Objazdy i inne okresowe zmiany tras tramwajów - 2015

Post autor: **Wiliam** » 09 sie 2015, 14:01

Zawsze prościej będzie usunąć zatrzymanie, niż ciągnąć ekipę z ciężkim sprzętem i budować nakładkę. Po za tym ktoś to chyba zawsze musi odebrać.

Łukasz · Post autor: **Łukasz** » 09 sie 2015, 14:38

No jeśli miałoby to zająć 2h, to już się często nie opłaca - ale i bywają zatrzymania na dłużej...
Poza tym w założeniu taki sprzęt miałby być w miarę łatwy w montażu, na pewno nie może to być ta sama konstrukcja, co teraz.
To zresztą jest może trochę za bardzo wymyślne, w pół godziny się nie dojedzie, a jeszcze montaż.

Post autor: **pawcio** » 09 sie 2015, 15:25

Montaż ustrojstwa trwał pół dnia i wymagał trochę spawania. Pojawiły się głosy, że w przypadku tłucznia łatwiej może być wyciąć kawałek toru i wstawić standardową zwrotnicę.

Post autor: **MisiekK** » 09 sie 2015, 16:54

Stary Pingwin pisze:Osoba w kabinie nr 2 jest po to, aby szybciej wykonać obrót?

Każdy przyprowadzony tramwaj był testowany na okoliczność przejechania po nakładce. Zresztą były też inne atrakcje jak jazdy po torach niewłaściwych etc.

drobert · Post autor: **drobert** » 09 sie 2015, 18:45

Gdyby zwrotnice tramwajowe pozwalały jeździć szybciej niż 15 km/h to takie przejazdy jak na R. Daszyńskiego mogły by być w kilku newralgicznych miejscach umiejscowione.

Łukasz · Post autor: **Łukasz** » 09 sie 2015, 19:03

Nawet jak jest zakręcona to można 15? Bo mogłyby być umiejscowione, a odkręcane na szybko.

Post autor: **MisiekK** » 09 sie 2015, 20:37

Łukasz pisze:Nawet jak jest zakręcona to można 15? Bo mogłyby być umiejscowione, a odkręcane na szybko.

Zakręcone zwrotnice też mają jakieś krzyżaki.

Łukasz · Post autor: **Łukasz** » 09 sie 2015, 21:56

Myślałem że o podcięcia, rozcięcia i przecięcia w bok.

drobert · Post autor: **drobert** » 10 sie 2015, 1:06

Tu jedynie musiało by byż zastosowane rozwiązanie, które by pozwalało na jazdę bez zwalniania bo bez sensu zwalniać na zwrotnicy, która się przyda kilka razy w roku albo i rzadziej. Pytanie tylko czy wogóle takie rozwiązania są dostępne czy tylko w Warszawie "niedasie".

Glonojad · Post autor: **Glonojad** » 10 sie 2015, 10:36

W rejonie przystanku wystarczylby przejazd 30 na wprost.

person · Post autor: **person** » 10 sie 2015, 14:50

Jak się sprawuje 79? Ktoś jechał, obserwował?

adner · Post autor: **adner** » 10 sie 2015, 17:17

person pisze:Jak się sprawuje 79? Ktoś jechał, obserwował?

Ja jechałem rano i po południu - chętnych sporo(dzisiaj jadąc z Hynka w kierunku Hal Banacha to nawet więcej niż sporo). Na przystanku Hale Banacha wysypują się spore pielgrzymki ludzi w kierunku Banacha.
Na Grójeckiej rejonie skrzyżowania z Banacha tworzą się korki sięgające przystanku Hale Banacha i dalej, a na dodatek nie ma możliwości przejazdu na wprost(wszystko jeździ dookoła przez zawrotkę na Banacha, również 167, 191, 521). Przez to Z-9 traci w tym rejonie bardzo dużo czasu i jest słabą konkurencją; w ostateczności bardziej opłaca się wysiąść z 79 i przejść na przystanek BW1920 niż kisnąć w korku. No ale to tylko dla tych co potrzebują się przesiąść w tym rejonie, w Z-9 podobno nie dało się wsiąść na Placu Narutowicza.

sajbeer · Post autor: **sajbeer** » 10 sie 2015, 17:51

drobert pisze:Tu jedynie musiało by byż zastosowane rozwiązanie, które by pozwalało na jazdę bez zwalniania bo bez sensu zwalniać na zwrotnicy, która się przyda kilka razy w roku albo i rzadziej. Pytanie tylko czy wogóle takie rozwiązania są dostępne czy tylko w Warszawie "niedasie".

Przejścia między torowe(tak to się chyba nazywa

) są na trasie PST.
http://www.kmpk.cba.pl/pliki/trasy.php

Stary Pingwin · Post autor: **Stary Pingwin** » 10 sie 2015, 17:59

Widać też tory odstawcze( żeberka?).

sajbeer · Post autor: **sajbeer** » 10 sie 2015, 18:44

Tak kiedyś było ich więcej. Nie mogę znaleźć źródła. Ile gdzie i kiedy usunięto.