kolejny wypadek samolotowy na Bemowie

[osa]

W porządku, czyli cofamy się do lat 70., kiedy cały ten teren miało pod swoją pieczą wojsko i każdy, kto chciał się przedostać z okolic ul. Górczewskiej na ul. Broniewskiego, musiał krążyć albo przez Lazurową i ul. Estrady, albo przez Okopową (dziś jest al. Prymasa Tysiąclecia).

I należało tak to zabudowywać żeby to uwzględnić (np. niską przemysłówką).

Nie do końca rozumiem, co to ma oznaczać. ”Niska przemysłówka”, czyli pojedyncza jezdnia i bez linii tramwajowej? Czy tak?

[MichalJ]

To nie mnie to lotnisko przeszkadza.

Uważam, że utrzymywanie lotniska wyłącznie dla samolotów ratunkowych nie ma najmniejszego sensu. Są inne lotniska (i inne szpitale, wcale nie tak blisko Bemowa). Zresztą o czym my w ogóle mówimy: samolotowa baza LPR jest na Okęciu.

Dla śmigłowców ratunkowych są lądowiska o wiele bliżej zabudowy i nikt nie domaga się ich likwidacji.

[Wolfchen]

Jaki rodzaj latania byś z tego lotniska dopuścił?

Ja bym najchętniej całe Bemowo przeniósł do Góraszki. O wiele bezpieczniej.

[ Dodano: |6 Lis 2012|, 2012 14:32 ]

Dla śmigłowców ratunkowych są lądowiska o wiele bliżej zabudowy i nikt nie domaga się ich likwidacji.

Śmigłowiec ma to do siebie, że wyląduje dosłownie wszędzie i to pionowo... Awionetka niby wyląduje awaryjnie na polu, ale już potrzebuje przyziemienia pod kątem...

[pawcio]

Ja bym najchętniej całe Bemowo przeniósł do Góraszki. O wiele bezpieczniej.

A nie będzie się bardziej gryźć ze strefą dolotową do Okęcia?

[Bernard]

Ja bym najchętniej całe Bemowo przeniósł do Góraszki.

Tamtejsze lotnisko jeszcze działa w ogóle

[Wolfchen]

A nie będzie się bardziej gryźć ze strefą dolotową do Okęcia?

A muszę na mapach PANSy sprawdzić.

[MichalJ]

W Góraszce na łące, gdzie były pokazy lotnicze, budowany ma być sklep. Nic już tam nie lata i latać nie będzie.

Ale jeszcze raz o Bemowie - jeśli ktoś mówi, że nie przeszkadza mu lotnisko jako takie, nie przeszkadza mu terkot samolotów, niech sobie dalej latają, byle "nie ćwiczebnie", a potem się okazuje, że "nie ćwiczebnie" dopuszcza tylko loty ratunkowe, a samoloty ratunkowe z tego lotniska nie operują, to ja bardzo przepraszam, ale dla mnie to jest hipokryzja.

[osa]

Jaka znowu hipokryzja?
A jesteś pewien, że loty ratunkowe na Bemowie nie operują? Gdzie jest baza LPR? Bo pokazy najnowszych śmigłowców były właśnie tam.

[MichalJ]

Hipokryzja, bo chcesz zostawić na lotnisku tylko te loty, których na nim nie ma, wszystkie pozostałe wrzucając do worka "ćwiczebne". (Zresztą jeśli już, to worek "rekreacyjne" byłby znacznie bliższy prawdy).

Baza SAMOLOTOWA LPR jest na Okęciu, o czym już pisałem. Helikoptery nie potrzebują lotniska.

Jeżeli chcesz ograniczyć działalność Bemowa do lądowiska dla helikopterów sanitarnych, to tak napisz - ale wtedy terkotu samolotów nad głową mieć nie będziesz. Może tak trzeba - 99% terenu będzie można zabudować blokami...

[osa]

Wolnego z tą hipokryzją. Bo widzę już, że Tobie chodzi z kolei o to, żeby wielkopaństwo uprawiające loty rekreacyjne nie musiało zaiwaniać gdzieś daleko pod Warszawę, tylko miało samolot pod nosem. Ci, którzy na tym zarabiają też. I jeszcze to gadanie, że lotnisko było wcześniej. To dopiero hipokryzja. Albo jest lotnisko jest niezbędne, albo zlikwidować. Tak, zabudować (uwzględniając sąsiedztwo planowanej trasy S7). Nie mam nic przeciwko, bo niby dlaczego.

PS A hałas powodowany przez śmigłowce jest znacznie bardziej uciążliwy niż te wszystkie kukuruźniki do ćwiczenia i podziwiania widoków.

[a/p TALENT]

Decyzję o likwidacji lotniska na Bemowie podjęto w I połowie lat 70-tych. Pierwsze budynki na Bemowie Lotnisku zasiedlono w 1980 r. - ul. Secemińska koło stacji paliw Statoil / narożnik ul. Radiowej i ul. Powstańców Śląskich /. Wszelkie operacje lotnicze miało przejąć lotnisko Modlin - zarówno cargo jak i bazę Aeroklubu Warszawskiego.
Mało kto z was pamięta, ale w części lotniska / rejon Carefoura / na przełomie lat 80 i 90 kwitła giełda samochodowa, przeniesiona w 1992 r. do Słomczyna. Swego czasu za prezydentury Święcickiego lobbowano za umieszczeniem na pozostałym pasie startowym parku rozrywki "pod wezwaniem" piosenkarza M. Jacksona. Ostatni news co do przeznaczenia terenu funkcjonującego pasa lotniska to lokalizacja tam hiperwęzła drogowego łączącego trasę S 7, z trasą mostu północnego / im. Maryśki Curie / i z przedłużeniem ul. Maczka

[Qbeer]

del

[Bastian]

A sam symulator zajmuje cały budynek.

Symulator może przecież zostać

[MichalJ]

"Warstat" niech zostanie, co to ma do rzeczy. I hangar na helikoptery.

Ale Jarku, o co ci chodzi z tym wielkopaństwem, to naprawdę nie jestem w stanie pojąć.
To jest coś złego, że warszawiak chce mieć do swojej rekreacji blisko? Przynajmniej do korka na "esiedem" się nie dokłada...

I żeby było jasne - wisi mi to lotnisko nacią, nie mam z tym środowiskiem absolutnie nic wspólnego, nigdy na tym lotnisku nie byłem i w życiu nie leciałem samolotem GA.

[KwZ]

Mam rozumieć, że skoro jest sobie lotnisko, to w promieniu nie wiem ilu kilometrów wokół nie można już niczego zbudować na wieki wieków?

A niech se buduje (niezbyt wysoko, są na to przepisy), tylko nie protestuje. Tak samo z terenami zalewowymi i itd.