Siedzenia a wygoda pasaĹźerĂłw

Moderatorzy: JacekM, Dantte

fraktal
Posty: 5500
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 03 sty 2011, 1:28

Szop pisze:Nawet ilość miejsca na nogi za kabiną kierowcy się zmniejszyła - zupełnie nie wiadomo, dlaczego.
Może dlatego, że jest więcej foteli w pierwszym członie, ale w sumie nie wiem, czy się zmniejszyła ilość miejsca, bo nie zauważyłem.
Szop pisze:jak bardzo szkodliwe są metalowe rurki, ](*,) ograniczające wystawanie pasażera z siedzenia.
One są prawdopodobnie po to, aby nie spaść z fotela podczas gwałtownie wykonywanego zakrętu. I nie mówcie, że się nie zdarza, bo zdarza się czasem. Ale fakt, ma takie rozwiązanie minusy....
piotram pisze: I tak wychodzi, że najlepiej jest w starych poczciwych ikarusach, nie dość że dużo siedzeń pojedynczych i przodem, to same fotele są wygodne :)
To spróbuj usiąść na pierwszym siedzeniu od okna obok pierwszych drzwi w ikarusie. Rzeczywiście, bardzo wygodnie. :twisted: I nie dla wszystkich pasażerów najlepiej jest w starych, poczciwych ikarusach. Dlatego najlepiej tu zawsze dodawać "z mojego punktu widzenia" lub coś podobnego.

Szop
Posty: 151
Rejestracja: 01 sty 2011, 16:18

Post autor: Szop » 03 sty 2011, 7:16

fraktal pisze:
Szop pisze:Nawet ilość miejsca na nogi za kabiną kierowcy się zmniejszyła - zupełnie nie wiadomo, dlaczego.
Może dlatego, że jest więcej foteli w pierwszym członie, ale w sumie nie wiem, czy się zmniejszyła ilość miejsca, bo nie zauważyłem.
To nie ma znaczenia, siedzenie i tak jest na nadkolu.

Jeśli chodzi o rurki - polecam zwrócić uwagę w autobusie bez nich na pasażerów siedzących, szczególnie teraz, w zimie. Prawie wszyscy nieco wystają.

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 03 sty 2011, 11:47

fraktal pisze:I nie dla wszystkich pasażerów najlepiej jest w starych, poczciwych ikarusach. Dlatego najlepiej tu zawsze dodawać "z mojego punktu widzenia" lub coś podobnego.
W kwestii samego siedzenia - jest, i to zdecydowanie. W praktycznie wszystkich niskopodłogowcach dostęp do większości siedzeń dla osób mniej sprawnych jest tragiczny.

[ Dodano: |3 Sty 2011|, 2011 11:48 ]
fraktal pisze:To spróbuj usiąść na pierwszym siedzeniu od okna obok pierwszych drzwi w ikarusie. Rzeczywiście, bardzo wygodnie. :twisted:
Niezbyt, ale czego się nie robi dla dobrego widoku :D

drapka
Posty: 3535
Rejestracja: 29 lip 2008, 17:21
Lokalizacja: tutejszy

Post autor: drapka » 03 sty 2011, 11:56

To jest wykonalne.
piotram pisze:fraktal napisał/a:
To spróbuj usiąść na pierwszym siedzeniu od okna obok pierwszych drzwi w ikarusie. Rzeczywiście, bardzo wygodnie.

Niezbyt, ale czego się nie robi dla dobrego widoku
To jest jak najbardziej wykonalne. Ale usiaść na trzecim miejscku przy oknie w ostatnim rzędzie scanii jeśli się ma więcej niz 160 cm? Tu już nawet widok nie pomoże, nawet gdyby jakikolwiek tam był poza widokiem bazgrołów na tyłach siedzeń :):)
Popatrz, jaka franca!

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 03 sty 2011, 12:18

piotram pisze:
fraktal pisze:I nie dla wszystkich pasażerów najlepiej jest w starych, poczciwych ikarusach. Dlatego najlepiej tu zawsze dodawać "z mojego punktu widzenia" lub coś podobnego.
W kwestii samego siedzenia - jest, i to zdecydowanie. W praktycznie wszystkich niskopodłogowcach dostęp do większości siedzeń dla osób mniej sprawnych jest tragiczny.
Nie jest, wiec pisz w swoim imieniu. Siedzenia w ikarusach są niewygodne, autobusy sa niwygodne, staram się ich unikac jak mogę (na szczęście w zasiegu ostrobramskiej jest to juz nietrudne) i nalezy sie cieszyc że znikną nareszcie z naszych dróg na zawsze.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 03 sty 2011, 12:20

piotram pisze: W kwestii samego siedzenia - jest, i to zdecydowanie. W praktycznie wszystkich niskopodłogowcach dostęp do większości siedzeń dla osób mniej sprawnych jest tragiczny.
O, to to.

Dla mojej matki wejście na schody do tradycyjnego wysokopodłogowca to spory wysiłek.

Ale miejsca siedzące ustawione "na podestach" są dla niej po prostu niedostępne. Tak, jakby ich nie było.

A miejsc bez podestów w niskaczach mało, w niektórych są słownie dwa. Już naprawdę wóz z niskopodłogową rzeźnią i podniesioną podłogą między siedzeniami byłby lepszy.

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7690
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 03 sty 2011, 12:20

Rosa pisze:nalezy sie cieszyc że znikną nareszcie z naszych dróg na zawsze.
Iluż to zwolenników Ikarusów czytając ta wypowiedź popełni rytualne harakiri... :)
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 03 sty 2011, 12:27

Rosa pisze: Nie jest, wiec pisz w swoim imieniu. Siedzenia w ikarusach są niewygodne,
Na czym ta niewygoda polega, bo chetnie bym poznał wytłumaczenie tej dość rzadkiej jednak opinii. I które wg Ciebie są wygodne?

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 03 sty 2011, 12:37

Ciężko dyskutowac o gustach. Dla mnie sa niewygodne bo są i tyle :)Jasne, siedzenia w kwadratach czy twarda deska w pierwszych SU18 jest gorsza ale nie znaczy to że te w Ikarusach sie czyms wyrózniaja na plus. Nie sądze aby to była również jakas odosobniona opinia. Moze większośc miłosników lubi za coś Ikarusy ale dla zwyklych mieszkańcow autobusy dziela się na "stare" czyli wlasnie Ikarusy i "nowe" czyli niskopodlogowce.

Juz pisalem wcześniej że idealem sa jak dla mnie siedzenia z Neoplanow.

fraktal
Posty: 5500
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 03 sty 2011, 12:43

MichalJ pisze:O, to to.

Dla mojej matki wejście na schody do tradycyjnego wysokopodłogowca to spory wysiłek.

Ale miejsca siedzące ustawione "na podestach" są dla niej po prostu niedostępne. Tak, jakby ich nie było.

A miejsc bez podestów w niskaczach mało
W żadnym chyba nie ma dwóch siedzeń bez podestów. Jest ich zwykle co najmniej trzy. Najmniej jest w gniotach, a zwykle są cztery. Dwa są owszem w części przegubowych solarisów przy rzeźni, ale więcej jest ich przy trzecich drzwiach.
MichalJ pisze:Już naprawdę wóz z niskopodłogową rzeźnią i podniesioną podłogą między siedzeniami byłby lepszy.
Sugerujesz, że wóz ze stopniem w poprzek autobusu byłby lepszy niż podesty? W takim razie, polecam krótkie Jelcze, tam jest i stopień i podesty, ale chodzi o to, że mnóstwo osób tego schodka nie widzi i z niego spada bądź się ześlizguje.
piotram pisze:Na czym ta niewygoda polega, bo chetnie bym poznał wytłumaczenie tej dość rzadkiej jednak opinii. I które wg Ciebie są wygodne?
W ikarusie owszem są wygodne pojedyncze siedzenia, ale ich nie jest aż tak znowu dużo. Ponieważ jeżdżę ikarusem rzadko i zwykle okupuje przód, to nie pamiętam, ile ich jest łącznie, ale sporo jest też podwójnych siedzeń, których, żeby wypuścić pasażera, musisz wstawać.
piotram pisze:W kwestii samego siedzenia - jest, i to zdecydowanie. W praktycznie wszystkich niskopodłogowcach dostęp do większości siedzeń dla osób mniej sprawnych jest tragiczny.
Po to są miejsca oznaczone odpowiednimi piktogramami, aby na tych najbardziej wygodnych siadały osoby, którym niewygodnie jest wchodzić na podest. Poza tym część siedzeń na podestach aż tak tragiczna nie jest, bo są tuż przy poręczy i mają szeroki podest. Ale oczywiście najlepiej byłoby, aby siedzeń bez podestów było jak najmniej. I żeby nie było - nie wiem jak inni, ale ja jednak wolę wdrapywać się na siedzenie niskacza niż wdrapywać się do ikarusa, gdzie kierowcy zawsze mogą dzwonić Ci nad głową lub nie zauważyć, że wysiadasz.

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 03 sty 2011, 12:49

Rosa pisze:Ciężko dyskutowac o gustach. Dla mnie sa niewygodne bo są i tyle :)Jasne, siedzenia w kwadratach czy twarda deska w pierwszych SU18 jest gorsza ale nie znaczy to że te w Ikarusach sie czyms wyrózniaja na plus.
Same siedzenia się nie wyróżniają, sa równie dobre własnie z Neoplanów, starych Manów, miękkie z Solarisów, ale Ikarus wygrywa wg mnie ich układem, który w SU18 czy NG3x3 jest niewygodny.
dla zwyklych mieszkańcow autobusy dziela się na "stare" czyli wlasnie Ikarusy i "nowe" czyli niskopodlogowce.
A znasz coś takiego "oby te plusy nie przysłoniły nam minusów" - takie właśnie sa opinie "zwykłego pasażera", nie zawsze obiektywne. Są zachłyśnięci nowością, nawet na pewne rzeczy narzekają, ale albo sami do końca nie wiedzą na co, albo nie śmią psioczyc na "taaaką nowoczesność".

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 03 sty 2011, 12:52

W pierwszych Solarisach, będę się upierać, były tylko dwa siedzenia bez podestu. Zresztą 4 to też jest kpina z ludzi.

A zamiast schodka może być pochyłość, ale tak naprawdę to nie rozumiem, dlaczego prawie wszystkie siedzenia muszą mieć te podesty...

fraktal
Posty: 5500
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 03 sty 2011, 12:56

MichalJ pisze:W pierwszych Solarisach, będę się upierać, były tylko dwa siedzenia bez podestu.
Ale teraz już ich nie ma - chodzi o solarisy connexu (a nie przepraszam są te pierwsze U15, które teraz jeżdżą ostatecznie na Kleszczowej, a były na Redutowej - 8601-8603, ale to były prawie prototypy, więc wiadomo, że były niedopracowane).

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 03 sty 2011, 12:58

fraktal pisze:W ikarusie owszem są wygodne pojedyncze siedzenia, ale ich nie jest aż tak znowu dużo. Ponieważ jeżdżę ikarusem rzadko i zwykle okupuje przód, to nie pamiętam, ile ich jest łącznie, ale sporo jest też podwójnych siedzeń, których, żeby wypuścić pasażera, musisz wstawać.
To pokaż mi niskacza, w którym ich chociaż tyle będzie (-( Żeby kogoś wypuścić, mozesz się obrócić, co w wielu solarisach jest niewykonalne - rurki lub podesty.
fraktal pisze:Po to są miejsca oznaczone odpowiednimi piktogramami, aby na tych najbardziej wygodnych siadały osoby, którym niewygodnie jest wchodzić na podest. .
To się nie sprawdza. Nikt nie będzie nikogo wyrzucał, a tych osób i tak jest na tyle dużo, że by się bić musiały.

fraktal
Posty: 5500
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 03 sty 2011, 13:13

piotram pisze:To pokaż mi niskacza, w którym ich chociaż tyle będzie Żeby kogoś wypuścić, mozesz się obrócić, co w wielu solarisach jest niewykonalne - rurki lub podesty.
Podest nie uniemożliwia odwrócenia się - jedynie rurka bądź... bliskie sąsiedztwo poprzedniego siedzenia, które sprawia, że osoba spod okna nie może wyjść, bo się nie przeciśnie. Tak jest w manach - dwa pierwsze siedzenia przy drugich drzwiach lub... część siedzeń w ikarusach, ale nie pamiętam ile. W U18 siedzeń o wygodnym dostępie jest co najmniej sześć - spore przejścia między siedzeniami, tyle że znajdują się one raczej w drugim członie i to jest problem.
piotram pisze:To się nie sprawdza. Nikt nie będzie nikogo wyrzucał, a tych osób i tak jest na tyle dużo, że by się bić musiały.
W każdym kursie? Na pewno nie. Poza tym z siedzeń z piktogramów wyprasza się zazwyczaj osoby sprawniejsze.

ODPOWIEDZ