WAWKOM

Mało widziałeś (bez urazy).

Stary Pingwin pisze:Przypuszczam, że przejeżdża więcej samochodów, niż przedtem. Mogło przybyć samochodów, które wcześniej jechały do Rzymowskiego i Cybernetyki. Każda nowa bądź zmodernizowana droga przyciąga. Za jakiś czas korek do skrętu w lewo znów będzie sięgał Sójki.

Budowa nowych dróg to trochę jak kupno większych spodni w ramach walki z nadwagą.

Piszę "trochę" bo jednak jak się na siłowni podpakuje, to też nowe spodnie trzeba. Choć moim zdaniem to akurat jest jednak ten pierwszy przypadek.

Glonojad pisze:Budowa nowych dróg to trochę jak kupno większych spodni w ramach walki z nadwagą.

Zasadniczo masz rację*). Jest nawet opisane takie zjawisko na potwierdzenie tej tezy, nazywa się paradoks Braessa

*) ale z wyjątkiem obwodnic wyrzucających ruch poza miasto.

Stary Pingwin pisze:Mało widziałeś (bez urazy).

Niby o jakiej porze tam był taki korek?
Bo jeżdżąc tam co najmniej cztery razy dziennie prawdopodobnie widziałem co najmniej tyle, że już wiele więcej się nie da.

To może inaczej- kiedy ustawiasz się na lewym pasie Puławskiej do skrętu, nie wciskając się między samochody stojące już na tym pasie? Ja od Sójki właśnie.

Piottr pisze: Zasadniczo masz rację*).

Stąd zastrzeżenie w zdaniu poniżej... Trudno jednak usprawnienie skrzyżowania Poleczki - Puławska traktować jako rozbudowę układu obwodowego (mimo faktu, że przez parę lat będzie tamtędy szło połączenie między POW a Dolinką Służewiecką), podobnie jak II jezdnię Wołoskiej, przebitkę KEN do Śródmieścia, II jezdnię Prostej... a na to wszystko środki się znalazły - zabrakło na pół Nowolazurowej natomiast, al. Tysiąclecia i trasę Wiatraczna - Żaba.

Stary Pingwin pisze:To może inaczej- kiedy ustawiasz się na lewym pasie Puławskiej do skrętu, nie wciskając się między samochody stojące już na tym pasie? Ja od Sójki właśnie.

W korku stricte do skrętu w Poleczki najdalej stałem przed ZP Grabów.
I nikomu się nie wciskałem, takiego chamstwa na drodze nie lubię.

Zastanawiam się tylko, o której ty w takich korkach tam niby stałeś, bo naprawdę nie przypominam sobie ani razu takiego korka...

Poza wakacjami w godzinach 7-9 Poleczki oraz Puławska na Poleczki od Poloneza po 16.

Na Poleczki to się zgadza, ale chyba mówimy głównie o lewoskręcie z Puławskiej w Poleczki.

W podanych przez ciebie godzinach od 7 do 9 zawsze pamiętam korek do prawie ZP Grabów, ale nie dalej...
Ogólnie rano w kier. Warszawy jest permanentny korek do Sójki, potem trochę się rozluźnia, ale nadal jest to korek, więc może mamy inne odczucie korka

Zwężono (roboty ciepłownicze) Gagarina przy Sieleckiej, i specjalnie na tę cześć skręt w lewo zyskał osobną fazę... Galas to zawsze mnie czymś zaskoczy.

Musze przyznac racje koledze BJ. Stalem na Pullawskiej do skretu w Poleczki 6 w kolejnosci, wjechalem na skrzyzowanie na kocie oczy.

MichalJ pisze:Zwężono (roboty ciepłownicze) Gagarina przy Sieleckiej, i specjalnie na tę cześć skręt w lewo zyskał osobną fazę... Galas to zawsze mnie czymś zaskoczy.

To nie Galas a "czerwona książka". Wydzielono pas w lewo (geometria), ruch z przeciwległego kierunku 2 pasy, stąd wydzielona faza. Takie przepisy. Po czasówce będzie jak było.
Ale czasami czasówki są zgodne z "czerwoną książką" a wracamy do stanu przed czasówką, który nie jest zgodny (chodzi jeszcze układ sprzed 2003 roku).

Grzymały-Sokołowskiego/Białobrzeska/Kopińska. Jadący od Grójeckiej mają wydzielony lewoskręt w Białobrzeską. W momencie, kiedy dostają swoje bezkolizyjne zielone do skrętu w lewo w Białobrzeską, dla Grzymały-Sokołowskiego od Szczęśliwickiej zapala się zielona strzałka do skrętu w prawo w Białobrzeską. Tę samą, co w nią właśnie bezkolizyjnie skręcają jadący od Grójeckiej. Tak można?
I drugie pytanie: czy na skrzyżowaniu Grójecka - Kopińska występuje jakieś międzyzielone, czy tramwaje napierdzielają tam na poziomym, wyganiając pieszych z przejścia? Tramwaje jadące w kierunku pl. Narutowicza. Bo albo wjeżdżają na poziomym, albo jakiś kretyn pod kierunkiem innego kretyna coś spaprał i wjeżdżający na pionowej pale tramwaj po przejechaniu skrzyżowania rozgania mających zielone pieszych.

Szeregowy_Równoległy pisze:Grzymały-Sokołowskiego/Białobrzeska/Kopińska. Jadący od Grójeckiej mają wydzielony lewoskręt w Białobrzeską. W momencie, kiedy dostają swoje bezkolizyjne zielone do skrętu w lewo w Białobrzeską, dla Grzymały-Sokołowskiego od Szczęśliwickiej zapala się zielona strzałka do skrętu w prawo w Białobrzeską. Tę samą, co w nią właśnie bezkolizyjnie skręcają jadący od Grójeckiej. Tak można?

Nie można, ja bym to zgłosił do ZDMu, czy kto tym zarządza. W sumie ciekawe spostrzeżenie, kilka razy mało nie wpakowałem się tam skręcając w lewo w samochody skręcające w prawo z naprzeciwka, ale myślałem że to była bezmyślna jazda bez zielonej strzałki.

Na skrzyżowaniu Nowolazurowej z Ryżową od piątkowego popołudnia nie działają światła. Z tego też powodu tworzą się spore korki na Ryżowej (która jest drogą podporządkowaną) nie tylko w godzinach szczytu, ale także wieczorem. Np. wczoraj ok. 19 korek sięgał ul. Fasolowej. Czy ktoś się orientuje, kiedy światła na tym skrzyżowaniu zostaną włączone Do kogo należy napisać w tej sprawie Do inżyniera ruchu, ZDM-u