Tabor Kolei Mazowieckich
Moderator: JacekM
Może najpierw uporajmy się z tym, ile ten Flirt wyciągnie... Stadler nie zmienia wersji: 1,6MW i 120km/h. Rzeczniki prasowe i inne takie moga sobie mówić o 160km/h, a i tak nie będzie to prawda.
Przykład? Opis jednostek SPOT dla SKM 3-miasto w Gazecie Wyborczej - ani pismak, ani rzecznik nie widzieli fotek wnętrza jednostki i trują o podwieszanych siedzeniach, niedotykających podłogi (tak, jak było na wizualizacjach).
Przykład? Opis jednostek SPOT dla SKM 3-miasto w Gazecie Wyborczej - ani pismak, ani rzecznik nie widzieli fotek wnętrza jednostki i trują o podwieszanych siedzeniach, niedotykających podłogi (tak, jak było na wizualizacjach).
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26937
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Bzdura, bzdura, bzdura. Ani stacje nie są częściej niż gdzie indziej, ani tory nie są do wysokich prędkości dostosowane, ani prawdą nie jest, że dobry pociąg nie będzie się miał gdzie rozpędzić. Oczywiście do tego od Vmax liczy się przyspieszenie, ale i tego FLIRTom nie braknie.bruno pisze:Ludzie To jest Polska. Tu pociągi osobowe rzadko kiedy osiągają setkę i to nie dlatego, że tory są nieprzystosowane, tylko dlatego, że stacje są co chwila i pociąg nie ma sie gdzie porządnie rozpędzić i wyhamować.
Bo ta firma kursuje nie tylko po wydzielonych torach, ale także po torach wykorzystywanych przez pociągi dalekobieżne. Im szybsze (a, vmax) będą pociągi osobowe, tym krótszych okienek będą wymagały, żeby móc jeździć - czy to naprawdę tak ciężko rozumieć? Obejrzyj sobie idiotyczny rozkład do Sochacza z ponadgodzinną przerwą w szczycie popołudniowym .Zresztą zastanawiam się nad jednym: Po kiego grzyba polska firma, której 99% pociągów to osobówki, zatrzymujące się na każdej stacj kupuje pociągi v max 160??
[ Dodano: 2007-09-05, 21:08 ]
No to chyba właśnie zmienił, bo w oficjalnych materiałach Stadlera , tj. karcie katalogowej rozdawanej na Kongresie UITP w Helsinkach, jak wół stoi 160km/h i 2 MW.przewoz pisze: Stadler nie zmienia wersji: 1,6MW i 120km/h.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
No właśnie, dziś był jego przejazd z Siedlec i FLIRT "lekko poleciał" 160km/h... Pokazywali to nawet w TVP3 w Kurierze Mazowieckim o 18. Tylko te co jeździły były skądś sprowadzone w nie-polskim malowaniu.
Były nawet zdjęcia z montażu Flirtów z pudłem w malowaniu Kolei Mazowieckich w zakładach w Siedlcach. Malowanie KM było standardowe, nawet charakterystyczne logo przedzielone na pół pomiędzy dwie części jednostki...
Były nawet zdjęcia z montażu Flirtów z pudłem w malowaniu Kolei Mazowieckich w zakładach w Siedlcach. Malowanie KM było standardowe, nawet charakterystyczne logo przedzielone na pół pomiędzy dwie części jednostki...
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26937
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Akurat to, że ten włoski poszedł 160, to żadna wieść (no, może trochę... dostali na to zgodę, a mieli z tym wiosną problem ). Nie wyjaśnia to jednak sprzecznych informacji na temat parametrów ED75
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26937
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Jeszcze dziwniej.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
mariow pisze:żeby miec nowoczesny tabor, to chyba logiczne. a co ma kupic drezyny? poza tym stacje nie są wcale gesciej niz gdzie indziej. no i nie znaczy to ze nie mozna tworzyc rodzin linii typu S (czesciej sie zatrzymujące) i R (rzadziej sie zatrzymujace)
No to o co chodzi KMom? Czy one muszą koniecznie jeździć po trasach dalekobieżnych i dlatego kombinują z łodzią? Sądzę że, jedna linia dalekobieżna im wystarczy, a FLIRTy na trasach podmiejskich sprawdzą się znacznie lepiej niż kible, między innymi szybciej dowożąc. Jak ja nie rozumiem tej firmyinż. Glonojad pisze:Bzdura, bzdura, bzdura. Ani stacje nie są częściej niż gdzie indziej, ani tory nie są do wysokich prędkości dostosowane, ani prawdą nie jest, że dobry pociąg nie będzie się miał gdzie rozpędzić. Oczywiście do tego od Vmax liczy się przyspieszenie, ale i tego FLIRTom nie braknie.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26937
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nie wiem. Do FLIRTa miałem zastrzeżenie, w kontekście jego niskopodłogowości i jazdy na linii grodziskiej (zbyt mała liczba drzwi, chociaż lepsze zdecydowanie ich rozłożenie po składzie). Jednak niskopodłogowy nie jest, a na linię siedlecką czy mińską nie byłby zły z ww. powodów (chociaż ja bym się jednak skoncentrował na linii grodzisko-otwockiej, wołomińskiej czy legionowskiej...).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Rynek Kolejowy pisze:Mazowsze kupi używane lokomotywy
Już niedługo Koleje Mazowieckie wzbogacą się o piętrowe wagony typu push-pull produkcji firmy Bombardiera. Skąd jednak wziąć odpowiednie lokomotywy, które będą je ciągnąć? Mazowiecki Urząd Marszałkowski rozpisał przetarg na dostawę 12 używanych lokomotyw elektrycznych.
37 wagonów typu push-pull za 55 mln euro dostarczy Bombardier. Umowę na dostawę tych jednostek zawarto pod koniec lipca tego roku. Problemem pozostawało to, jakie lokomotywy pociągną nowoczesne, piętrowe wagony, które mają pojawić się na najbardziej zatłoczonych trasach województwa mazowieckiego, takich jak linia Warszawa - Radom.
Urząd Marszałkowski początkowo planował zakup nowych maszyn. Jednak zmuszony został zarzucić te plany ze względów finansowych. Wybór padł więc na zakup jednostek używanych. UM podkreśla, że w grę wchodzą lokomotywy, które po zainstalowaniu interfejsu oraz wykonaniu naprawy okresowej przez zamawiającego, będą mogły zostać skierowane do prowadzenia regionalnego pasażerskiego ruchu kolejowego w zestawach typu push-pull. W warunkach zamówienia określono także, że rok produkcji tych maszyn nie może być późniejszy niż 1983 rok (być może chodzi o wstępne odrzucenie ofert zbyt wygórowanych finansowo). Województwo mazowieckie ma zamiar wydać na ten zakup maksymalnie 10 mln euro.
Oferty zostaną otwarte 25 września tego roku. Do składania ofert zostanie zaproszonych maksymalnie sześciu wykonawców, sklasyfikowanych według sumarycznej liczby kilometrów do naprawy głównej (im więcej, tym lepiej). Waga kryteriów udzielenia zamówienia została określona następująco: cena - 70, termin wykonania - 30 punktów (na 100 możliwych).
Wielkiego wyboru Koleje Mazowieckie nie będą miały. Sieci normalnotorowych, o napięciu 3000V w Europie wiele nie ma, raptem w Czechach, Słowacji, Belgii, Włochach. Z drugiej strony jest wiele typów lokomotyw na to napięcie i wyprodukowanych przed 1983 rokiem. Są chociażby już wymieniane włoskie maszyny serii E.656. Może nadadzą się wielosystemowe belgijskie lokomotywy serii 16 raczej nie przystosowane do pchania wagonów, choć może mogą być przebudowane. Spekulować można w nieskończoność i odrzucać mniej prawdopodbne kandydatury lokomotyw dla Kolei Mazowieckich. Wiadomo, że muszą być przystosowane do napięcia 3000V, muszą osiągać prędkość maksymalną w granicach 150 km/h, muszą również móc pchać wagony od Bombardiera.
Niestety domysły nie zastąpią informacji na temat planów taborowych Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego - a te są skąpe i obawiam, że za nimi kryje się brak koncepcji co zrobić z już zamówionymi wagonami push and pull.
Niestety domysły nie zastąpią informacji na temat planów taborowych Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego - a te są skąpe i obawiam, że za nimi kryje się brak koncepcji co zrobić z już zamówionymi wagonami push and pull.
Niby tak ale Wlochom brakuje obecnie lokomotyw elektrycznych. Z tego powodu między innymi domówiono sporą ilość E464.mamadoo pisze:Są chociażby już wymieniane włoskie maszyny serii E.656.
Z tego co gdzieś czytałem to te lokomotywy mają pozostać rezerwą na SNCB.mamadoo pisze:Może nadadzą się wielosystemowe belgijskie lokomotywy serii 16 raczej nie przystosowane do pchania wagonów, choć może mogą być przebudowane.
To oczywiste ale...mamadoo pisze:Wiadomo, że muszą być przystosowane do napięcia 3000V...
To już nie tak oczywiste i z tym może być największy problem.mamadoo pisze:muszą osiągać prędkość maksymalną w granicach 150 km/h
Zostają jeszcze Czechy i Slowacja czyli stali dostarczyciele złomu na trasy PLK.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26937
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Najwyżej pojawią się nowe EP05 (czyli znów zaskoczym Czechów, ile można wyciągnąć z "czecha")
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
album_page.php?pic_id=3661 linie podziału... brawo Stadler
[ Dodano: 2007-09-09, 13:51 ]
http://www.stadlerrail.com/file/img/73118_re.jpg jakoś dla Helsinek udało sie wymyślić malowanie pasujące do rozmieszczenia okien (czyt.: maskujące różną ich wysokość)
[ Dodano: 2007-09-09, 13:51 ]
http://www.stadlerrail.com/file/img/73118_re.jpg jakoś dla Helsinek udało sie wymyślić malowanie pasujące do rozmieszczenia okien (czyt.: maskujące różną ich wysokość)