Humor
Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
- METALL2357
- (METALL22)
- Posty: 580
- Rejestracja: 29 sty 2008, 22:22
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Kontakt:
Zajeb...
2357 Ty sztruclu, czemuż mnie tak szybko opuścił ?!
http://www.youtube.com/user/METALLpl22?feature=mhsn
"Co to za ptak, co śpiewa tak
Bilety do kontroooooliii...
To kanar jest, jebał go pies,
Nikt się go tu nie booooiii...."
http://www.youtube.com/user/METALLpl22?feature=mhsn
"Co to za ptak, co śpiewa tak
Bilety do kontroooooliii...
To kanar jest, jebał go pies,
Nikt się go tu nie booooiii...."
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36739
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Temat wrócił w okrojonej do 2010 roku formie. Przypominam, że o kwestiach związanych z rozkładami przystankowymi (oraz gablotkami) traktuje osobny temat na podforum Informacja Pasażerska.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Jedzie żona z mężem i nagle przy drodze dostrzegają potrąconego skunksa. Zatrzymują się i żona bierze zwierzaka do samochodu. Mówi do męża:
- Kochanie on cały się trzęsie.
- Włóż go między uda, będzie mu ciepło.
- A co ze smrodem?
- Zatkaj mu nos.
Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoja matką:
- Mamo, zakochałem się i będę się żenił, ona też mnie kocha i będzie nam wspaniale.
- Eh, no dobrze, ale muszę ją poznać.
- To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżanki a ty
zgadniesz, która jest moją wybranką.
- Niech i tak będzie.
Następnego dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadają na
kanapie,
naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę i mówi:
- To ta ruda pośrodku.
- Dokładnie - odpowiedział syn. Skąd wiedziałaś?
- Bo juz mnie wkurwia
[ Komentarz dodany przez: hafilip84: Czw 08 Lip, 2010 21:21 ]
A ja jednak antysemicki dowcip usunąłem. Nawet jeśli "nie wkleiłeś go jako antysemita", to właśnie taki on jest... I nawet nie jest zabawny...
- Kochanie on cały się trzęsie.
- Włóż go między uda, będzie mu ciepło.
- A co ze smrodem?
- Zatkaj mu nos.
Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoja matką:
- Mamo, zakochałem się i będę się żenił, ona też mnie kocha i będzie nam wspaniale.
- Eh, no dobrze, ale muszę ją poznać.
- To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżanki a ty
zgadniesz, która jest moją wybranką.
- Niech i tak będzie.
Następnego dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadają na
kanapie,
naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę i mówi:
- To ta ruda pośrodku.
- Dokładnie - odpowiedział syn. Skąd wiedziałaś?
- Bo juz mnie wkurwia
[ Komentarz dodany przez: hafilip84: Czw 08 Lip, 2010 21:21 ]
A ja jednak antysemicki dowcip usunąłem. Nawet jeśli "nie wkleiłeś go jako antysemita", to właśnie taki on jest... I nawet nie jest zabawny...
Operator Żurawia Wieżowego
http://wiadomosci.onet.pl/2195239,12,pe ... ,item.html
Pechowa pomyłka biura podróży. "To jakiś żart"
Para młodych Włochów postanowiła spędzić wakacje w Sydney w Australii. O pomoc w organizacji urlopu poprosili biuro podróży, które wysłało ich do Sydney, ale położonego na kanadyjskiej wyspie Cape Breton na Oceanie Atlantyckim.
Dziennik "Il Messaggero" podał za kanadyjskimi mediami, że 26-letni Valerio i jego 25-letnia narzeczona Serena po raz pierwszy postanowili opuścić Europę. Celem ich wymarzonej podróży były malownicze plaże Sydney.
Kiedy we wtorek wysiedli z samolotu, myśleli, że to tylko międzylądowanie. Tymczasem okazało się, że są na miejscu; w Sydney, liczącym 100 tysięcy mieszkańców mieście w Nowej Szkocji.
- Pierwszą naszą reakcją był strach. A potem pomyśleliśmy: to jest jakiś żart. Ale niestety to była prawda - wyznał młody Włoch.
Teraz włoska agencja podróży, która popełniła błąd, organizuje im podróż do Australii. W oczekiwaniu na odlot z wyspy pechowi turyści z wielką gościnnością podejmowani są przez kanadyjskich gospodarzy. Restauracje fundują im posiłki, złożone z dań miejscowej kuchni. Zaoferowano im pokój w hotelu; wszystko gratis.
Kanadyjskie Sydney przyzwyczajone jest już do takich błędów. W ostatnich latach inne biura podróży przysłały tam przez pomyłkę Argentynkę, a także parę Brytyjczyków.
(TSz)
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1664319,0, ... omosc.html
Dwaj panownie rzecznicy i ich kołnierzyki.
Igor Krajnow pyta "Czy ja kołnierzyk mam dobrze?", a Sławomir Ślubowski w ogóle kołnierzykiem się nie przejmuje .
Dwaj panownie rzecznicy i ich kołnierzyki.
Igor Krajnow pyta "Czy ja kołnierzyk mam dobrze?", a Sławomir Ślubowski w ogóle kołnierzykiem się nie przejmuje .