Tak jak napisałem, Mobilis chciał, opór był gdzie indziej.Szeregowy_Równoległy pisze:Brakuje, Żerańskie SU12 wyjechały z dechą w postaci naklejonego numeru linii i niczego więcej. Dechę na 181 również pożyczano z MZA, więc niekoniecznie jest to wina Mobilisu.
Informacja pasażerska
Opór przed wyposażeniem taboru w prawidłową informację pasażerską? Nie rozumiem.marcus pisze:Tak jak napisałem, Mobilis chciał, opór był gdzie indziej.Szeregowy_Równoległy pisze:Brakuje, Żerańskie SU12 wyjechały z dechą w postaci naklejonego numeru linii i niczego więcej. Dechę na 181 również pożyczano z MZA, więc niekoniecznie jest to wina Mobilisu.
Popatrz, jaka franca!
No ale zaraz:marcus pisze:No chyba nie wyobrażasz sobie, że instruktor Mobilisu jedzie na Stalową i ot tak dostaje tablice?
Np na Kleszczową przychodzą same naklejki. Na zajezdni są "montowane" na dechy więc dlaczego np Mobilisowi nie dostarcza się naklejek i wtedy by sobie dechy zrobili... ?Nawalił ktoś z ZTM-u?
Nie wyobrażam sobie, że instruktor Mobilisu po tablice jedzie na Stalową. A jeżeli już musi je brać ze Stalowej, to nie wyobrażam sobie, że ich nie dostaje.marcus pisze:No chyba nie wyobrażasz sobie, że instruktor Mobilisu jedzie na Stalową i ot tak dostaje tablice?drapka pisze: Opór przed wyposażeniem taboru w prawidłową informację pasażerską? Nie rozumiem.
Popatrz, jaka franca!
Eee, a na jakiej zasadzie te tablice miałyby być wydane? Bo Mobilis chce? A skąd R-13 ma wiedzieć, że oni nie mają? Przecież tablice też kosztują i jakby na to nie patrzeć nie można ot tak sobie rozdawać ich na prawo i lewo.drapka pisze:Nie wyobrażam sobie, że instruktor Mobilisu po tablice jedzie na Stalową. A jeżeli już musi je brać ze Stalowej, to nie wyobrażam sobie, że ich nie dostaje.marcus pisze: No chyba nie wyobrażasz sobie, że instruktor Mobilisu jedzie na Stalową i ot tak dostaje tablice?
Nie wiem na jakiej zasadzie, też zresztą sądzę, że nie Stalowa jest właściwym adresem. Ale chyba takie wydarzenia jak zmiana obsługi linii między przewoźkiami nie są czymś na tyle niespotykanym, że nie ma wypracowanych procedur przekazywania dekoracji. Przede wszystkim ja sobie nie wyobrażam sytuacji, że przewoźnik otrzymuje zlecenie na dane kursy i musi "kombinować" dekoracje i robić dziadostwo takie, jak na obrazku Rubeusa.marcus pisze:Eee, a na jakiej zasadzie te tablice miałyby być wydane? Bo Mobilis chce? A skąd R-13 ma wiedzieć, że oni nie mają? Przecież tablice też kosztują i jakby na to nie patrzeć nie można ot tak sobie rozdawać ich na prawo i lewo.
To przecież powinno iść automatycznie ze zleceniem - a może byc robione na różne sposoby. Może być tak, że przewoźnik ma mieć puste dechy w gotowości a ZTM daje naklejki (z odpowiednim wyprzedzeniem i razem z rozkładami jazdy - bo tych przecież chyba przewoźnik nie ściąga z internetu czy nie spisuje z przystanku) - za każdym razem nowe, może być tak, że przewoźnik dostaje od ZTM dechy z naklejkami, które musi zdać do ZTM ze zmianą obłśugi, po czym wędrują one via ZTM do nowego przewoźnika. Może wreszcie być tak, że przewoźnik musi mieć zakupiony sprzęt drukujący lub mieć umowę z drukarnią na wykonanie dekoracji ściśle według załączonego standardu czy z przesłanych plików.
Nie wiem, jakie procedury obowiązują w Warszawie, ale chyba nie zawsze są przestrzegane...
Popatrz, jaka franca!
No cóż - wypada więc pochwalić Mobilis za dziadostwo... Tzn. za to, że zamiast zupełnie olać sprawę i jeździć z pustymi kasetami, jednak ktoś wykonał pracę, która nie leżała w jego zakresie obowiązków i dzięki temu jakaś informacja pasażerska gdzieniegdzie była. Ale faktem jest, że wielkim zaskoczeniem nadejście dnia Wszystkich Świętych na przełomie października i listopada być nie powinno.marcus pisze:Same dechy są własnością przewoźnika, natomiast naklejki dostarcza ZTM. Niestety - w tak gorącym okresie jakim jest początek listopada nie udało się wszystkiego idealnie zgrać.
Popatrz, jaka franca!
Tak się zastanawiam czy jest sens wydzielać specjalnie linie dla nowych a starszych U12, bo na pewno Mobilis tego przestrzegać nie będzie jak przybędzie mu linii
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36686
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Możesz uściślić?Desert pisze:czy jest sens wydzielać specjalnie linie dla nowych a starszych U12
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
A własnie a propo postu Deserta: czy wszystkie linie w mieście (albo przynajmniej niektore kategorie np. 1xx, 2xx) mają już zrobione tablice elektroniczne? Czy w razie wysłania przez Mobilis nowej solarki na dajmy na to 410 system będzie miał co wyświetlać?
[ ... ::: Mądry głupiemu ustępuje... i dlatego ten świat tak wygląda ::: ... ]