: 29 cze 2012, 10:58
Cholera, nigdy się nie zaliczałem do "młodej" Warszawy
Moi dziadkowie z moją rodzicielką również. Swoją drogą, dłuższy czas byłem przekonany że ci Danowscy do których się jeździło to jacyś znajomi - nie nazwa miejscowościBJ pisze:Rodzice ze znajomymi tam jeździli pod namioty za czasów licealno-studenckich i również twierdzą, że jest tam bardzo pięknie.fik pisze:Danowskie
Ja w czerwcu "pozapieprzałem" i to nie koniec podczas tych wakacji.Stary Pingwin pisze:Cóż, będąc młodą Warszawą zapieprzałem w lipcu na OHP wyjazdowym