O spółce PKP Intercity

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6946
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 07 sty 2015, 12:50

Toć przecież oni mieli bilety osobno, bo skorzystali z promocji "superbilet" czy jak to się tam nazywało (promocja oidp zawsze przydzielała miejsca od strony korytarza). Bardzo słusznie postąpiłeś.

Awatar użytkownika
konri
Posty: 2061
Rejestracja: 21 paź 2011, 18:41
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: konri » 08 sty 2015, 23:52

Piottr pisze:
Wolfchen pisze:Kwestia gustu, ja nienawidzę bezprzedziałówek, zawsze przy kasie prosze o wagon z przedziałami - ciszej, wygodniej, lepiej (i nie trafi się na ścianę).
O, to widzę, że nie jestem odosobniony. Jak płacę za pociąg, to chce jechać pociągiem, a nie autobusem, bo jakbym chciał jechać autobusem to bym zapłacił za autobus.
Dokładnie mam takie samo zdanie. Zawsze staram się jechać w wagonie przedziałowym. Niestety teraz w modzie są wagony bezprzedziałowe i EZT a kolej traci jedną ze swoich największych zalet i wyróżników. PKP IC powinno inwestować w nowe lub gruntownie zmodernizowane wagony przedziałowe, a nie bawić się w regionalnego przewoźnika i kupować EZT. Składy bezprzedziałowe są moim zdaniem dobre na trasach do 100km.

Piottr
Posty: 1294
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 09 sty 2015, 9:14

konri pisze: Niestety teraz w modzie są wagony bezprzedziałowe i EZT a kolej traci jedną ze swoich największych zalet i wyróżników.
Próbowałem to kiedyś komuś decyzyjnemu wytłumaczyć, niestety, bezskutecznie.
konri pisze:Składy bezprzedziałowe są moim zdaniem dobre na trasach do 100km.
Ja bym tę definicję zmienił na czasową. Składy bezprzedziałowe są dobre do podróży nie przekraczających godziny.
Bo godzinę to się czasem i komunikacją zbiorową jedzie po swoim mieście. Ale jak podróż trwa 2 godziny lub dłużej, siedzenie w hałasie krzyżujących się rozmów w "kołchozie" zaczyna być uciążliwe.
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 09 sty 2015, 9:28

Na forach kolejowych bezprzedziałowce mają bardzo głośną grupę zdeklarowanych zwolenników.

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 09 sty 2015, 10:15

Możemy sie zastanawiać ale przecież to własnie PKP IC powinna wiedzieć dokladnie co wolą pasażerowie bo to za posrednictwem ich strony podobno mozna sobie wybrac rodzaj wagonu. Ciekawe czy ktos tam próbuje analizowac takie dane.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27438
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 09 sty 2015, 11:09

Próbuje i analizuje.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Łukasz
Posty: 10695
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 09 sty 2015, 11:28

Akurat moze sie okazać, ze większość użytkowników portalu wybiera bezprzedzialowki. Bo sa to świadomi użytkownicy. Bardzo dużo ludzi wciaz kojarzy kupno biletu z kolejka w kasie - oni nawet moga nie wiedzieć, co to wagon bezprzedzialowy. I kojarzą go z pierwsza klasa, bo zamiast siedzieć na kupie w 8 osob, nagle okazuje sie, ze mozna podróżować w jakimś komforcie.
ŁK

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 09 sty 2015, 11:35

fik pisze:Próbuje i analizuje.
I wyniki są jakie? I czy analiza odróżnia zakup biletu w wagonie zaproponowanym przez system/kasjerkę (co chyba zawsze daje bezprzedziałówkę jeśli taka jest) od świadomie wybranego przez pasażera?

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27438
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 09 sty 2015, 11:39

Chyba odróżnia, zresztą analiza obejmuje o wiele więcej elementów niż tylko suche dane z systemu sprzedaży.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 09 sty 2015, 11:42

I wyniki są jakie? Oraz czy się ich używa do czegokolwiek?
Ja niestety nie widzę w działaniach PKP opierania się na badaniach rynku, raczej - miotania się między "koncepcjami autorskimi" kolejnych dyrektorów.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27438
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 09 sty 2015, 12:04

Wyniki, OIDP, wskazują na równowagę pomiędzy zwolennikami taboru bezprzedziałowego i klasycznego. Biorąc pod uwagę niższy koszt bezprzedziałówki per miejsce i przewagę taboru przedziałowego w obecnie eksploatowanym taborze raczej uzasadnia to bieżące inwestycje w tabor bezprzedziałowy.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 09 sty 2015, 12:58

fik pisze:przewagę taboru przedziałowego w obecnie eksploatowanym taborze
To jeszcze jest prawda? Chyba już za chwilę będzie odwrotnie...

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 09 sty 2015, 13:17

MichalJ pisze:
fik pisze:przewagę taboru przedziałowego w obecnie eksploatowanym taborze
To jeszcze jest prawda? Chyba już za chwilę będzie odwrotnie...
Bez przesady. Sęk w tym, że większość taboru przedziałowego to stare 111a w różnych odmianach, do których strach wsiadać. Jak mam jechać pociągiem zestawionym z 8-miejscowych dwójek, w których albo nie ma ogrzewania, albo jest sauna, i ze zmodernizowanego wagonu bezprzedziałowego, to oczywiście wybiorę bezprzedziałowy, co nie znaczy jednak, że wolę taki rodzaj wagonów.

Łukasz
Posty: 10695
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 09 sty 2015, 14:20

To, co się zmieniło pozytywnie po wejściu pendolino - to wystawianie składu rezerwowego.
Za EIJ 5302 EIC PREMIUM (potrącenie w Mławie) od W-wy pojechał 95302/3, opóźniony wprawdzie pół godziny, ale nie dwie.
ŁK

Łukasz
Posty: 10695
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 09 sty 2015, 14:23

MichalJ pisze:
fik pisze:Próbuje i analizuje.
I wyniki są jakie? I czy analiza odróżnia zakup biletu w wagonie zaproponowanym przez system/kasjerkę (co chyba zawsze daje bezprzedziałówkę jeśli taka jest) od świadomie wybranego przez pasażera?
Jakoś mało prawdopodobne się to wydaje, mam wrażenie, że kasjerki często nie wybierają kompletnie nic odnośnie typu wagonu - wtedy wychodzi równowaga :)
Pomijam już fakt, że w sporej części pociągów nie ma bezprzedziałówek - ale chyba akurat one to wiedzą, co przejeżdża przez ich stacje (oprócz wielkich węzłów)...
ŁK

ODPOWIEDZ