze) ale napewno autobus się nie rozbije od tego ;)

Szymon
(Mr_Kolesław)
Posty: 7084
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:03
Lokalizacja: Szamoty
Kontakt:

Post autor: Szymon » 27 maja 2008, 19:51

Bernard pisze:Odświeżam temat bo mam pytanie odnoście eksploatacji autobusu Man NG313. Dziś miała miejsce dziwna sytuacja. Otóż kierowca tego autobusu na linii 506 wyskoczył z awanturą do pana, który siedział na pierwszym siedzeniu po prawej stronie, że rozmawia przez telefon komórkowy. Twierdził, że powstają zakłócenia komputera pokładowego i używać telefonu nie wolno. Krzyczał, że zwariuje mu komputer i autobus rozbije się o drzewo :shock: . Ogólnie niezła awantura się zrobiła. Czy coś takiego w ogóle jest możliwe :?:
Heh, ja też miałem podobny przypadek. Zostałem ochrzaniony za to, że używam telefonu siedząc na pierwszych, chociaż autobus stał na pętli. #-o Czyli przypadek nie odosobniony... :/

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 27 maja 2008, 20:02

Teoretycznie na kabinie jest przekreślony znak telefonu. Swoja drogą ciekawe dla czego tylko w Manach. Przydali by się jacyś pogromcy mitów ;-)
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Awatar użytkownika
Kozik
Posty: 692
Rejestracja: 24 wrz 2007, 11:05
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post autor: Kozik » 28 maja 2008, 2:39

A nie zauważyłeś, że tylna ściana kabiny jest bardzo gruba. A jest taka gruba ponieważ w niej znajdują się jakieś elektroniczne urządzenia.

Kiedyś jechałem NG313 na 189 (gdy były jeszcze w Woronicza), siedziałem na pierwszym rzędzie siedzeń za 1 drzwiami. Zapomniałem o tym, wyjąłem komórkę i zadzwoniłem do kogoś. Autobus minął skrzyżowanie dźwigowa/połczyńska/powstańców śląskich :arrow: Os. Górczewska (wówczas jeszcze) i nagle silnik zgasł. I kierowca mógł sobie kręcić kluczykiem w stacyjce i robić co tylko chciał a autobus i tak by nie odpalił. Jest tam jakieś zabezpieczenie. Aby można go było włączyć w takiej sytuacji trzeba wezwać pogota, który ma jakiś specjalny kluczyk (nie do stacyjnki tylko jakiś serwisowy), dzięki któremu serwisant uzyskuje dostep do wszystkich opcji w komputerze pokładowym.
pozdrawiam Kozik

Awatar użytkownika
Tadek A.
Posty: 429
Rejestracja: 02 maja 2007, 10:08
Lokalizacja: spod Warszawy
Kontakt:

Post autor: Tadek A. » 28 maja 2008, 8:06

Bernard pisze:Otóż kierowca tego autobusu na linii 506 wyskoczył z awanturą do pana, który siedział na pierwszym siedzeniu po prawej stronie, że rozmawia przez telefon komórkowy. Twierdził, że powstają zakłócenia komputera pokładowego i używać telefonu nie wolno. Krzyczał, że zwariuje mu komputer i autobus rozbije się o drzewo .
Idiota do sześcianu. Pomijając wszystko inne, układem kierowniczym i hamulcowym nie steruje komputer (może go jedynie wspomagać).
Kozik pisze:Zapomniałem o tym, wyjąłem komórkę i zadzwoniłem do kogoś. Autobus minął skrzyżowanie dźwigowa/połczyńska/powstańców śląskich Os. Górczewska (wówczas jeszcze) i nagle silnik zgasł.
Przypadek. Autobus to nie samolot. Ja sam nigdy podczas używania komórki w czasie jazdy nie zaobserwowałem ani w Mańku ani w Solarkach żadnych negatywnych zachowań.
14.07.2008 - i starczy...

Dla sympatyków metra: http://www.tadek.jasky.pl (ostatnia aktualizacja: 06.07.2008)

krzysiekp
Posty: 19
Rejestracja: 11 maja 2008, 10:05
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: krzysiekp » 28 maja 2008, 23:02

Tadek A. pisze: Przypadek. Autobus to nie samolot. Ja sam nigdy podczas używania komórki w czasie jazdy nie zaobserwowałem ani w Mańku ani w Solarkach żadnych negatywnych zachowań.
To że Tobie sie coś takiego nie zdarzyło nie znaczy że te naklejki są bez powodu. Oczywiście tu mógłby się wypowiedzieć tylko inżynier znający wyposażenie kabiny tego autobusu. Znane każdemu jest zjawisko, gdy przychodzącą rozmowę słychać jako serię pisków w nieekranowanych urządzeniach audio, więc dlaczego nie możliwe miałyby być takie efekty w autobusie?

Swoją drogą samoloty są przed zakłóceniami zabezpieczone, a zakaz rozmów jest wprowadzony 'na wszelki wypadek", gdyby jakaś konfiguracja była jednak wrażliwa na sygnał komórki.

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 29 maja 2008, 16:55

Naprawdę, nie sądzę, by od używania telefonu komórkowego cokolwiek w jakimkolwiek autobusie mogło się stać. To tylko niepotrzebnie utrwalany mit.

To samo tyczy się samolotów - robi się wielkie "ale", a tu nagle okazało się, że niektóre linie wprowadzają roaming OnAir i wręcz zachęcają do korzystania z komórek na pokładach swoich maszyn. I o ile w przypadku samolotów jestem w stanie uwierzyć, że jest jakaśtam szansa na zakłócenie łączności radiowej na skutek używania telefonów komórkowych, o tyle naprawdę nie wierzę, by w autobusie coś z tego powodu mogło się wydarzyć (a jeśli już, to szansa jest taka, jak trafienie "6" w lotto i zwariuje co najwyżej wyświetlacz itp.).
noidea

Awatar użytkownika
Filip7370
Posty: 517
Rejestracja: 01 lis 2006, 14:01
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Filip7370 » 29 maja 2008, 17:42

Tym bardziej że większość zapewne obwodów krytycznych dla sterowania (kierownica, manetka gazu czy hamulec) nie są obsługiwane przez fale radiowe.
Na zawsze w mojej pamięci Jelcz M180/Volvo B10MA/Steyr SG18 MZA #7370 1993-2009 :rip:
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 29 maja 2008, 17:48

Może jakiś mały sabotaż?

Awatar użytkownika
Plesim
Posty: 4181
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:59
Lokalizacja: Tam gdzie kiedyś kończyła 11

Post autor: Plesim » 29 maja 2008, 21:33

Gdyby w autobusie występowały obwody wpływające na bezpieczeństwo ruchu, które można zakłócić telefonem komórkowym taki pojazd nie dostałby nigdy dopuszczenia do ruchu z pasażerami. Kiedyś zresztą nawet przedstawiciel MANa wypowiadał się na ten temat, że chodziło bardziej o prewencje niż o szkodliwe działanie.

ODPOWIEDZ