Bilety, kontrole, taryfa

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Tadek A.
Posty: 429
Rejestracja: 02 maja 2007, 10:08
Lokalizacja: spod Warszawy
Kontakt:

Post autor: Tadek A. » 02 cze 2007, 12:07

Parę lat temu była taka firma o nazwie "Zetka" (czy jakoś tak...) z siedzibą przy Kierbedzia. Parę względów zadecydowało jednak o tym, że ZTM podziękował tym panom za współpracę (podobno dochodziło m.in. do hmm... nadużyć finansowych). Z tego co wiem aktualnie nie ma żadnej firmy zewnętrznej a rekrutację prowadzi bezpośrednio ZTM. Trzeba mieć średnie wykształcenie i być niekaranym. Się właśnie zastanawiam nad dodatkową fuchą... :-k
14.07.2008 - i starczy...

Dla sympatyków metra: http://www.tadek.jasky.pl (ostatnia aktualizacja: 06.07.2008)

Awatar użytkownika
Sindbad
Posty: 900
Rejestracja: 16 gru 2005, 15:58
Lokalizacja: Służew

Post autor: Sindbad » 02 cze 2007, 13:34

Na kontrolerów PKB prowadzi rekrutacje ZTM Senatorska 37
Nie daj się zepchnąć z twojej drogi nawet przez ludzi idących w tym samym kierunku.
S.J.Lec

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6106
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 02 cze 2007, 13:47

Ostatni raz kanara spotkałem gdzieś pół roku temu - kiedyś było ich znacznie więcej :)
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 02 cze 2007, 15:18

Ostatni raz kanara spotkałem gdzieś pół roku temu - kiedyś było ich znacznie więcej
Jasne. Ja prawie codziennie pokonuje trase Legionowo-Jelonki i kanara nie spotkałem od dobrych kilku miesięcy.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 02 cze 2007, 15:21

No bo jak ich jest (chyba) ok. 200 to trudno ich złapać ;) Zresztą oni głównie po centrum jeżdżą....

Awatar użytkownika
Frencher
Zgryźliwy Tetryk
Posty: 2689
Rejestracja: 21 gru 2005, 23:42

Post autor: Frencher » 02 cze 2007, 15:37

Sindbad pisze:Na kontrolerów PKB prowadzi rekrutacje ZTM Senatorska 37
A ile na rękę dostaje kanar pensji :?:
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7780
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 02 cze 2007, 16:01

A ja ostatnio często trafiam na kanarów, zresztą zawsze tych samych w weekendy wcześnie rano po trasie do Wilanowa, np. dziś w 522 ok. godziny siódmej rano... Poza tym kanarzy obowiązkowo przy wyjściu z metra Centrum w stronę dworca Śródmieście i czasami w SKMce pomiędzy Wschodnią, a Rembertowem. W innych miejscach od likwidacji Zet-ki ich nie widziałem...
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6106
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 02 cze 2007, 16:35

U mnie to w ogóle nie ma szans ich spotkać. Choćby ktoś bardzo chciał O-) W sumie ciekawe, czy np.mniej ludzi jeździ bez biletów teraz, czy może wcale nie. Mimo, że na Bielanach np. mało kto nad tym czuwa.
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Paweł D.
Posty: 5339
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 02 cze 2007, 18:02

Sindbad pisze:Na kontrolerów PKB prowadzi rekrutacje ZTM Senatorska 37
Faktycznie wisi gdzieś ogłoszenie o naborze na tą fuchę? Może na jakieś inne stanowiska też?

Awatar użytkownika
levar
Posty: 3063
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:46
Lokalizacja: Warszawa Stegny
Kontakt:

Post autor: levar » 02 cze 2007, 19:03

Tadek A. pisze:Się właśnie zastanawiam nad dodatkową fuchą... :-k
Wiesz, robota chyba nie jest zła. Tylko trzeba uważać na pewnych typów [-X ... Ja do takich, żeby nie było, nie należę ;-)

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8622
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 03 cze 2007, 15:29

Piotrek pisze:Ostatni raz kanara spotkałem gdzieś pół roku temu.
:arrow: Polecam odcinek między Dworcem Zachodnim a placem Zawiszy. Tam spotykam ich nagminnie.

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 03 cze 2007, 15:34

No i odcinek Pl. Zawiszy - Centrum ;)

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36687
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 03 cze 2007, 21:34

Za to od paru miesięcy nie spotkałem kanara w SKM-ce do Pruszkowa, a wcześniej byli tam codziennie :-k
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7780
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 03 cze 2007, 21:57

Bastian pisze:Za to od paru miesięcy nie spotkałem kanara w SKM-ce do Pruszkowa, a wcześniej byli tam codziennie :-k
przenieśli się do Wesołej ;)
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

JaBaal
Posty: 740
Rejestracja: 09 lis 2006, 21:06

Post autor: JaBaal » 14 cze 2007, 22:40

Wczoraj po raz pierwszy w życiu jechałem SKMką w Pruszkowa do Ochoty. Nabyłem bilet za 4,80 w postaci dwóch kartoników po 2,40. Pierwszy skasował się ładnie, ale drugi już nie. W kilku kolejnych kasownikach 'wypluwało' go z tekstem 'bilet nieczytelny', bez żadnego nadruku. Podobnie miała inna współpasażerka. Cóż... Podszedłem do przodu wagonu, zapukałem, 'szefo' wetknął mój bilet w najbliższy kasownik, zadziałało. Kobieta, która miała ten sam problem została z tyłu pociągu. Do Ochoty kontroli nie było, nie wiem dokąd jechała. Jazda była w porze okołopołudniowej, upał, bilety papierowe mogły się 'rozstroić' poprzez fakt spocenia dłoni (?). W Pruszkowie SKM trochę postał, było w miarę luźno, można było pochodzić i popróbować po kasownikach. Ale jak to jest wg przepisów: załóżmy, że wzięty spoconą ręką bilet 'jest nieczytelny', ludzi więcej, niedasię próbować go we wsystkich kasownikach pociągu. Pasażer ten bilet (nie skasowany) ma, przy kontroli zarzeka się, że próbował, a 'kanarzy' go wetkną i okaże się, że 'działa'. Zakładając, że problem polegał na przepoceniu biletu, który po kilkunasu minutach 'wysechł' to jak można się tłumaczyć, że naprawdę chciałem go skasować, ale nie wyszło mi?
Jeśli ktokolwiek wypowiada się o komunikacji w Pruszkowie, niech nie zapomina, że na północ od torów (Gąsin, Żbików, Bąki) też mieszkają ludzie.
Śp. 714 Ożarów - os. Staszica = to były piękne dni...

Zablokowany