O spółce PKP Intercity

Moderator: JacekM

Łukasz
Posty: 10695
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 14 sie 2015, 21:54

Tymczasem:

http://www.rynek-kolejowy.pl/58899/pkp_ ... zacja.html
Rynek Kolejowy pisze: PKP Intercity odpowiada

W związku z zaistniałą w EC Sobieski i IC Pobrzeże sytuacją poprosiliśmy PKP Intercity komentarz. Poniżej przytaczamy go w całości.

Pomimo wzmożonych działań prewencyjnych, przechodząca przez Polskę fala upałów może wpływać na mniejszą wydajność klimatyzacji na pokładzie naszych pociągów. Są to przypadki incydentalne. W momencie pojawienia się awarii, wagony z niesprawną klimatyzacją są wyłączane z eksploatacji ikierowane do napraw.

Pociąg EC Sobieski przeszedł kontrolę UTK 6 sierpnia, jednak o konieczności wyłączenia wagonów poinformowano nas dopiero 7 sierpnia, czyli na drugi dzień, kiedy pociąg był już w trasie do Austrii. 8 sierpnia, po powrocie pociągu z zagranicy, wagony zostały skierowane na przegląd.

W przypadku pociągu IC Pobrzeże, podczas jazdy pociągu w jednym z wagonów doszło do usterki klimatyzacji, a w drugim do awarii. Za wagon z uszkodzoną klimatyzacją włączono wagon zastępczy. Obecnie w klimatyzację wyposażonych jest ok. 600 wagonów PKP Intercity oraz wszystkie składy EIP (Pendolino), w sumie 20 pociągów.
Oczywiście, dzień wcześniej nie było obsługi w pociągu i niesprawny pociąg musiał znowu pojechać do Austrii.

Osobiście jechałem w zeszłym roku wagonem ARow, w którym klimatyzacja zaczęła działać dopiero w momencie, jak na zewnątrz zrobiło się < 25 stopni.
Poza tym jest zima i musi być zimno, takie są odwieczne prawa natury. Jak jest gorąco - to klimatyzacja nie działa, to jasne. A nawet jak działa, to może dojść do usterki albo do awarii. Nie mamy pańskiej klimatyzacji i co nam pan zrobi?
ŁK

Awatar użytkownika
kveld
Posty: 1853
Rejestracja: 28 lut 2007, 8:59
Lokalizacja: Marki

Post autor: kveld » 16 sie 2015, 8:05

Łukasz pisze:Na fotkach nie ma, ale pociąg zapowiada sie rewelacyjnie. Na pewno wolałbym jechać nim niz Kingą Edytą. PS numeracja miejsc jest bez sensu, bo wejście jest w środku wagonu i jest wąskie. Jak wejdziesz do wagonu i nie trafisz, w która stronę iść, to utkniesz. Pod tym względem Edyta wyglada lepiej, mozna wejść od razu na swoje siedzenie jak przed epoką Pullmanów.
PS2 tak, jestem zwolennikiem wagonów bezprzedzialowych.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Byłeś w środku? Bo ja dostaję klaustrofobii z powodu wysokości wnętrza... Przy czym to zasadniczo jedyna wada (dochodzi jeszcze samolotowy sposób zajmowania miejsca przy oknie, ale to prosta konsekwencja poprzedniego). W porównaniu z pętolino czuć za to wyraźnie, że jest szerzej. Jakość wykonania, jak to u Stadlera, bez zarzutu.

Łukasz
Posty: 10695
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 16 sie 2015, 10:19

Nie byłem w środku, dla mnie im mniejsza przestrzeń otwarta tym lepiej.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
ŁK

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 16 sie 2015, 10:25

Pendolino jest waski ze wzgledu na wychylne pudlo.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 23 sie 2015, 8:49

Czy jest szansa, by kiedykolwiek chociaz na Polonii pojechalo Pendolino (o braku postojow w kazdej czeskiem pipidowie nje wspominajac) ?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27438
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 23 sie 2015, 8:53

Pipidówie?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
a/p TALENT
Posty: 1716
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Flughafen Bemowo

Post autor: a/p TALENT » 24 sie 2015, 10:41

Ktoś, kiedyś planował, że lokomotywy el. Siemensa pociągną pociągi EC do Wiednia i z powrotem bez przepinania na stacjach Bohumin i Breclav.
Glonojad ma rację z tymi czeskimi "pipidówkami" - szczególnie w niedzielę odczuwa się, że EC to zwyczajny zatłoczony podmiejski vlak zatrzymujący się co 15 minut. Co do EC Sobieski, to Olszynka Grochowska o niebo lepiej "rychtowała" ten pociąg niż Gdynia.
ZUS fundatorem emigracji

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 24 sie 2015, 11:07

W każdy dzień. Patataj, patataj, postój za postojem na wsiadanie ludzi z tobołkami i rowerami, podjeżdżających dwa przystanki do Ostrawy, tłum na korytarzu... Tak nie powinien wyglądać międzynarodowy ekspres.

Wyobrażacie sobie Berolinę, errr, BWE, err, jak to się teraz nazywa, robiącą za lokalną podwózkę od Konina do Poznania, z postojami w Słupcy, Wrześni, Swarzędzu etc? To właśnie tak wygląda.

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 24 sie 2015, 13:40

Glonojad pisze:Czy jest szansa, by kiedykolwiek chociaz na Polonii pojechalo Pendolino (o braku postojow w kazdej czeskiem pipidowie nje wspominajac) ?
Jak zostaną zrobione dopuszczenia w Czechach i Austrii to może kiedyś
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27438
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 24 sie 2015, 16:03

MichalJ pisze:Wyobrażacie sobie Berolinę, errr, BWE, err, jak to się teraz nazywa, robiącą za lokalną podwózkę od Konina do Poznania, z postojami w Słupcy, Wrześni, Swarzędzu etc? To właśnie tak wygląda.
Gdyby we Wrześni były zapewnione systemowe cykliczne skomunikowania do Gniezna i Jarocina to tak, wyobrażam sobie (i nie wyobrażam sobie braku zatrzymań).

Rzeczywistość wygląda tak, że Czesi widzą pociągi z Polski do Austrii jako element własnego ruchu cyklicznego z Bogumina do Brzecławia i niespecjalnie zamierzają cokolwiek zmieniać w dobrze funkcjonującym przez cały dzień układzie, żeby garstka pasażerów dwóch pociągów mogła przejechać trochę komfortowiej. Zaznaczam, że jest to raczej podejście powszechne w zarządach kolejowych nieco bardziej cywilizowanych od nas - ostatnio jechałem EC Croatia z Zagrzebia do Wiednia i - poza postojami przy każdej większej stodole na terenie Słowenii - pociąg zatrzymywał się w takich metropoliach jak Leibnitz czy Kapfenberg; polecam również przyjrzeć się, jak zatrzymują się pociągi EC do Włoch i rj do Lienz, itd, itp. Jakoś mimo wszystko jestem przekonany, że koledzy z CD i OeBB lepiej wiedzą, jak powinien wyglądać pociąg międzynarodowy, niż użytkownicy tego forum, z całym szacunkiem.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 24 sie 2015, 17:37

fik pisze: Gdyby we Wrześni były zapewnione systemowe cykliczne skomunikowania do Gniezna i Jarocina to tak, wyobrażam sobie (i nie wyobrażam sobie braku zatrzymań).
Ile z tych postojów w Czechach jest na stacjach węzłowych jak Września?

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27438
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 24 sie 2015, 18:02

Wszystkie.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
a/p TALENT
Posty: 1716
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Flughafen Bemowo

Post autor: a/p TALENT » 25 sie 2015, 9:04

Paskudne OeBB zrobiło psikusa fikowi - zero przystanków EC miedzy Wiedniem a Brzecławiem. Fiku - Lienz czy Linz?
ZUS fundatorem emigracji

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27438
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 25 sie 2015, 11:10

Między Wiedniem a Brzecławiem jest 70 km bez znaczących ośrodków miejskich (jak Przerów i Zlin) czy węzłów o charakterze międzynarodowym (Hranice) bądź ponadregionalnym (Stare Mesto), to i nie dziwota, że się nie zatrzymuje.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Łukasz
Posty: 10695
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 25 sie 2015, 11:21

Sobieski do Gdyni tez jest juz elementem ruchu regionalnego. Natomiast wadą układu czeskiego nie jest tyle zatrzymywanie się co chwila, tylko przypadkowość pasażerów wynikająca z tego, ze nie ma roznicy w cenie i obowiązkowej rezerwacji. Gdyby u nas tak było, to rownież miedzy Zawierciem, Sosnowcem a Katowicami jeździliby ludzie na targ i z rowerami, a moze tez miedzy Tychami i Pszczyną.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
ŁK

ODPOWIEDZ