Strona 24 z 32

: 26 gru 2010, 23:52
autor: radeom
Filip7370 pisze:Mam 182 mm
Uuu... :-" ;-)
Ja mam coś ponad 190 cm i nigdy się tam nie walnąłem. Ale rzadko tam siadam, więc może nie byłem wyprostowany, przy następnej okazji sprawdzę.

: 27 gru 2010, 8:59
autor: drapka
Czwarte drzwi nowego MAN-a to dla mnie terra incognita, więc spytam tak: a jak macie z ostatnimi drzwiami jelczydeł (gniot/odkurzacz)? Czy też musicie wysiadać z ukłonem, żeby nie wyrżnąć głową w obudowę? Bo jesli ktos nie ma problemu z jelczami a ma z MAN-em, to byłby znak, że faktycznie coś jest nie tego.

: 27 gru 2010, 10:06
autor: MZ
Filip7370 pisze:Kolega jakoś kataloguje wawkomowiczów?
:arrow: Nie, ale po prostu pamiętałem, że czaroT-11 kiedyś chwalił się na forum swoim wzrostem, więc nietrudno było odnaleźć to przez wyszukiwarkę.
Filip7370 pisze:Mam 182 mm.
O jejciu, krasnoludek, krasnoludek! Dokładnie 18,2 centymetra :D. (MSPANC)

: 27 gru 2010, 10:11
autor: czaroT-11
Ja mam 193cm i jak usiądę na silniku przy lewym oknie to na dołach dosłownie trzaskam policzkiem w podsufitkę :neutral: . Już nie wspominając, że kiedy się zapomnę to głową zdejmuję panele sufitowe :D To jest normalnie masakra i kompromitacja żeby autobus za taką kasę był tak wysoki ](*,) To Jelcz niby taki szrot i badziewie, też ma wysoko siedzenia ale nie mam takiego kłopotu... Mogę swobodnie siedzieć...

: 27 gru 2010, 12:57
autor: Bernard
drapka pisze: a jak macie z ostatnimi drzwiami jelczydeł (gniot/odkurzacz)? Czy też musicie wysiadać z ukłonem, żeby nie wyrżnąć głową w obudowę?
Oj ile razy wyrżnąłem głową w tą cholerną poręcz nad drzwiami i w neoplanie 67xx w sufit wstając z siedzeń z tyłu.

: 27 gru 2010, 14:32
autor: primoż
Bernard pisze:
primoż pisze: Rozumiem ten ból, sam nie mogę wysiedzieć na tamtych siedziskach, gdyż jestem za wysoki. :neutral:
To ile trzeba mieć wzrostu żeby uderzać tam głową. Mam 182cm. i jakoś nie mam problemów.
Dokładniej to przy szybie, przy po lewej stronie, tam walę o tę podsufitkę, a mam 184 cm. wzrostu. Na szczęście są inne siedziska w autobusie :razz:

: 27 gru 2010, 14:47
autor: TLG
I co? Będziecie się teraz licytować na wzrost? A może na długość kuśki?

: 27 gru 2010, 15:49
autor: andrzej_suse10
TLG pisze:I co? Będziecie się teraz licytować na wzrost? A może na długość kuśki?
Wątpie żeby ktoś miał tak długiego pytonga, żeby nie mógł z tego powodu wysiedzieć na tylnych siedzeniach w MANie... jeśli nawet by miał, to nie jest to wina autobusu.

: 27 gru 2010, 15:51
autor: alojzy
TLG pisze:I co? Będziecie się teraz licytować na wzrost? A może na długość kuśki?
Coś pan Wielce Szanowny Modarator nerwowy nam się zrobił.
I wulgarny przy tym:
viewtopic.php?p=596681&highlight=#596681
Jakieś kompleksy?

: 27 gru 2010, 19:42
autor: Scania A597
Many nowe są zarypiaste , tylko że jak (tu koledzy z forum piszą) jest problem na końcu busa bo głową w sufit można rąbnąć ale osobiście bardziej je lubię niż SU18 , nie m aż takiego hałasu silnika, lekka jazda , wyświetlacze R&G które nie dają za przeproszeniem ,,dupy" jak te z Mobilisu. Ja osobiście oceniam je za bardzo dobre autobusy (oprócz tyłu)

: 27 gru 2010, 23:52
autor: Delfino
Nie chce się licytować, ale ja jestem wysoki i nie miałem problemu z głową w MANie, tak samo zresztą jak i w Jelczu.

: 28 gru 2010, 9:19
autor: TLG
alojzy pisze:Ciach
Pytanie retoryczne: A wiesz, gdzie ja mam opinie na temat moich kompleksów i kultury osobistej? Kultura jest jaka jest, a zarzucanie kompleksów to taka średnio zaawansowana zagrywka - jedna strona nie musi nic udowadniać, a druga strona z kolei niezależnie od tego, co powie nic nie udowodni. Tak więc wsadź ją sobie między bajki.

: 28 gru 2010, 16:59
autor: Websterek
Ja przy swoich 195 cm nie miałem żadnego problemu jak siedziałem. Oczywistym jest, że jak wstanę z siedzenia, w celu wyjścia z autobusu musiałem się pochylić na schodach. Cóż, jak ktoś chce, to na siłę znajdzie problemy.

: 28 gru 2010, 17:44
autor: fraktal
A ja myślę, że jak komuś jest niewygodnie na danym siedzeniu, to chyba nie powinien tam siadać, tylko gdzie indziej. :razz: Jeśli szukacie idealnego pojazdu, tj. pojazdu bez wad - to chyba takiego nie znajdziecie, bo takiego nie ma i kropka.

: 28 gru 2010, 20:09
autor: MZ
fraktal pisze:Jeśli szukacie idealnego pojazdu, tj. pojazdu bez wad - to chyba takiego nie znajdziecie, bo takiego nie ma i kropka.
:arrow: No jeśli ma się prawie dwa metry wzrostu, to nie ma innej możliwości. Zawsze trzeba będzie schylić się w drzwiach albo pod poziomymi rurkami pod sufitem, zawsze będą też problemy ze zmieszczeniem się na niektórych siedzeniach (zarówno w pionie - na tyle wozu, jak również w poziomie - brak miejsca na nogi). Skoro natura obdarzyła kogoś takim wzrostem, to oprócz oczywistych plusów muszą być też jakieś minusy.