Co nas wkurza ze strony kierowcy lub motorniczego?

[fraktal]

Dobrze prawisz delfino, tylko do laików to nie dociera, ONI TEGO NIE ROZUMIEJĄ

I wcale mnie to nie dziwi, że oni tego nie rozumieją, skoro nigdy w życiu nie siedzieli za kółkiem autobusu. I choć nigdy nie pochwalałem bluzgania w autobusie, to jednak dziwi mnie zawsze, dlaczego ten oczywisty fakt (że wielu pasażerów nie zrozumie pewnych rzeczy) zupełnie umyka w tego typu dyskusjach.

[MC]

W takim razie zwykły pasażer jest gamoniem, i to ślepym, bo nie dostrzegającym słusznej ilości naklejek z napisami "linka alarmowa" czy "hamulec bezpieczeństwa", którego rączka jest z tego co pamiętam w kolorze kamuflażu, czyli czerwonym.

Etykietek w Swingach nie przebijesz - obok młotka masz napis "młotek"

[Delfino]

Wniosek z tego taki, że z pasażerami nie należy dyskutować, tylko tępo się uśmiechać... Niektórzy nie tylko nie rozumieją, ale nawet nie chcą zrozumieć.

[fraktal]

Wniosek z tego taki, że z pasażerami nie należy dyskutować, tylko tępo się uśmiechać...

Nie! Wyjaśnić o co chodzi, a jak pasażer nie słucha, tylko nadal rzuca emocjonalny tekst typu: "Święte krowy" pod adresem kierowcy, to po prostu warto byłoby próbować robić swoje (czyli prowadzić autobus), nie zważając na dalszą dyskusję. Dodajmy, że za kierowcą stoi regulamin, który zabrania mu rozmawiać z pasażerami podczas jazdy, więc zawsze można powiedzieć, że trzeba jechać, a podczas jazdy nie wolno rozmawiać z pasażerami. Oczywiście schody się zaczynają wtedy, jeśli to pasażer próbuje argumentować, wtedy można próbować dalej wyjaśnić swój punkt widzenia. O ile się potrafi to rozsądnie wyjaśnić.

[levar]

[ Dodano: |19 Lut 2011|, 2011 00:08 ]

Mnie taki jeden kierowca z Grodziska wkurza "pompowaniem" pedału gazu. Naciśnie na 2 sekundy, potem 2 sekundy luzem, potem znów gazu, luzu, gazu, luzu... Nawet nie wiedziałem, że mnie taki styl jazdy tak cholernie irytuje.
Może to jego autorski styl oszczędzania paliwa...?

Mobilis tak jeździ często na 217, jeden kierowca jeszcze mnie rozwalił dodatkowo wyrzucaniem na luz (rozpędzić się ze świateł/przystanku do 50 km/h i wyrzucić na N i tak się dotoczyć do następnego przystanku/świateł). Istna masakra!

[ Dodano: |19 Lut 2011|, 2011 00:11 ]

Denerwuje mnie jak kierowca autobusu na mając przed sobą pustą drogę jedzie 30km/h. I zazwyczaj nijak nie ma jak go wyprzedzić.

Czyli denerwuje Cię rozkład jazdy. Zażalenia i skargi ZTM.

[ Dodano: |19 Lut 2011|, 2011 00:14 ]

Na przystanek podjeżdżają dwa autobusy. Pasażerowie chcą się przesiąść z drugiego autobusu do pierwszego. Jak ci już wysiedli, to już mogli pocałować zamykające się drzwi pierwszego autobusu.

Przyczyny są dwie:
1) Kierowca jest matołem i nie pomyśli, że ktoś może chcieć się przesiąść
2) Czysta złośliwość.
Ja zawsze umożliwiam przesiadki, nauczył mnie tego Szamot, który mając na stałe wieczorne 145 wiedział, z jakich autobusów ludzie mogą do niego migrować .

[Delfino]

Co do tych przesiadek to sprawa nie jest oczywista, bo np. zbyt szybkie rozkłady często uniemożliwiają takie zabawy, poza tym często sprawa nie jest oczywista pod względem blokowania kolejnych busów np. jeśli stoisz już na przystanku, a za tobą podjeżdżają dwa kolejne, to zwykle pierwszy z tych dwóch i tak nie otworzy drzwi, poczeka aż odjedziesz i dopiero wtedy oba wjadą równocześnie - to znacznie przyspiesza wymianę tego trzeciego. Ze względu na takie sytuacje nie można bezkrytycznie czekać na drugi autobus, aby umożliwić hipotetyczne przesiadki, których może w ogóle nie być.

[JKTpl]

Mobilis tak jeździ często na 217, jeden kierowca jeszcze mnie rozwalił dodatkowo wyrzucaniem na luz (rozpędzić się ze świateł/przystanku do 50 km/h i wyrzucić na N i tak się dotoczyć do następnego przystanku/świateł). Istna masakra!

Zażalenia i skargi ZTM.

[levar]

Natomiast co do ludzi dobiegających już po zamknięciu drzwi, to często będę im mimo wszystko otwierał. W ogóle wyrobiłem sobie taki odruch, że po zamknięciu drzwi rzut okiem w lewe lusterko i przed ruszeniem jeszcze na wszelki wypadek w prawe. Po prostu dla bezpieczeńśtwa. Czasem się jednak nie da, bo patrzysz w lewe, ruszasz, ale nie masz pewności czy cię osobówka wpuści - wtedy nie ma czasu już spojrzeć w prawo i jest to IMHO bardzo niebezpieczna sytuacja.

Mam tak samo jak Ty .

[ Dodano: |19 Lut 2011|, 2011 00:44 ]

A kto ci każe machać z zewnątrz? Wchodzisz do wozu i wtedy dziękujesz. To proste, poćwicz na krańcu na sucho

Ja macham własnie z zewnątrz, kierowca patrzy w lusterko kiedy może zamknąć drzwi i widzi podniesienie ręki. Ostatnio mi ktoś tak podziękował, od razu miło mi się zrobiło, że stwór Boży myślący .

[ Dodano: |19 Lut 2011|, 2011 00:45 ]

Mobilis tak jeździ często na 217, jeden kierowca jeszcze mnie rozwalił dodatkowo wyrzucaniem na luz (rozpędzić się ze świateł/przystanku do 50 km/h i wyrzucić na N i tak się dotoczyć do następnego przystanku/świateł). Istna masakra!

Zażalenia i skargi ZTM.

Wiesz co? Najzwyczajniej w świecie mi się nie chce. Jak rozwali skrzynię - jego sprawa, może mu się Mobilis wtedy do dupy dobierze. Ja nie jestem od wymierzania kar/sprawiedliwości. Mam wystarczająco dużo problemów .

[ Dodano: |19 Lut 2011|, 2011 00:49 ]

Co do tych przesiadek to sprawa nie jest oczywista, bo np. zbyt szybkie rozkłady często uniemożliwiają takie zabawy, poza tym często sprawa nie jest oczywista pod względem blokowania kolejnych busów np. jeśli stoisz już na przystanku, a za tobą podjeżdżają dwa kolejne, to zwykle pierwszy z tych dwóch i tak nie otworzy drzwi, poczeka aż odjedziesz i dopiero wtedy oba wjadą równocześnie - to znacznie przyspiesza wymianę tego trzeciego. Ze względu na takie sytuacje nie można bezkrytycznie czekać na drugi autobus, aby umożliwić hipotetyczne przesiadki, których może w ogóle nie być.

Argument opóźnienia do mnie nie przemawia, bo nikt Cię nie ukarze za opóźnienie. Nie jestem typem, który przykładowo przy 18 min. rozkładowej przerwy musi mieć 18 min. i ani sekundy mniej. Argument z dużą ilością autobusów już lepszy. Ja nie mówię też, by bezwarunkowo czekać na każdym przystanku. Po prostu są określone węzły przesiadkowe i ludzie chcą migrować do linii jadącej w innej relacji.

[Szeregowy_Równoległy]

Wiesz co? Najzwyczajniej w świecie mi się nie chce. Jak rozwali skrzynię - jego sprawa, może mu się Mobilis wtedy do dupy dobierze. Ja nie jestem od wymierzania kar/sprawiedliwości. Mam wystarczająco dużo problemów .

A co ZTM obchodzi w jaki sposób kierowca traktuje wóz?

[levar]

więc pewnie nie pomyślał sobie jakoś źle o mnie.

Pomyślał, że gbur skończony z Ciebie .

[ Dodano: |19 Lut 2011|, 2011 00:58 ]

Cholera mnie bierze, jak stoję na przystanku, niemalże pajacyki robię, żeby mnie jaśnie pan za sterami zauważył a ten z perfidnym uśmiechem jedzie dalej, bo tak mu wygodniej. Czym innym jest naginanie regulaminów, a czym innym jawne i bezczelne oddawanie moczu na ludzi, których ma się wozić.

To ja Ci opowiem historię. Mnie tak raz 189 nie zabrał z przyst. PKP Służewiec. Napisałem skargę, bo przegiął wieczorową porą (będąc w dodatku na minusie, ale nieważne). Odpowiedź przyszła w tym tonie: "Kierowca zeznał, że widział pasażera zbliżającego się do przystanku, jednak nie mógł już zatrzymać się na przystanku zgodnie z zasadami bezpieczeństwa". Blablabla przepraszamy za niedogodności". Szkoda, że nie napisali po prostu "Pierdol się, kierowcy nie chciało się zatrzymywać", bo wolałbym taką odpowiedź niż ściemę w żywe oczy. I ta sytuacja nauczyła mnie jednego: w przypadku niezatrzymania się na przyst. NŻ kierowca ZAWSZE się wykpi

[ Dodano: |19 Lut 2011|, 2011 05:12 ]

zbyt szybkie rozkłady

Nie ma zbyt szybkich rozkładów. Są tylko zbyt wolne . PS. Zapytaj Deserta .

[bosman30]

Przyczyny są dwie:
1) Kierowca jest matołem i nie pomyśli, że ktoś może chcieć się przesiąść
2) Czysta złośliwość.

Z dedykacją dla kierowców linii 502.Dziękują przesiadający się z 722.

[METALL2357]

Przyczyny są dwie:
1) Kierowca jest matołem i nie pomyśli, że ktoś może chcieć się przesiąść
2) Czysta złośliwość.

Z dedykacją dla kierowców linii 502.Dziękują przesiadający się z 722.

Tia napewno. Jak niepodoba się to jeżdzij taxii lub metrem. Tam nie będziez miał złośliwości. Kierowcateż człowiek, a pasażer nie "Panisko". Myślący że jak kupił bilet to kupił również niewolnika/sługę !!

[bosman30]

Błyskotliwa odp kierowcy z MZA,

[ Dodano: |21 Lut 2011|, 2011 19:06 ]

Tia napewno. Jak niepodoba się to jeżdzij taxii lub metrem. Tam nie będziez miał złośliwości. Kierowcateż człowiek, a pasażer nie "Panisko". Myślący że jak kupił bilet to kupił również niewolnika/sługę !!

Ta wypowiedz,sorry ale świadczy o Twojej inteligencji.

[Szeregowy_Równoległy]

Wkurzają mnie kierowcy którzy podjeżdżają na środek przystanku nie wyciągając się do końca i ich koledzy, którzy podjeżdżając z tyłu mają w dupie, że nie wjechali w przystanek tylko otwierają drzwi. Codziennie coś takiego widzę na DW. WILEŃSKIM 01 i codziennie mnie cholera bierze, że mam biegać po mrozie, bo kretyn stanie za przystankiem, otworzy drzwi i gówno go obchodzi czy ktokolwiek zdąży czy nie. A ci najzajebistsi po prostu włączają CG, czego w niektórych wozach nie widać od środka. Wtedy jest dopiero fajnie.

[METALL2357]

Ty parówo niedorobiona.Z czym masz problem. "Sorry" Może byś napisał to słowo po POLSKU, skoroś taki inteligent.To by lepiej świadczyło o Tobie, a nie używanie słów obcojęzycznych.Tak ci ciężko napisać Przepraszam ?? Czy do tego zabrakło Ci odwagi ??!! .

Błyskotliwa odp kierowcy z MZA

A to bardzo dziękuję.
Panów władców forum jak już to porosze 2 punkty jeślim sobienanie zasłużył.