WAWKOM

A jaki jest czas dojścia pieszo z pętli na Instalatorów do Popularnej?

Myślę, że koło 15 min. Ale jaka to w zasadzie różnica?

Dodanie przystanku przy WKD Aleje to podstawa - osoby dojeżdżające koleją miałyby prostszy dojazd niewielkim kosztem.

Bo jeśli szybciej będzie podejść piechotą, to kto będzie czekał nawet na każdy następny kurs 306 (jeśli wszystkie zostaną wydłużone), skoro średni czas oczekiwania będzie taki sam jak czas jazdy. Gdy jest zimno, wolę iść piechotą niż tkwić na przystanku, choćby po to, żeby się rozgrzać. Zmierzam do tego, że częstotliwość musi wynosić przynajmniej 15 minut, żeby ludziom nie opłacało się iść, tylko poczekać na autobus.
Tylko skąd wziąć brygady do obsługi całej trasy co 15 minut? I jak daleko od Instalatorów musiałoby jechać 306, żeby zabrać potencjalnych pasażerów do Popularnej? Szczerze mówiąc, obecnie nie odpowiada mi na 1 Sierpnia układ 154 i 306 o różnych częstotliwościach i pokrywających się na odcinku 2,7 km. Bardziej widziałbym tam częstsze 154 bez 306. Dlatego zapytałem jak daleko (maksymalnie) musiałaby jechać linia 306, żeby udało się uzbierać brygady na częstotliwość 15 minutową?

Ale ja nie mówię o ludziach, którzy by czekali pół godziny, żeby podjechać ten kawałeczek. Linia ta obsługuje sporo dłuższych relacji. Być może ktoś dzięki tej linii będzie miał lepszy dojazd ze Żwirki i Wigury np. do biurowców przy PKP WKD Al. Jerozolimskie... być może ktoś zyska dobrą przesiadkę w pociąg przy PKP WKD... itd. itd. to są marginalne relacje, ale umówmy się, że na takich właśnie relacjach opiera się linia 306. No i samo dodanie przystanku przy wiadukcie tej linii nie zaszkodzi, a tylko pomoże. Wydaje mi się, że na początek wystarczy częstotliwość co 30 min, ale na całej trasie. Być może ta trasa się przyjmie i wtedy pomyślimy o częstszym autobusie.

reserved pisze: 1. Moim zdaniem wszystkie kursy powinny być wydłużone do Ursusa.

zgadzam się z powyższym,
linia powinna zostać wydłużona w szczególności ze względu na bezpośrednią i szybką relację 1 Sierpnia - Popularna,
co do częstotliwości, jeżeli będzie popyt można oczywiście rozważyć zwiększenie, na dzień dzisiejszy mam co do tego wątpliwości
póki co na wydłużonej trasie we wtorek podróżowały 3 osoby, jednak jechałem po godz. 13, stąd obserwacja nie jest zapewne nie jest reprezentatywna

reserved pisze:Ale ja nie mówię o ludziach, którzy by czekali pół godziny, żeby podjechać ten kawałeczek. Linia ta obsługuje sporo dłuższych relacji.

tomi pisze: linia powinna zostać wydłużona w szczególności ze względu na bezpośrednią i szybką relację 1 Sierpnia - Popularna,

Widzę sprzeczność w tym, co napisał reserved i to co napisał tomi. Wydłużenie w całości linii 306 jest uzasadnione bezpośrednią i szybką relacji 1 Sierpnia - Popularna o czym napisał tomi, czy obsługą sporo dłuższych relacji, o których napisał reserved?

Ale wg mnie relacja 1 Sierpnia - Popularna to jest ta dłuższa relacja (stosuję nieco inne kryteria dla tej linii, bo to specyficzny typ linii). Po prostu żeby np. dojechać z 1 Sierpnia do Popularnej, trzeba dojechać tramwajem do Hynka, Hynka do Alej Jerozolimskich i dalej czymś jeden przystanek. Łatwiejsza kombinacja jest z 208, ale też dość czasochłonna. I stąd jest to jakaś alternatywa. Z Instalatorów do PKP WKD Al. Jerozolimskie sensu nie ma, ale z 1 Sierpnia na Popularną drogą na skróty już jest.

Znaczy żeby było jasne - ja nie wiem na co komu ta linia do Ursusa. Nie mam pojęcia, czemu ZTM ją wydłużył. Ale uważam, że jeśli już ma tak jeździc, to lepiej, żeby jeździła częściej, bo ktoś tam się nią zabierze. A linia co godzinę jest dla mnie niezrozumiała. Zwłaszcza, że dalej na zachód niż Popularna komu się będzie chciało na nią czekać jak jest mnóstwo innych linii co chwilę...

A w sumie to nie wystarczy gdzieś do Włoch(ów?)? Musi być aż do Ursusa?

Przede wszystkim wróćmy do pytania podstawowego - po co wydłużono w ogóle 306?

Bo za pana Dziemieszczyka była taka tradycja, że jak otwierano drogę to puszczano nią autobus, a teraz się wraca do "dobrych" wzorców?

Jeżeli byłaby to prawda, to wtedy należałoby zastanowić się nad odpowiedzią na pytanie, w jakich relacjach linia byłaby tam przydatna.

W żadnych. Linia co zaledwie 60 minut, a nawet co 30, jeśli poślemy gdzieś dalej wszystkie kursy, realizująca unikalną relację kanibalizowaną przez dwa silne ciągi (Łopuszańską i Bitwy) nie ma sensu.

Ale... Na 1 Sierpnia i Instalatorów powinna być jedna dedykowana linia, jadąca np. z PKP Ursus przez Popularną i dalej w kierunku pierwszej lub drugiej linii metra, co najmniej z częstotliwością 10/15/15. Tyle że tego też się za bardzo zrobić nie da, bo geometria nic większego puścić nie pozwala, a Alpino czy U10 na takiej trasie pękałoby w szwach, zatem trzeba by trasę zakończyć wcześniej, pytanie tylko gdzie? Wychodzi Lotnisko lub Naruciak.

Skąd brygady? Na początek z 306 (linia do kasacji), po drugie ze zmniejszenia ucha na 154 (puścić przez Al. Krakowską i 17 Stycznia na Lotnisko). Podjazdy do DHL może realizować 165.

Moim zdaniem ciąg 1 Sierpnia i Instalatorów ma pewien potencjał, jak już wspomniałem. Trzeba tak zrobić, żeby nie był kanibalizowany przez dwa silne ciągi, a stanowił pewną ciekawą alternatywę. Zwłaszcza, że jest to alternatywa raczej mało korkowa.

No toż przecież potencjału nie neguję. Piszę tylko, że korzystając z 306 jeżdżącego co godzinę czy pół tego potencjału nie wykorzystamy, a jedynie udowodnimy tezę, że jakakolwiek linia tamże jest niepotrzebna. To musi być stosunkowo silna linia, a nie kręcące się po zadupiach 306.