: 01 lut 2008, 14:13
ale jak wiesz to przydałoby sie poprawic i bylby lepszy efekt niz zmiana 106inż. Glonojad pisze:Taaak, rewelacyjnie często to 189 jeździ wieczorami... co 20 minut w DS od 18, doskonałe do podróży z przesiadką.
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
ale jak wiesz to przydałoby sie poprawic i bylby lepszy efekt niz zmiana 106inż. Glonojad pisze:Taaak, rewelacyjnie często to 189 jeździ wieczorami... co 20 minut w DS od 18, doskonałe do podróży z przesiadką.
Tu się zgodzę. No może pomijając 182inż. Glonojad pisze:Proszę bardzo:
1. Wydłużenie relacji obwodowej wspomagającej 189 aż do Żwirek, gdzie jest możliwość przesiadki w poprzek i na dalszą część obwodu wzdłuż Hynka - dochodzi 136, 182, 504. Połączenia obwodowe powinny przecież być kończone "na styk", jeśli nie w ogóle na zakładkę.
Żaden argument, skoro w tym samym momencie zwiększasz liczbę przesiadek na samo Okęcie oraz w relacjach wymagających przesiadki tamże, przy czym w przypadku tych ostatnich liczba przesiadek przekraczać będzie niekiedy próg absurdu (dodam, iż z Lotniska przesiadek na komunikację naziemną w zasadzie się już nie wykonuje2. Zmniejszenie o 1 liczby przesiadek w podróżach na lotnisko dla całego zachodniego pasa przedmieść, w wielu przypadkach do 0.
To prawda, i co z tego? Czy 506 powinno pojechać Górczewską, skoro przy CIEPŁOWNI się korkuje?3. Znacznie lepsza sytuacja ruchowa na lewoskręcie S->W na krzyżówce Żwirek niż Grójeckiej.
No to wylejmy dziecko z kąpielą i zlikwidujmy nadpodaż na kilometrowym odcinku torowiska psując jednocześnie komunikację kilku tysiącom ludzi4. Ograniczenie nadpodaży miejsc w komunikacji na odcinku Hynka - Okęcie.
Czy to nie Ty mnie dziś przekonywałeś, że zawsze lepsza jest mniejsza liczba linii, a mocniejszych?inż. Glonojad pisze:Taaak, rewelacyjnie często to 189 jeździ wieczorami... co 20 minut w DS od 18, doskonałe do podróży z przesiadką.
Tia, szczególnie jak ktoś jedzie z Jelonek na Szyszkową np. Zaoferujmy mu super dojazd zbiorkomem: pierwsza przesiadka w 106, druga w tramwaj, trzecia w 177 (lub busdowozówkę - niektóre firmy tam urzędujące uruchomiły takowe, kursujące do pętli OKĘCIE) i już jesteś w pracy (podobnie w drodze do domu: po czym golisz się, jesz obiad...Co do miejsc pracy - sama 9 bije 189 na głowę częstotliwością o każdej porze, a jest jeszcze 7 i 15. Lepsza przesiadka MSZ w tej relacji, niż zawężenie obwodu do tylko 189.
Skróciłem cytaty - z Lotniska przesiadki na komunikację naziemną się wykonuje - zawsze tak dojeżdżam lub wracam (a zrobiłem to już tyle razy, iż sam nie pamiętam). Rozwiązanie ze 175 jest OK, może poza tym, iż z niewiadomych dla mnie powodów 175 odjeżdża z T2 i T1 dopiero z 3-go pasa (nie ma to jak ułatwienia dla pasażerów KMDennis pisze:(dodam, iż z Lotniska przesiadek na komunikację naziemną w zasadzie się już nie wykonuje). A tak wogóle, to nie mieszaj proszę do tego wszystkiego Lotniska. Głównym zamysłem uruchomienia w tej formie 106 był m. in. lepszy dojazd na OKĘCIE. Jeśli chcesz poprawić połączenia z Lotniskiem (chociaż nie bardzo wiem po co - ja osobiście nie miałem przez 32 lata ani jednej potrzeby dotarcia tam; nie znam zresztą prawie nikogo, kto miał
), to rób to proszę alternatywnie, nie psując optymalnego i wypracowanego przez lata docelowego stanu istniejącego.
Dennis pisze:: po czym golisz się, jesz obiad...
Bez przesady, liczba przesiadek zwiększa się o dokładnie jedną.Dennis pisze:Żaden argument, skoro w tym samym momencie zwiększasz liczbę przesiadek na samo Okęcie oraz w relacjach wymagających przesiadki tamże, przy czym w przypadku tych ostatnich liczba przesiadek przekraczać będzie niekiedy próg absurdu
Prawda jest taka, że faktycznie obwód wzdłuż Hynka - szczególnie w DS gdy nie ma 301 i 401 jest mizerny (nawet bardzo) ale to nie powód aby kierować tam 106....Nie dorzeczne wydaje się ogólnie zabieranie z takiego węzła jak Okęcie linii na obwód... Na Okęcie powinny z miasta przybywać dwie mocne linie autobusowe: obwód zachodni i południowy. Jeden już jest i radzi sobie dobrze, a jego imię brzmi 106. Drugi trzeba stworzyć, a 182 do Wilanowa proponowane przez Dennisa i Bastiana taką rolę może bardzo dobrze pełnić.inż. Glonojad pisze:Proszę bardzo:Dennis pisze:To może inaczej: udowodnij, że powinna na LOTNISKO
1. Wydłużenie relacji obwodowej wspomagającej 189 aż do Żwirek, gdzie jest możliwość przesiadki w poprzek i na dalszą część obwodu wzdłuż Hynka - dochodzi 136, 182, 504.
2. Zwiększenie o 1 liczy przesiadek w podróżach z południowej części aglomeracji (Nadarzyny, Lesznowole i inne Raszyny) na cały zachodni pas przemieść. To nie jest stawanie frontem do pasażera...inż. Glonojad pisze: 2. Zmniejszenie o 1 liczby przesiadek w podróżach na lotnisko dla całego zachodniego pasa przedmieść, w wielu przypadkach do 0.
Sytuacja faktycznie tam nie jest ciekawa, ale to nie argument. Gdyby brać pod uwagę takie zagadnienia jak trudność skrętu przez sytuację drogową (notabene kierowcy zgrabnie korek omijają) to żadna linia nie skręcałaby np. z Połczyńskiej w Dźwigowąinż. Glonojad pisze: 3. Znacznie lepsza sytuacja ruchowa na lewoskręcie S->W na krzyżówce Żwirek niż Grójeckiej.
po części 177R-11 Kleszczowa pisze:2. Zwiększenie o 1 liczy przesiadek w podróżach z południowej części aglomeracji (Nadarzyny, Lesznowole i inne Raszyny) na cały zachodni pas przemieść. To nie jest stawanie frontem do pasażera...
Nie oszukujmy się: 177 to obwodem jest tylko na mapie.Tm pisze:po części 177R-11 Kleszczowa pisze:2. Zwiększenie o 1 liczy przesiadek w podróżach z południowej części aglomeracji (Nadarzyny, Lesznowole i inne Raszyny) na cały zachodni pas przemieść. To nie jest stawanie frontem do pasażera...
Wszyscy pracownicy lotniska dojeżdżają taksówkami?Dennis pisze:Żaden argument, skoro w tym samym momencie zwiększasz liczbę przesiadek na samo Okęcie oraz w relacjach wymagających przesiadki tamże, przy czym w przypadku tych ostatnich liczba przesiadek przekraczać będzie niekiedy próg absurdu (dodam, iż z Lotniska przesiadek na komunikację naziemną w zasadzie się już nie wykonuje2. Zmniejszenie o 1 liczby przesiadek w podróżach na lotnisko dla całego zachodniego pasa przedmieść, w wielu przypadkach do 0.).
10 milionów pasażerów rocznie i żadnego z nich nie znasz? Ostro.A tak wogóle, to nie mieszaj proszę do tego wszystkiego Lotniska. Głównym zamysłem uruchomienia w tej formie 106 był m. in. lepszy dojazd na OKĘCIE. Jeśli chcesz poprawić połączenia z Lotniskiem (chociaż nie bardzo wiem po co - ja osobiście nie miałem przez 32 lata ani jednej potrzeby dotarcia tam; nie znam zresztą prawie nikogo, kto miał),
Przykład delikatnie mówiąc do dupy, lepsze byłoby porównanie czy przez Człuchowską czy przez Połczyńską, jeśli już.Czy 506 powinno pojechać Górczewską, skoro przy CIEPŁOWNI się korkuje?
Kilka tysięcy ludzi korzysta ze 106 na odcinku Okęcie - Hynka? Nie przesadziłeś aby?No to wylejmy dziecko z kąpielą i zlikwidujmy nadpodaż na kilometrowym odcinku torowiska psując jednocześnie komunikację kilku tysiącom ludzi
Czy to nie Ty przekonywałeś mnie, że należy uwzględniać politykę zTm jako warunek brzegowy? Jak ta polityka wygląda, masz niezliczone przykłady- 192+174, 159+359, czy właśnie 189Czy to nie Ty mnie dziś przekonywałeś, że zawsze lepsza jest mniejsza liczba linii, a mocniejszych?inż. Glonojad pisze:Taaak, rewelacyjnie często to 189 jeździ wieczorami... co 20 minut w DS od 18, doskonałe do podróży z przesiadką.
Uderzasz w dzwon alarmowy, a czy jesteś w stanie mi jakkolwiek udowodnić, że na Okęciu pracuje więcej ludzi niz na Lotnisku? Nawet pomijając (moim zdaniem niesłusznie) podróżnych.Tia, szczególnie jak ktoś jedzie z Jelonek na Szyszkową np. Zaoferujmy mu super dojazd zbiorkomem: pierwsza przesiadka w 106, druga w tramwaj, trzecia w 177 (lub busdowozówkę - niektóre firmy tam urzędujące uruchomiły takowe, kursujące do pętli OKĘCIE) i już jesteś w pracy (podobnie w drodze do domu: po czym golisz się, jesz obiad...Co do miejsc pracy - sama 9 bije 189 na głowę częstotliwością o każdej porze, a jest jeszcze 7 i 15. Lepsza przesiadka MSZ w tej relacji, niż zawężenie obwodu do tylko 189.)
Nie ma się co dziwić korkom, jeśli nadal tak będziemy podchodzić do zbiorkomu w Warszawie
Primo, nie mówmy o atrakcyjności przy żałosności oferty siedemsetek na tamtym ciągu.R-11 Kleszczowa pisze:2. Zwiększenie o 1 liczy przesiadek w podróżach z południowej części aglomeracji (Nadarzyny, Lesznowole i inne Raszyny) na cały zachodni pas przemieść. To nie jest stawanie frontem do pasażera...inż. Glonojad pisze: 2. Zmniejszenie o 1 liczby przesiadek w podróżach na lotnisko dla całego zachodniego pasa przedmieść, w wielu przypadkach do 0.
Gdyby była pętla gdzieś w okolicach skrzyżowania z Człuchowską sam bym wołał o skierowanie tam linii skręcających - widzisz różnicę między JEDYNĄ DROGĄ a JEDNĄ Z MOŻLIWYCH DRÓG?Sytuacja faktycznie tam nie jest ciekawa, ale to nie argument. Gdyby brać pod uwagę takie zagadnienia jak trudność skrętu przez sytuację drogową (notabene kierowcy zgrabnie korek omijają) to żadna linia nie skręcałaby np. z Połczyńskiej w Dźwigowąinż. Glonojad pisze: 3. Znacznie lepsza sytuacja ruchowa na lewoskręcie S->W na krzyżówce Żwirek niż Grójeckiej.
Wzmocnić. W przeciwieństwie do takiego 106, ta linia oferuje połączenia nie do zastąpienia przesiadką między dwoma częstymi istniejącymi korytarzami.R-11 Kleszczowa pisze:Nie oszukujmy się: 177 to obwodem jest tylko na mapie.Tm pisze: po części 177
Pewnie i tak nie przeczytasz, ale ja Ci odpowiem: wg aktualnego modelu ruchu dla Warszawy popyt na 106 do lotniska jest znacznie mniejszy niż do Okęcia (czy 2 czy 5 razy tego teraz nie pamiętam, ale różnica bardzo duża). Zatem przeniesienie 106 na lotnisko nie przysłużyłoby się zapełnieniu tej linii.inż pisze:Uderzasz w dzwon alarmowy, a czy jesteś w stanie mi jakkolwiek udowodnić, że na Okęciu pracuje więcej ludzi niz na Lotnisku? Nawet pomijając (moim zdaniem niesłusznie) podróżnych.
Mnie to nie dziwi, wszak mnóstwo ludzi niemieszkających w Warszawie jeździ pomiędzy lotniskiem a Dw. Centralnym. Całość z 10 milionów to nie warszawiacy przecież.tan sam co wyżej pisze:10 milionów pasażerów rocznie i żadnego z nich nie znasz? Ostro.
Masz prawo do własnego zdania, nawet błędnego.inż. Glonojad pisze:gdyż rolą autobusów przyspieszonych podobno wcale nie jest zapewnianie dogodnych połączeń z przesiadką...
Litości #1Kra pisze:Skróciłem cytaty - z Lotniska przesiadki na komunikację naziemną się wykonuje - zawsze tak dojeżdżam lub wracam (a zrobiłem to już tyle razy, iż sam nie pamiętam). Rozwiązanie ze 175 jest OK, może poza tym, iż z niewiadomych dla mnie powodów 175 odjeżdża z T2 i T1 dopiero z 3-go pasa (nie ma to jak ułatwienia dla pasażerów KM ) i wieczorami jeździ ewidentnie zbyt rzadko.
Tak w ogóle nie przywiązuje się wagi do informacji turystycznej na lotnisku - naprawdę wielu zagranicznych turystów jest przyzwyczajonych do wykorzystywania komunikacji miejskiej w dojazdach do/z lotniska.
Litości #2inż. Glonojad pisze:Wszyscy pracownicy lotniska dojeżdżają taksówkami?
Mam przysięgać?inż. Glonojad pisze:10 milionów pasażerów rocznie i żadnego z nich nie znasz? Ostro
Jeśli to coś zmienia Twoim zdaniem, to voilainż. Glonojad pisze:Przykład delikatnie mówiąc do dupy, lepsze byłoby porównanie czy przez Człuchowską czy przez Połczyńską, jeśli już.
Pewno nie dzień dziennie, ale już w skali tygodnia... (mówię o realnych osobach, nie zsumowanych wszystkich pasażerach linii na tym odcinkuinż. Glonojad pisze:Kilka tysięcy ludzi korzysta ze 106 na odcinku Okęcie - Hynka? Nie przesadziłeś aby?
inż. Glonojad pisze:Czy to nie Ty przekonywałeś mnie, że należy uwzględniać politykę zTm jako warunek brzegowy? Jak ta polityka wygląda, masz niezliczone przykłady- 192+174, 159+359, czy właśnie 189
Ty postulujesz zmianę, Ty dowodziszinż. Glonojad pisze:Uderzasz w dzwon alarmowy, a czy jesteś w stanie mi jakkolwiek udowodnić, że na Okęciu pracuje więcej ludzi niz na Lotnisku? Nawet pomijając (moim zdaniem niesłusznie) podróżnych.
Po co absurdyzujesz temat czepiając się relacji przedmieścia-przedmieścia? Czepnij się relacji przedmieścia-cała zachodnia i północno-zachodnia Warszawainż. Glonojad pisze:Secundo, ruch przedmieścia-przedmieścia, czyli mieszkaniówka-mieszkaniówka, ma znaczenie co najwyżej umiarkowane, bowiem liczba podróży ( w szczycie w każdym razie) zależy od liczby miejsc pracy/szkoły w docelowym obszarze.
Ale przejazd na wprost jest jeszcze gorszy, niż skręt w lewo z Połczyńskiej w Dźwigowąinż. Glonojad pisze:Gdyby była pętla gdzieś w okolicach skrzyżowania z Człuchowską sam bym wołał o skierowanie tam linii skręcających - widzisz różnicę między JEDYNĄ DROGĄ a JEDNĄ Z MOŻLIWYCH DRÓG?
Ke? Policzyć Ci, ile korytarzy, ważnych arterii komunikacyjnych, łączy 106? Wierzę, iż potrafisz sam tego dokonać, więc daruję sobieinż. Glonojad pisze:Wzmocnić. W przeciwieństwie do takiego 106, ta linia oferuje połączenia nie do zastąpienia przesiadką między dwoma częstymi istniejącymi korytarzami.
Przeczytałem, żeby zobaczyć, czy znowu wejdziesz w pyskówkę*.Jarek pisze:Pewnie i tak nie przeczytasz,inż pisze:Uderzasz w dzwon alarmowy, a czy jesteś w stanie mi jakkolwiek udowodnić, że na Okęciu pracuje więcej ludzi niz na Lotnisku? Nawet pomijając (moim zdaniem niesłusznie) podróżnych.
To jest ważny argument.ale ja Ci odpowiem: wg aktualnego modelu ruchu dla Warszawy popyt na 106 do lotniska jest znacznie mniejszy niż do Okęcia (czy 2 czy 5 razy tego teraz nie pamiętam, ale różnica bardzo duża). Zatem przeniesienie 106 na lotnisko nie przysłużyłoby się zapełnieniu tej linii.
*- i się nie zawiodłem... na czym ten mój błąd ma polegać?[ Dodano: 2008-02-01, 16:19 ]Masz prawo do własnego zdania, nawet błędnego.inż. Glonojad pisze:gdyż rolą autobusów przyspieszonych podobno wcale nie jest zapewnianie dogodnych połączeń z przesiadką...
189, mam nadzieję, już niedługo. Podobnie, jak w przypadku tej linii, jak i 159 (a także np. 167, 157 itp.) konieczne jest inwestowanie w linie omijające główne ciągi, zwłaszcza obsługiwane tramwajami. Jest nas coraz więcej zgodnych co do tego (nawet z Deboszczakiem mamy tu wspólne zdanieinż. Glonojad pisze:Czy to nie Ty przekonywałeś mnie, że należy uwzględniać politykę zTm jako warunek brzegowy? Jak ta polityka wygląda, masz niezliczone przykłady- 192+174, 159+359, czy właśnie 189![]()
Bastian pisze:Podobnie, jak w przypadku tej linii, jak i 159 (a także np. 167, 157 itp.) konieczne jest inwestowanie w linie omijające główne ciągi
A na 157 czy 167 niby nie ma takich dziur?Bastian pisze:Nie ma sensu inwestować w linię, na której czas między kolejnymi brygadami zdarza się... 60 minut (autentyk!).
Przesiadka została zachowana w ZP Ciepłownia Wola. Fort Wola to przystanek stricte nie przesiadkowy...inż. Glonojad pisze: w jaki sposób wyrzucenie 506 i 408 z Fortu Wola(...) ułatwiło przesiadki na przyspieszone.
Siedemsetki mają taką częstotliwość jaką mają bo obsługują takie rejony jakie obsługuję. Nie przekonasz mnie, że takie 733 powinno kursować co 15 minutinż. Glonojad pisze:Primo, nie mówmy o atrakcyjności przy żałosności oferty siedemsetek na tamtym ciągu.R-11 Kleszczowa pisze: 2. Zwiększenie o 1 liczy przesiadek w podróżach z południowej części aglomeracji (Nadarzyny, Lesznowole i inne Raszyny) na cały zachodni pas przemieść. To nie jest stawanie frontem do pasażera...
Secundo, ruch przedmieścia-przedmieścia, czyli mieszkaniówka-mieszkaniówka, ma znaczenie co najwyżej umiarkowane, bowiem liczba podróży ( w szczycie w każdym razie) zależy od liczby miejsc pracy/szkoły w docelowym obszarze.
Przy obecnej trasie wzmocnienie 177 wymusiłoby rozbicie jej na dwie linie: Jedną co 40/40/40//40 (lubisz takie linie co nieWzmocnić. W przeciwieństwie do takiego 106, ta linia oferuje połączenia nie do zastąpienia przesiadką między dwoma częstymi istniejącymi korytarzami.R-11 Kleszczowa pisze: Nie oszukujmy się: 177 to obwodem jest tylko na mapie.