
Objazdy i inne okresowe zmiany tras tramwajów - 2015
Moderator: Wiliam
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27751
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
No więc wystarczył jeden dzień roboczy z fenomenalną organizacją zastępczą, żeby ztm zaczął się z niej wycofywać rakiem - od jutra z-9 co 5' w szczycie. Kierować pewnie będzie sam dyrektor Witek, bo przecież kierowców nie ma, i nikt nigdy nie wymyślił horroru dla pasażerów, żeby zrobić promocję nowego taboru. 

the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Byle tylko nie kosztem 79 

Nie kosztem, bo tabor i tak jest już uwięziony.adner pisze:Byle tylko nie kosztem 79

Byłem od ok. 17:10 na skrzyżowaniu z Hynka. Skwar ogromny. Autobus pojawił się dopiero ok. 17:30, a tym czasie zdążyły przejechać cztery "wahadłowce", żaden bez oszałamiającego zapełnienia (poziom a'la 22 na Grochowie). Z-9 już mocno zapchane, a każdy przystanek to było ok. 10 do 30 pasażerów do zabrania - liczba wysiadających była symboliczna. Niezabieralność zaczęła się od Korotyńskiego, i wtedy też zaczął się korek do skrzyżowania z BW20. Na Halach Banacha wysiadło sporo pasażerów, ale i tak napełnienie, lub raczej wypełnienie, nie zmalało. Na BW20 zaczął się exodus, jednak nie aż tak duży jak się spodziewałem. Do Naruciaka dojechało sporo osób.
Cóż, najgorsze jak dotąd doświadczenie z warszawską komunikacją zaliczone. Dobrze, że podniesiono częstotliwość, bo może dzięki temu poprawi się regularność. W każdym razie: jeśli się nie musi jechać przez Grójecką, to lepiej tego nie robić.
Cóż, najgorsze jak dotąd doświadczenie z warszawską komunikacją zaliczone. Dobrze, że podniesiono częstotliwość, bo może dzięki temu poprawi się regularność. W każdym razie: jeśli się nie musi jechać przez Grójecką, to lepiej tego nie robić.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 27036
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
To skąd tłumy w tramwajach na Halach Banacha? Wbrew krytykom pasażerowie z tego tramwaju korzystają raczej chętnie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Pierwszy dzień. Pierwszego dnia niczego nie powinno się brać pod uwagę.
ŁK
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27751
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Z braku normalnej komunikacji zastępczej. Chęci w tym tyle, co w białoruskich wyborach prezydenckich.Glonojad pisze:To skąd tłumy w tramwajach na Halach Banacha? Wbrew krytykom pasażerowie z tego tramwaju korzystają raczej chętnie.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Wbrew pozorom, na Ochocie ludzie też mieszkają a Bitwy to spory węzeł przesiadkowy. Jeżeli ktoś tu jedzie z zamiarem przesiadki to wybierze tramwaj i krótki spacer zamiast autobusu tkwiącego w korkach. Czy wolałbyś tych pasażerów wcisnąć na dach Z-9? Swoją drogą to było do przewidzenia, że tłumy będą nieziemskie; tramwaje jeżdżą zwykle pełne.fik pisze: Z braku normalnej komunikacji zastępczej. Chęci w tym tyle, co w białoruskich wyborach prezydenckich.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27751
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Wolałbym, żeby Z-9 kursowało z taką częstotliwością, żeby 350m "spaceru" przez śmierdzący bazar nie było koniecznością, tylko wyborem.
Swoją drogą, dziękuję za uświadomienie o mieszkaniowej funkcji Ochoty. Żyłem tam tylko 28 lat, nie zdążyłem się zorientować. Skoro tak biegle poruszasz się w demografii Warszawy, to wiesz też zapewne, że jest to jedna z dzielnic przodujących w odsetku ludności w wieku poprodukcyjnym i zmuszanie tych ludzi do czekania na niezabieralny autobus albo marszobiegów jest po prostu słabe. 128 ocierające się o niezabieralność o 23 pod Sobieskim może nieść za sobą pewną delikatną przesłankę, co ludzie sądzą o takiej organizacji komunikacji.
Swoją drogą, pocięcie 1 do częstotliwości wiejskiego PKSu (pewnie w celu wygospodarowania wozokm na event promocyjny, błędnie nazywany linią tramwajową) jest już jakimś szczytem skurwysyństwa. Najpierw przebieżki po bazarze, bo komunikacja zastępcza nie dowozi do linii, które zastępuje, a potem kolejne minuty oczekiwania na tramwaj, w który też pewnie niełatwo się zmieścić.
Swoją drogą, dziękuję za uświadomienie o mieszkaniowej funkcji Ochoty. Żyłem tam tylko 28 lat, nie zdążyłem się zorientować. Skoro tak biegle poruszasz się w demografii Warszawy, to wiesz też zapewne, że jest to jedna z dzielnic przodujących w odsetku ludności w wieku poprodukcyjnym i zmuszanie tych ludzi do czekania na niezabieralny autobus albo marszobiegów jest po prostu słabe. 128 ocierające się o niezabieralność o 23 pod Sobieskim może nieść za sobą pewną delikatną przesłankę, co ludzie sądzą o takiej organizacji komunikacji.
Swoją drogą, pocięcie 1 do częstotliwości wiejskiego PKSu (pewnie w celu wygospodarowania wozokm na event promocyjny, błędnie nazywany linią tramwajową) jest już jakimś szczytem skurwysyństwa. Najpierw przebieżki po bazarze, bo komunikacja zastępcza nie dowozi do linii, które zastępuje, a potem kolejne minuty oczekiwania na tramwaj, w który też pewnie niełatwo się zmieścić.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Tylko co twoim zdaniem powinno się zrobić? Wywieźć Dżezy ciężarówkami, a całość ogarnąć autobusami co 2-3 minuty?
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27751
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Ciężarówkami to należy wywieźć ZTM, który urządza sobie marketing kosztem pasażerów, ale jeśli chodzi o merytorykę to właśnie tak powinno zostać to zorganizowane.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
I piszesz tak, chociaż znaczny odsetek pasażerów wybiera jednak opcję tramwajową i dojście piesze? Bo tak jest szybciej niż autobusem? Fiku, tu nie ma złotego środka.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27751
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Znaczny odsetek pasażerów wybiera również Alaksandra Łukaszenkę. Ja pierdolę, gdyby śp. 505 kursowało co 3', a metro co 30', to znaczny odsetek pasażerów wybrałby to pierwsze, bo byłoby szybciej, ale nadal byłoby to głupie i słabe.
(paniczne wzmocnienie Z-9 wynika zapewne z tego, że ludzie nie mieścili się w 79, jak rozumiem?)
(paniczne wzmocnienie Z-9 wynika zapewne z tego, że ludzie nie mieścili się w 79, jak rozumiem?)
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Znaczy się ludzie w wieku poprodukcyjnym masowo wypełniają po brzegi linię 128 o 23:00?fik pisze:że jest to jedna z dzielnic przodujących w odsetku ludności w wieku poprodukcyjnym i zmuszanie tych ludzi do czekania na niezabieralny autobus albo marszobiegów jest po prostu słabe. 128 ocierające się o niezabieralność o 23 pod Sobieskim może nieść za sobą pewną delikatną przesłankę, co ludzie sądzą o takiej organizacji komunikacji.

Szczególnie, że rano od Bitwy w kierunku południowym był korek po horyzont - samochody między 7 a 8 stały od zjazdu z Rakowca, Z9 pojawiało się z 20-30 minutowym opóźnieniem. Nie spodziewam się cudów w inne dni, szczególnie jak powstanie zawrotka samochodowa przy pomniku barykady za chwilę. Pierdyliard autobusów co 30 sekund na rozkładzie by nie da rady i byłby to piękny rozkład teoretyczny. A tramwaje z pilotami na zawrotce jeździły w miarę punktualnie.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.