Tramwaje dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25760
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 18 lis 2024, 15:39

O tym jest ta dyskusja. Twarde koszty inwestycji i eksploatacji versus niewymierne i niefiskalne koszty społeczne.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Autobus Czerwon
Posty: 4301
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 18 lis 2024, 16:13

W zasadzie czy z powodu znacznego przeciążenia M1 (tudzież granicy przeciążenia, ewentualnie takiej perspektywy), nie powinno być w interesie ogółu, żeby jednak jeżeli ktoś potrzebuje podjechać jedynie 1-2 stacje w centrum, to żeby robił to tramwajem zamiast metrem?

Awatar użytkownika
Solaris U10
Posty: 2715
Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26

Post autor: Solaris U10 » 18 lis 2024, 17:03

W wywiadzie prezes mówi o skrajni 2,45 m. Czy to przejęzyczenie czy faktycznie będziemy zamawiać wozy 5 cm szersze?

fraktal
Posty: 5651
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 18 lis 2024, 17:16

Autobus Czerwon pisze:
18 lis 2024, 16:13
W zasadzie czy z powodu znacznego przeciążenia M1 (tudzież granicy przeciążenia, ewentualnie takiej perspektywy), nie powinno być w interesie ogółu, żeby jednak jeżeli ktoś potrzebuje podjechać jedynie 1-2 stacje w centrum, to żeby robił to tramwajem zamiast metrem?
Między placem Bankowym a Centrum jest taka możliwość przecież z przyzwoitą częstotliwością. Między pl. Wilsona a Centrum też jest taka możliwość jedynie z gorszą częstotliwością niż metro.

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 5099
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 18 lis 2024, 17:40

Solaris U10 pisze:
18 lis 2024, 17:03
W wywiadzie prezes mówi o skrajni 2,45 m. Czy to przejęzyczenie czy faktycznie będziemy zamawiać wozy 5 cm szersze?
Albo 3 cm węższe zestawiając z HRC :>
Obrazek

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26914
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 18 lis 2024, 17:51

Solaris U10 pisze:
18 lis 2024, 17:03
W wywiadzie prezes mówi o skrajni 2,45 m. Czy to przejęzyczenie czy faktycznie będziemy zamawiać wozy 5 cm szersze?
Zasadniczo obecnie obowiązuje na TW skrajnia 2,50 na wysokości pudła z przewężeniem do 2,40 na wysokośći krawędzi peronu. Czy takie będą tramwaje - powinny, ale nie mam pojęcia.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Solaris U10
Posty: 2715
Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26

Post autor: Solaris U10 » 18 lis 2024, 18:03

Nawet nie wiedziałem, że hultaje są szersze. To w takim razie czemu nie zamawiamy maksymalnego rozmoaru 2,50 m? To mogłoby nieco ułatwić w kwestii dyskutowanego upychania dodatkowych miejsc siedzących.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26914
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 18 lis 2024, 19:32

Nie wiem, co będzie zamawiane, nie czytałem SWZ.

Natomiast hultaje są szersze wyłączenie nad wózkami co oznacza, że wpisują się w infrastrukturę dla tramwajów szerokości 2,40 m, bo wykorzystują poszerzenie na łukach w miejscach, w których same ich nie potrzebują. Nie wiem, jaki % tras przepuści wagon, który jest szerszy na całej długości pudła.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7842
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 18 lis 2024, 23:20

Glonojad pisze:
18 lis 2024, 19:32
Nie wiem, jaki % tras przepuści wagon, który jest szerszy na całej długości pudła.
Jest jeszcze temat jaki % tras przepuści wagon o nominalnej szerokości, ale innym zachodzeniu. A to już było ćwiczone.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

Awatar użytkownika
Przecinak
Posty: 72
Rejestracja: 14 gru 2023, 12:38

Post autor: Przecinak » 19 lis 2024, 1:54

fraktal pisze:
18 lis 2024, 15:37
A nadal uważam, że puszczanie częstego tramwaju nad częstym metrem to zbędny koszt.
Gdyby tylko była pętla na pl. Grzybowskim...

eloelo520
Posty: 95
Rejestracja: 07 gru 2022, 11:07

Post autor: eloelo520 » 19 lis 2024, 9:11

plac Grzybowski po pierwsze byłby teraz już bardzo uciążliwy ruchowo, a do tego to jest dość istotnia przestrzeń miejska i bardzo trudno byłoby teraz przeforsować wrzucenie tam tramwaju. Wystarczyłoby wykorzystać trawnik za Ratusz-Arsenałem, wyciąć kilka drzew i elo

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8814
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 19 lis 2024, 12:24

pawcio pisze:
18 lis 2024, 11:56
Przykładowo na czas remontu wiaduktu przy Arkadii fajnie byłoby móc dojeżdżać wzdłuż Broniewskiego do pl. Grunwaldzkiego.
Co jest takiego na pl. Grunwaldzkim, że trzeba tam dojechać z ciągu Broniewskiego? Jak i gdzie przesiadka do Zetki w stronę Babki?
Glonojad pisze:
18 lis 2024, 15:16
Plus fobia "ani metra za daleko bez pasażerów", która spoowodowała zawrotkę na Stawkach (choć dojechanie do normalnej pętli na Marymoncie kosztowałoby pewnie 2, no może 3 brygady)
Zaraz, czy to nie ty przypadkiem narzekałeś, że niestety nie może być już mowy o zawrotce przy MRA? Są na tym forum zwolennicy ucinania podaży dla Muranowa, a jednocześnie dla ciebie nie byłoby problemem ciągnąć wozy aż na Żoliborz, gdzie wozy jeżdżą puste...?

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25760
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 19 lis 2024, 12:29

person pisze:
19 lis 2024, 12:24
pawcio pisze:
18 lis 2024, 11:56
Przykładowo na czas remontu wiaduktu przy Arkadii fajnie byłoby móc dojeżdżać wzdłuż Broniewskiego do pl. Grunwaldzkiego.
Co jest takiego na pl. Grunwaldzkim, że trzeba tam dojechać z ciągu Broniewskiego? Jak i gdzie przesiadka do Zetki w stronę Babki?
Jest ruch lokalny wzdłuż Broniewskiego do obsłużenia. Plus Zetka mogłaby być krótsza.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

fraktal
Posty: 5651
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 19 lis 2024, 12:57

Zwłaszcza gdy wolne autobusy na zetki może być trudniej znaleźć w przyszłym roku niż wolne tramwaje. ;)

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8814
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 19 lis 2024, 14:32

pawcio pisze:
19 lis 2024, 12:29
person pisze:
19 lis 2024, 12:24

Co jest takiego na pl. Grunwaldzkim, że trzeba tam dojechać z ciągu Broniewskiego? Jak i gdzie przesiadka do Zetki w stronę Babki?
Jest ruch lokalny wzdłuż Broniewskiego do obsłużenia. Plus Zetka mogłaby być krótsza.
Czyli ludzie z Broniewskiego - w ramach utrzymania lokalnego ruchu i krótszej zetki - mieliby dojeżdżać do Grunwaldzkiego/Sadów, przesiadać się tam w Zetkę, by przy Babce ponownie przesiąść się w coś na ciąg JPII, bo tam jest jego punkt docelowy? Dobrze myślę?

P.S. Ruch lokalny, pardon le moi niech obsługuje 114 ;)

ODPOWIEDZ