Hmm, no ale czego Ty byś chciał? Liczy się tylko szybki dojazd do/z pracy i szkoły? Są też inne grupy docelowe, które jeżdżą właśnie do szpitali, na bazary, na cmentarz, do urzędu, do klubu bilardowego, na pogaduchy do Jadzi... i nie są to tylko nasze kochane moherki.Adam G. pisze:bleah, jak czytam te kretyńskie argumentacje ludzi to mi się niedobrze robi!
faktycznie, na bielanach z komunikacją wcale nie jest lepiej niż było przed otwarciem metra , wiele rzeczy mi się nie podoba, lecz jednak by coś osiągnąć, należałoby argumentować z sensem. no ale fakt - to brzmi medialnie, że stare babcie straciły bezpośredni dojazd do szpitala i na cmentarz.
A ja się wcale nie dziwię, że są skargi. I jeśli już chcecie argumentów:GW pisze:Radny Waldemar Kamiński powiedział, że dostał dużo skarg z powodu wycofania 103 z ul. Przybyszewskiego (teraz kursuje al. Zjednoczenia).
103 przestało po części spełniać funkcje lokalne na Bielanach po zrobieniu z niego dowozówki do metra. Lokalne funkcje, nie ukrywajmy, polegały na wszelkiej maści ruchu handlowym oraz szkolnym i był to ruch dający dobre zapełnienie tych solówek od rana, poprzez międzyszczyt, aż do szczytu B. Wieczorami faktycznie, świeciło to cudo pustkami. Straciła na tym Żeromskiego, która straciła połączenia z bazarkami i innymi PHU...
I nawet jeśli chcecie nadać 103 trasę inną, bo, dajmy na to, najlepiej się do tego nadaje, to musicie pamiętać, że stratę poniosła duża część pasażerów i winniście im jakiś substytut choćby w postaci maratonowych midików w godzinach 7:00-18:00?
