Awarie i wypadki kolejowe na Mazowszu
Moderator: JacekM
Jak już się tak domagasz to dwa przypadki : wczoraj EN76-020 w Świerczach stał 40 minut ( diabli wiedza co mu dolegało ) , dziś na 5122 w Nasielsku +62 - ,,fochy'' strzelały EN76-010/011.
Codziennie coś się z tym złomem dzieje - po prostu nie chce się już pisać na ten temat
Codziennie coś się z tym złomem dzieje - po prostu nie chce się już pisać na ten temat
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę 
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
A możemy prosić o zakomunikowania nam pierwszego dnia bez awarii. Otworzymy wtedy szampana:)rufio198 pisze:Jak już się tak domagasz to dwa przypadki : wczoraj EN76-020 w Świerczach stał 40 minut ( diabli wiedza co mu dolegało ) , dziś na 5122 w Nasielsku +62 - ,,fochy'' strzelały EN76-010/011.
Codziennie coś się z tym złomem dzieje - po prostu nie chce się już pisać na ten temat
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Czytając Wasze wszystkie posty na temat "awaryjności" tych składów, to ja naprawdę nie rozumiem, jak można takie cuda dopuścić do codziennej eksploatacji ?kajo pisze:A możemy prosić o zakomunikowania nam pierwszego dnia bez awarii. Otworzymy wtedy szampana:)rufio198 pisze:Jak już się tak domagasz to dwa przypadki : wczoraj EN76-020 w Świerczach stał 40 minut ( diabli wiedza co mu dolegało ) , dziś na 5122 w Nasielsku +62 - ,,fochy'' strzelały EN76-010/011.
Codziennie coś się z tym złomem dzieje - po prostu nie chce się już pisać na ten temat
Dla mnie to się w głowie nie mieści, żeby te egzemplarze przeszły wszystkie odbiory, po czym w praktyce okazuje się, że skład ma opóźnienie, bo "komputer nie widzi tego czy owego" itd...
Przecież to jest kpina z odbiorcy końcowego, czyli pasażera...
No, tam jest dużo łatwiej niż na E20. Choćby przez to, że większość rozjazdów jest na conajmniej 60km/h. A w takiej Miłosnej najpierw halt do 40km/h i dopiero rozpędzanie.lukasek1 pisze:Spotkałem to np. na szlaku Modlin- Nasielsk
Wyprzedzanie między Warszawą a Mińskiem zdarza się, ale rzadko, bo spory ruch i sporo czasu się traci na zmianę toru właśnie. Ale czasem się zdarza.
[ Dodano: |13 Gru 2011|, 2011 22:56 ]
Gorzej, że strona KM traktująca o awariach i utrudnieniach również ostatnio mało co podaje... Nie tylko z takich przypadków, ale w ogóle.rufio198 pisze:Codziennie coś się z tym złomem dzieje - po prostu nie chce się już pisać na ten temat
Prędko to nie nastąpikajo pisze:A możemy prosić o zakomunikowania nam pierwszego dnia bez awarii. Otworzymy wtedy szampana:)rufio198 pisze:Jak już się tak domagasz to dwa przypadki : wczoraj EN76-020 w Świerczach stał 40 minut ( diabli wiedza co mu dolegało ) , dziś na 5122 w Nasielsku +62 - ,,fochy'' strzelały EN76-010/011.
Codziennie coś się z tym złomem dzieje - po prostu nie chce się już pisać na ten temat
Nie przejmuj się - ED74 do dzisiaj potrafią stanąć i nikt nie umie powiedzieć dlaczego, a tabor ten jest dużo starszy od EN76wiaterek pisze:Czytając Wasze wszystkie posty na temat "awaryjności" tych składów, to ja naprawdę nie rozumiem, jak można takie cuda dopuścić do codziennej eksploatacji ?kajo pisze: A możemy prosić o zakomunikowania nam pierwszego dnia bez awarii. Otworzymy wtedy szampana:)
Dla mnie to się w głowie nie mieści, żeby te egzemplarze przeszły wszystkie odbiory, po czym w praktyce okazuje się, że skład ma opóźnienie, bo "komputer nie widzi tego czy owego" itd...
Przecież to jest kpina z odbiorcy końcowego, czyli pasażera...
Żartujesz - kto będzie 15, czy 20 minutowe opóźnienia wypisywał na stronie. Tym bardziej ze czasy na KM9 były takie że z Woli jechał później, a w Legionowie był już przed czasem.przewoz pisze:Gorzej, że strona KM traktująca o awariach i utrudnieniach również ostatnio mało co podaje... Nie tylko z takich przypadków, ale w ogóle.rufio198 pisze:Codziennie coś się z tym złomem dzieje - po prostu nie chce się już pisać na ten temat
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
Po co ? Zaraz za tym uszkodzonym 5122 jedzie 5124. Ludzi przesadzono i pojechali dalej. Szybciej ludzie się przesiedli i pojechali niżby napisano komunikat.
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
co do produktów PESA`y... moim skromnym zdaniem jest nie dopasowanie sterowników podłączonych urzadzeń do centralnego komputera... po prostu program operacyjny nie widzi wszystkich urzadzeń. Podejrzewam za małą pamięc RAM, niestabilny zasilacz jednostki centralnej - to zauważyłem obserwując pracę serwisu na SA135, łoj.... tez bedą działy się cyrki
" Nigdy się nie tłumacz - przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą " - Mark TwainNa jakim protokole przesyłania danych jest oparta sieć na SA135? CanOpen albo MVB? Pewnie tak. To diagnozą nie jest za mała pamięć RAM, bo takowej komputer pokładowy po prostu prawie nie ma. To nie jest zwykły "pecet". Tam nie trzeba gigabajtów. Wystarczy program wgrany na pamięć flashowaną, do kilkuset MB. A jak sterownik centralny PLC nie widzi sąsiednich urządzeń, to już tylko kwestia komunikacji po magistrali CAN albo MVB.
Czyżby w PKP pojawiła sie nowa procedura obsługi utrudnień .
Po wczorajszym wypadku w Starej Wsi koło Celestynowa, Pociąg do Dęblina został zatrzymany na stacji Falenica i przekazana została informacja o nieograniczonym postoju pociągu w związku z wypadkiem. Co więcej przekazano informacje ze za 10 minut przyjedzie SKM która dotrze do Otwocka.
Czyli jak widać da się zatrzymać pociąg tak żeby nie utrudniać ruchu i żeby pasażerowie mieli jakąś alternatywę dojazdu do domu, a nie kolejkować składy jeden za drugim w szczerym polu
Po wczorajszym wypadku w Starej Wsi koło Celestynowa, Pociąg do Dęblina został zatrzymany na stacji Falenica i przekazana została informacja o nieograniczonym postoju pociągu w związku z wypadkiem. Co więcej przekazano informacje ze za 10 minut przyjedzie SKM która dotrze do Otwocka.
Czyli jak widać da się zatrzymać pociąg tak żeby nie utrudniać ruchu i żeby pasażerowie mieli jakąś alternatywę dojazdu do domu, a nie kolejkować składy jeden za drugim w szczerym polu