O cenach coli

Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
chester
Posty: 3937
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:07
Lokalizacja: Natolin

Post autor: chester » 27 lut 2012, 16:50

Bastian pisze:Kwestia gustu - gaz, to ja mam w kuchence i wystarczy :P
Wychodzę z założenia, że kupuję napój gazowany, by skorzystać z owego nagazowania. Dla preferujących brak bąbelków, widziałem ostatnio napój coke fabrycznie bez gazu.
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14825
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 27 lut 2012, 17:29

Glonojad pisze:Przechłodzona, bez gazu jest najlepsza :p
Przychylam się :P
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26914
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 27 lut 2012, 19:10

JKTpl pisze:Niemniej jednak Glon dobrze rzecze; dla przykładu ja sobie teraz pozwoliłem na schłodzoną gazowaną colę – zaraz mi gardło przeżre. Mniej nasycona lepsza :)
Toż to jedna z zalet coli nie-w-pecie: mniej gazu. (To, oraz fakt, że szkło jest odporne na większość kwasów, ale nie ortofosforowy... :D )
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
TGM
Posty: 5405
Rejestracja: 14 gru 2005, 22:52

Post autor: TGM » 27 lut 2012, 21:08

Macie kurde problem... Jeden litr czy dwa. A amatorzy chery coke są skazani na jeden litr i to jest dopiero dramat :evil: .

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26914
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 27 lut 2012, 21:17

Dramatem to jest praktyczna niedostępność szklanych buteleczek Cherry Coke.. nie ma ich w Almie, nie ma ich w Makro, przecież nie będę chodził do Starego Domu po picie =; - o tym że waniliowa nawet puszek w sprzedaży nie ma, a całość sprzedaży litrówek to import z Niemiec, nie wspomnę (bo ma to swoje zalety).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
JKTpl
Posty: 3493
Rejestracja: 12 lis 2008, 12:40
Kontakt:

Post autor: JKTpl » 27 lut 2012, 21:18

Glonojad pisze:szklanych buteleczek Cherry Coke
Dafuq? :o

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26914
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 27 lut 2012, 21:20

Idź do Starego Domu i zamów, to zobaczysz (tylko poproś o butelczkę ;) )

[ Dodano: |27 Lut 2012|, 2012 21:23 ]
http://www.coca-colahellenic.pl/Product ... herryCoke/
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 27 lut 2012, 21:27

Kurnia, 4l za ok. 10 PLN gdzieś tu wyczytałem... Ja w moim osiedlowym za 10 PLN mam jakieś 1.5 l :P

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 27 lut 2012, 21:43

Ja lubię wyłacznie coca-cole w szklanych butelkach, niestety zostały tylko 0,2 l, nie wiem dlaczego w Polsce koncern tak walczy ze szklanymi butelkami. Cola z plastiku w smaku niczym nie różni się od podróbek.

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 27 lut 2012, 21:58

Piłeś kiedyś podróbkę?
Ja aż jeden raz w życiu. Była to Hop Cola, czyli chyba jedna z "lepszych" podróbek.
Choćbym miał zemrzeć z pragnienia, więcej się żadnej podróbki Coli nie napiję...

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 27 lut 2012, 22:21

Eee tam, Hoop Cola daje sie pic, najgorsze wzbudzające u mnie odruch wymiotny sa wszelkie Light Cole, Cole zero i inne paskudztwa z Colą majace wspólny jedynie kolor i bąbelki.

Awatar użytkownika
maciej180
Posty: 624
Rejestracja: 22 lis 2009, 11:53
Lokalizacja: Opole / Warszawa
Kontakt:

Post autor: maciej180 » 27 lut 2012, 22:37

Zaiste, Biedronkowa Cola Original wydaje się mieć więcej wspólnego z colą niż zerówka, czy inne lajty.

Awatar użytkownika
TGM
Posty: 5405
Rejestracja: 14 gru 2005, 22:52

Post autor: TGM » 27 lut 2012, 23:32

maciej180 pisze:Zaiste, Biedronkowa Cola Original wydaje się mieć więcej wspólnego z colą niż, zerówka, czy inne lajty.
"Zero" od "lighta" różni się tylko etykietą?

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 28 lut 2012, 0:58

Akurat Coca cola zero jest prawie tak smaczna jak oryginał .
A tak przy okazji: zauważyliście, że w Polsce nigdzie nie sprzedają wody sodowej?

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 28 lut 2012, 7:55

TGM pisze:
maciej180 pisze:Zaiste, Biedronkowa Cola Original wydaje się mieć więcej wspólnego z colą niż, zerówka, czy inne lajty.
"Zero" od "lighta" różni się tylko etykietą?
W smaku jest różnica. Zero z braku laku jeszcze się napiję, light nigdy. Jest okropna, czuć te słodziki....
Macie kurde problem... Jeden litr czy dwa. A amatorzy chery coke są skazani na jeden litr i to jest dopiero dramat
Swego czasu z Czech sobie naprzywoziłem dwulitrowej. Tylko u nich to się nazywa coca-cola cherry.

W 2003r. była u nas limitowana seria wiśniowej pepsi. Też całkiem dobra.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

ODPOWIEDZ