O spółce PKP Intercity

Moderator: JacekM

Łukasz
Posty: 10695
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 25 sie 2015, 11:23

O przejazdach Warszawa - Ciechanów o 16 z Wwy juz nie wspominam.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
ŁK

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 25 sie 2015, 18:25

Przypadkowość? W czym jest lepsza pasażerowatość pasażera jadącego z Warszawy do Pragi od takiego, który jedzie tylko kilka stacji?
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

Piottr
Posty: 1294
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 25 sie 2015, 21:30

Łukasz pisze:Gdyby u nas tak było, to rownież miedzy Zawierciem, Sosnowcem a Katowicami jeździliby ludzie na targ i z rowerami, a moze tez miedzy Tychami i Pszczyną.
I ooops nagle puste na krańcowych odcinkach pociągi dalekobieżne stałyby się pełne. Co powiększyłoby stratę przewoźnika, bo jak powszechnie wiadomo, każdy pasażer to strata, a im więcej pasażerów tym więcej straty. :wink:
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 25 sie 2015, 21:51

fik pisze: polecam również przyjrzeć się, jak zatrzymują się pociągi EC do Włoch i rj do Lienz, itd, itp.
RJ z Wiednia do Linzu ma postój jedynie w St. Polten, czyli jeden na 1:15 podróży.
EC z Berlina do Drezna staje w Berlin Suedkreuz, a potem dopiero w Dreźnie, po równo dwóch godzinach podróży.
Aczkolwiek EC z Mediolanu do Genui stawało faktycznie dość często, co pół godziny.

Dla porównania Sobieski od Ostrawy-Świnowa ma postoje po 24, 19, 17, 10, 15 i 20 (Breclav) minutach podróży. Średnio 17,5 minuty. Jak by nie patrzeć - prawie dwa razy czesciej, niż we Włoszech i prawie trzy razy czesćiej, niż w Austrii. Przytoczyłem akurat relacje sobie znane.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 25 sie 2015, 21:51

Dopychanie na nogi pasażerom międzynarodowego ekspresu tłumu ludzi na godzinę-dwie w środku trasy jest świetnym sposobem na to, żeby następnym razem wybrali inny środek lokomocji. A wtedy Sobieski będzie jeździć jako rychlik relacji Ostrawa-Brzecław.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 25 sie 2015, 21:56

I Czesi będą szczęśliwi - i to pewnie o to chodzi.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 25 sie 2015, 21:58

I w którą stronę jest 'rzadziej'? :)

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27438
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 25 sie 2015, 22:16

Glonojad pisze:
fik pisze: polecam również przyjrzeć się, jak zatrzymują się pociągi EC do Włoch i rj do Lienz, itd, itp.
RJ z Wiednia do Linzu ma postój jedynie w St. Polten, czyli jeden na 1:15 podróży.
Pociągi IC w tej samej relacji mają już tych postojów o 3 więcej - przy czym mówimy tu o bardzo silnej relacji wewnątrzkrajowej, gdzie jest popyt również na pociągi bez zatrzymań. Pociągi do Lienz od Bruck an der Mur zatrzymują się co chwilę, także jadący w ich cyklu EC do Włoch.
Dla porównania Sobieski od Ostrawy-Świnowa ma postoje po 24, 19, 17, 10, 15 i 20 (Breclav) minutach podróży. Średnio 17,5 minuty. Jak by nie patrzeć - prawie dwa razy rzadziej, niż we Włoszech i prawie trzy razy rzadziej, niż w Austrii. Przytoczyłem akurat relacje sobie znane.
No ale naprawdę nie widzę specjalnego pola do cięcia tych postojów. Hranice na Morave to węzeł międzynarodowy, przesiadki na ciąg Żylina - Puchov - Praga; Przerów to jeden z największych węzłów w Czechach i spore miasto; Otrokovice to główny dworzec dla niemałego Zlina; Stare Mesto to przesiadki na gęsto zaludniony ciąg Uherske Hradiste - Veseli nad Moravou oraz w kierunku Luhacovic, największego czeskiego uzdrowiska niebędącego Karlowymi Warami i Franciszkowymi Łaźniami; wątpliwy co najwyżej może być Hodonin, ale to też nie jest jakaś kosmiczna pipidówa, tylko miasto porównywalne ze Świebodzinem i Pszczyną.
MichalJ pisze:Dopychanie na nogi pasażerom międzynarodowego ekspresu tłumu ludzi na godzinę-dwie w środku trasy jest świetnym sposobem na to, żeby następnym razem wybrali inny środek lokomocji. A wtedy Sobieski będzie jeździć jako rychlik relacji Ostrawa-Brzecław.
Jak na razie liczba pociągów międzynarodowych z Polski na tym ciągu będzie się zwiększać, a nie zmniejszać, ale to pewnie przypadek.
Ja tam wolę pociąg zatrzymujący się co chwilę niż brak pociągu, a to są jedyne dwie realne opcje w tej chwili. Pretensje należy jednak kierować na Wybrzeże Ludwika Swobody (mają tam paternoster! ;))
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Łukasz
Posty: 10695
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 26 sie 2015, 9:08

JacekM pisze:Przypadkowość? W czym jest lepsza pasażerowatość pasażera jadącego z Warszawy do Pragi od takiego, który jedzie tylko kilka stacji?


W pociągu miedzynarodowym jest lepsza. Z jakiegoś powodu ruch aglomeracyjny jest rozróżniany od dalekobieżnego.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
ŁK

Łukasz
Posty: 10695
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 26 sie 2015, 9:10

Nb czy w Kiepurze istnieje jeszcze natywna slipetetka czy juz zawsze jeździ bezprzedzialowa jedynka?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
ŁK

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27438
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 26 sie 2015, 10:32

W dodatku jest slipereta.
Łukasz pisze:W pociągu miedzynarodowym jest lepsza.
Ale naprawdę ta międzynarodowość ma być wyznacznikiem czegokolwiek? Czym różni się/powinien różnić pociąg do Wiednia od pociągu do Gdyni?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Łukasz
Posty: 10695
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 27 sie 2015, 9:18

Dalekobieżność, nie międzynarodowość.
W dodatku to się domyślam ze jest, ale dawno jej nie widziałem, a widuję dość często jak z pracy wracam...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
ŁK

Awatar użytkownika
kveld
Posty: 1853
Rejestracja: 28 lut 2007, 8:59
Lokalizacja: Marki

Post autor: kveld » 02 wrz 2015, 17:59

Łukasz pisze:Nb czy w Kiepurze istnieje jeszcze natywna slipetetka czy juz zawsze jeździ bezprzedzialowa jedynka?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Dziś do Oberhausen pojechała slipereta.

ashir
Posty: 27743
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 14 lis 2015, 18:00

Czy mi się zdaje czy na poszczególne kursy EIC/EIP liczba biletów w Super Promo bardzo zmalała? Zwłaszcza w piątki i niedziele po południu? I ile teraz tych biletów promocyjnych jest? Bo wziąłem kilka przykładowych kursów na różnych trasach i kolejny raz spotykam się z sytuacją, że bilet na klasę 1 jest tańszy niż na klasę 2, bo ten pierwszy jest z oferty "Super Promo", a ten drugi już z promocji "Wcześniej - taniej 30%", bo te najtańsze się skończyły, mimo, że przykładowo ja patrzyłem na niedzielę 13 grudnia i poniedziałek 14 grudnia. :D

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 14 lis 2015, 18:14

ashir pisze:Czy mi się zdaje czy na poszczególne kursy EIC/EIP liczba biletów w Super Promo bardzo zmalała? Zwłaszcza w piątki i niedziele po południu?
I słusznie, wtedy nie potrzeba Super Promo.

Ja ostatnio do Katowic kupiłem za 49 zł dzień przed. Powrót kupowałem 20 minut przed odjazdem - kosztował 150 zł, choć pociąg jechał prawie pusty.

ODPOWIEDZ