WAWKOM

A czemu miałby zmieniać? Poza tym o tym to raczej decyduje organizator.

Zmiana numeracji na 9xxx u ajentów oparta była - jak wynikało z twierdzenia ZTM - na podkreśleniu, że ajenci wybierani w kontraktach osiągnęli już jakoby poziom jakości obsługi porównywalny z MZA, zatem nie ma potrzeby dłużej stygmatyzować ich literką A i ich numery taborowe zostały niejako zrównane systemowo z tymi, które są nadawane wozom MZA.
Wozy ze starszych kontraktów - w myśl tej logiki - oferują niższy poziom, zatem literka A pozostaje. Nie wiem, jak to się ma do rzeczywistości, zwłaszcza że numery według "bezliterkowego" schematu otrzymują teraz także szroty kursujące na elkach.

Wozy na elkach nigdy nie miały numerów taborowych na Axxx, zresztą nie miały żadnych, dopiero niedawno to wprowadzono. I dobrze. Aczkolwiek taborowe na Elkach są nadawane na jakiejś zasadzie, wbrew temu co jest na normalnych liniach. Co prawda na raczej mało sensownej zasadzie, ale jednak jakaś jest.

PS Np. VDL Citea to raczej nie szrot

O numerach taborowych na liniach uzupełniających jest tutaj.
http://www.wgkm.waw.pl/portal/index.php ... racja-elki

MilosnikKomunikacji pisze:Wozy na elkach nigdy nie miały numerów taborowych na Axxx

No co ty nie powiesz:
http://phototrans.pl/14,785182,0,VDL_Be ... _A687.html
http://phototrans.pl/14,717033,0,VDL_Be ... _A693.html
http://phototrans.pl/14,826904,0,Citro_ ... _A691.html

kocur pisze:

MilosnikKomunikacji pisze:Wozy na elkach nigdy nie miały numerów taborowych na Axxx

No co ty nie powiesz:
http://phototrans.pl/14,785182,0,VDL_Be ... _A687.html
http://phototrans.pl/14,717033,0,VDL_Be ... _A693.html
http://phototrans.pl/14,826904,0,Citro_ ... _A691.html

Mi chodziło o numery nadawane przez ZTM, a te to są wewnętrzne wynalazki przewoźnika, na takiej samej zasadzie jak w Polonusie numery litera+3 cyfry...

Wcześniej też były wymagane numery taborowe, ale była dużo większa swoboda...

Jalerb pisze:Zmiana numeracji na 9xxx u ajentów oparta była - jak wynikało z twierdzenia ZTM - na podkreśleniu, że ajenci wybierani w kontraktach osiągnęli już jakoby poziom jakości obsługi porównywalny z MZA, zatem nie ma potrzeby dłużej stygmatyzować ich literką A i ich numery taborowe zostały niejako zrównane systemowo z tymi, które są nadawane wozom MZA.

No jakoś musieli to uzasadnić. Ktoś wpadł na pomysł zmiany czyli nowej wizualizacji numeracji i dorobiono ideologię.

Wozy ze starszych kontraktów - w myśl tej logiki - oferują niższy poziom, zatem literka A pozostaje. Nie wiem, jak to się ma do rzeczywistości, zwłaszcza że numery według "bezliterkowego" schematu otrzymują teraz także szroty kursujące na elkach.

Widać po wozach "e-Lek", że oferowany poziom nie ma tu nic do rzeczy. Postanowiono nie ruszać starszych wozów, bo to są koszty, które musieliby ponieść przewoźnicy (a tego w kontrakcie nie było).

Jalerb pisze:Nie wiem, jak to się ma do rzeczywistości, zwłaszcza że numery według "bezliterkowego" schematu otrzymują teraz także szroty kursujące na elkach.

Szroty? To chyba nie pamiętasz początków? Poziom usług na liniach lokalnych został znacząco podwyższony.

1000 pisze:Widać po wozach "e-Lek", że oferowany poziom nie ma tu nic do rzeczy.

Właśnie na liniach lokalnych standard pojazdów się znacząco poprawił.

Dzisiaj na 123 krąży 10164. Wczoraj na Kupiecbusie pojawiły się A564 i A570. Dziwna ta polityka Grodzia.

Do kiedy miały kursować U12 z Mobilisu? Nie do końca czerwca?

Tak.

Grodziowe kalkulacje http://pksgostynin.pl/ogloszenie/Praca_Wawa.pdf

Komuś grunt pod nogami pali się, a podobno na umowę zlecenie nie przyjmują.