Komunikacja miejska w czasie budowy II linii metra

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 22 lip 2012, 23:13

Rozmowa jest o komunikacji, nie tylko o szczycie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

bartoni722
Posty: 12142
Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk

Post autor: bartoni722 » 22 lip 2012, 23:14

Jak najbliższy odjazd 204 jest za 30 minut, to wtedy 527 jeździ co 20, więc też nie jest to tak atrakcyjne...
I już nie stały pasażer świetnej linii 527. :(

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 22 lip 2012, 23:19

Dlatego ważne, by chociaż na przesiadkę w rejonie ratusza dzielnicy można było także tym 527 dojechać.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

bartoni722
Posty: 12142
Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk

Post autor: bartoni722 » 22 lip 2012, 23:25

120 akurat na przesiadkę jest lepsze. I w obecnej koordynacji na 527 wiele zyskać nie można.
I już nie stały pasażer świetnej linii 527. :(

Kracho
Posty: 174
Rejestracja: 17 paź 2007, 11:40
Lokalizacja: BI/WJ

Post autor: Kracho » 23 lip 2012, 0:00

ARTUR P pisze:
5556 pisze:Po co 527 dali przystanki Kołowa i Rondo Starzyńskiego? Nie mogło być tak jak kiedyś?
Dogodne przesiadki. To dobrze, linia w obecnym kształcie powinna zostać na stałe na tej trasie.
OK. Tylko w zamian niech dorzucą jakiegoś transatlantyka *) na Radzymińską, który z krańcowych części Targówka dojeżdża do Wileniaka w 10, a do Bankowego w 17 minut **)
Bo na odprzystankowienie 512, a tym bardziej któregoś czarnucha, liczyć nie można.
Nie powiem. 527 to była bardzo konkurencyjna opcja. Fakt, że na Młodzieńczej w szczycie A bywało niezabieralne, ale jeśli dało się wejść to grzechem byłoby nie skorzystać z tego połączenia. Z resztą to tylko świadczy o atrakcyjności tej relacji.
Szeregowy_Równoległy pisze:Naprawdę, jeśli ktoś mieszka niemalże na wsi, bo ciężko inaczej Derby nazwać, to nie powinien oczekiwać autobusu co 5 minut w dowolnych kierunkach
Szeregowy, wyjaśnij mi dlaczego Derby uważasz za wieś? Przez odległość od centrum, młody wiek osiedla, niska zabudowa (w sensie że nie 10, 15-piętrowce), rok włączenia w granice miasta? Wsią to te tereny były, ale moim zdaniem z 10 lat temu.
A tak poza tym to się zgadzam. Jedno mocne połączenie do centrum i styka.

PS. Tak, wiem, prywata jak cholera :)

*) - nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem ten termin w którymś temacie
**) - oczywiście po udrożnieniu pl. Wileńskiego.

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 23 lip 2012, 5:00

bartoni722 pisze:120 akurat na przesiadkę jest lepsze. I w obecnej koordynacji na 527 wiele zyskać nie można.
Poza tym dla części Skarbka os. Lewandów I jest bliżej, niż kraniec 527, z czego Skarbki chętnie korzystają.
Kracho pisze:Szeregowy, wyjaśnij mi dlaczego Derby uważasz za wieś? (...) Jedno mocne połączenie do centrum i styka.
Uważam Derby za wieś, bo to w tamtych okolicach jeszcze trzy lata temu widywałem pasące się krowy, a mieszkańcy przynajmniej dwóch domów na Kątach Grodziskich hodowali kurki. Derby to osiedle wywalone w środku wsi, bez jakiejkolwiek refleksji nad tym, czy jest jak tam dojechać i czy da się stamtąd wrócić. A co połączenia z centrum: nie uważam, żeby każde osiedle musiało być połączone z centrum bezpośrednio i na czerwono. Wystarczy, że jest dowiezione do metra i tramwaju. A co do 204: moim zdaniem wymaga jakiegoś wzmocnienia, bo to nie jest tak, że nikt tym nie chce jeździć, po prostu częstotliwość nie jest wystarczająco atrakcyjna. Skoro dowozi się, z powodzeniem, Skorosze do tramwaju na Grójeckiej, to czemu analogiczny wywóz Skarbków do Rembielińskiej miałby być złym pomysłem?
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 23 lip 2012, 7:49

Kracho pisze:Derby (...) Jedno mocne połączenie do centrum i styka
Wait. Nie.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

Awatar użytkownika
Dantte
Posty: 3480
Rejestracja: 09 sie 2006, 15:00
Lokalizacja: 8052

Post autor: Dantte » 23 lip 2012, 10:28

Szeregowy_Równoległy pisze:Wystarczy, że jest dowiezione do metra i tramwaju.
To wszystko może robić nawet jedna linia, która obecnie istnieje. Tylko, że niestety przystanek, przy którym można przesiąść się w tramwaj, jest obecnie nieczynny.
No ale już nie przesadzajmy. 120, 132 i 204 powinno im starczyć. Chciałbym jeszcze zauważyć, że 132 jedzie się z ZP Skarbka z Gór do Centrum szybciej, niż 527 (a teraz, gdy poprawiono rozkład 132, to już w ogóle). No i na Marymoncie można sobie jeszcze czasem usiąść. A obraz na 527 w popołudniowym szczycie przedstawiał się do wczoraj tak: autobus nawalony osobami "Ja niczym innym nie pojadę, bo 527 nie zatrzymuje się na Trockiej" z ZP Młodzieńcza (i tu przesiadka w 145 czy 199 albo spacerek d odomu) jechał do tego zespołu przystankowego nawalony ludźmi. Potem, owszem, wiele osób stało. ZP Św. Wincenctego, wysiada z 10-15 osób. No i mamy już paręnaście osób stojących. ZP CH Targówek - mieszkańcy Bródna jadąc z pracy ze Śródmieścia wsiadają w 527, żeby zrobić zakupy i tam dojechać.
Z ZP CH Targówek 527 odjeżdża z zajętymi wyłącznie miejscami siedzącymi. Oparte na wielokrotnych obserwacjach. : )
Przy okazji chciałem zauważyć, że 132 zawsze, ale to zawsze jedzie nabite z Marymontu w szczycie B (bo Lewandowy i inne Grodziski mają szybciej 132 niż 527, i pod sam dom). Rozluźnia się dopiero na os. Lewandów (no bo wcześniej nie ma gdzie). I tak solóweczki co 15 minut wożą więcej mieszkańców Białołęki, niż przeguby co 6.
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17

Kracho
Posty: 174
Rejestracja: 17 paź 2007, 11:40
Lokalizacja: BI/WJ

Post autor: Kracho » 23 lip 2012, 11:22

Szeregowy_Równoległy pisze:A co połączenia z centrum: nie uważam, żeby każde osiedle musiało być połączone z centrum bezpośrednio i na czerwono. Wystarczy, że jest dowiezione do metra i tramwaju.
No i o to chodzi. 527 dowozi raz do Ratusza, raz do Dworca Gdańskiego. Dużo dalej za metro nigdy nie jeździło. Może mam zakrzywione spojrzenie na to, ale DG to dla mnie też centrum. Może dlatego, że administracyjnie leży jeszcze w Śródmieściu. Z tym tramwajem bym tylko polemizował.
Szeregowy_Równoległy pisze:Skoro dowozi się, z powodzeniem, Skorosze do tramwaju na Grójeckiej, to czemu analogiczny wywóz Skarbków do Rembielińskiej miałby być złym pomysłem?
Prędkość handlowa? W sensie gęstość przystanków, brak priorytetów na światłach.
Dantte pisze:A obraz na 527 w popołudniowym szczycie przedstawiał się do wczoraj tak: autobus nawalony osobami "Ja niczym innym nie pojadę, bo 527 nie zatrzymuje się na Trockiej" z ZP Młodzieńcza (i tu przesiadka w 145 czy 199 albo spacerek d odomu) jechał do tego zespołu przystankowego nawalony ludźmi.
Czuję się śledzony. Czy powinienem zacząć oglądać się za siebie? :)
Zapomniałeś jeszcze o Szwedzkiej i tych wszystkich NŻ z podmiejskich. Owszem, w szczycie popołudniowym 527 jest racji odprzystankowienia nadal atrakcyjnym rozwiązaniem. Jednak staram wtedy nie korzystać z niczego, co skręca w lewo w Młodzieńczą. Raz to wygodnictwo - 1 lub 2 dodatkowe przejścia przez jezdnię, a dwa to częste oczekiwanie do skrętu w lewo. Przejechanie na drugim lub trzecim zielonym, gdy 190 przejeżdża od razu, średnio mi się podoba.

A co do tematu...
Myślałem, że coś mnie ominęło i jakieś święto państwowe lub kościelne dziś jest. 512 na Młodzieńczej puste (jak na tą linię w tym momencie dnia), na Wileńskim tłumów na przejściu nie ma, 190 pod cerkwią - też zapełnieniem nie powalało.
Czas drzwi-drzwi był przyzwoity: 1h07min, co jest w moim przypadku standardowym wynikiem.
Organizacja informacji: nawet średnio ogarnięty szympans (zwłaszcza ten uczłowieczony ;-) ) by się połapał. Współczułem tylko osobom z megafonami, bo zajęcie mieli w uj monotonne.

Awatar użytkownika
Dantte
Posty: 3480
Rejestracja: 09 sie 2006, 15:00
Lokalizacja: 8052

Post autor: Dantte » 23 lip 2012, 11:35

Kracho pisze:Zapomniałeś jeszcze o Szwedzkiej i tych wszystkich NŻ z podmiejskich
Tak, tak, napisałem tylko Trockiej, bo jakbym miał zacząć wymieniać te wszystkie przystanki... ;)
Kracho pisze:Czuję się śledzony. Czy powinienem zacząć oglądać się za siebie
Myślę, że ta ilość pasażerów na Młodzieńczej sama rzuca się w oczy :)
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17

ashir
Posty: 27743
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 15 sie 2012, 16:47

Jaki jest powód pomijania na objeździe dla 120 przystanku Pl. Hallera 01, skoro w drugą stronę bez problemu staje na Pl. Hallera 02? :-k

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25428
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 15 sie 2012, 17:19

Bo na wysokości przystanku PL. Hallera 01 jedzie już po buspasie wyznaczonym na środku jezdni.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

ashir
Posty: 27743
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 15 sie 2012, 17:22

A na wysokości tego przystanku na zwykłym pasie jest już korek? Dobrze myślę? ;-)

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25428
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 15 sie 2012, 17:45

Bywa.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

BJJ
Posty: 268
Rejestracja: 17 sie 2011, 13:32
Kontakt:

Post autor: BJJ » 15 sie 2012, 20:55

Szeregowy_Równoległy pisze:
bartoni722 pisze:120 akurat na przesiadkę jest lepsze. I w obecnej koordynacji na 527 wiele zyskać nie można.
Poza tym dla części Skarbka os. Lewandów I jest bliżej, niż kraniec 527, z czego Skarbki chętnie korzystają.
Kracho pisze:Szeregowy, wyjaśnij mi dlaczego Derby uważasz za wieś? (...) Jedno mocne połączenie do centrum i styka.
Uważam Derby za wieś, bo to w tamtych okolicach jeszcze trzy lata temu widywałem pasące się krowy, a mieszkańcy przynajmniej dwóch domów na Kątach Grodziskich hodowali kurki.
Ja widuję pasące się konie na Bródnie...
Na Derbach i w promieniu 5-10 km krowy nie widziałem nigdy. Jakieś kurki owszem.
Nie widzę żadnego argumentu za tym, by Derby nazywać wsią. No może poza mentalnością niektórych mieszkańców. Ale takich samych można znaleźć na Marszałkowskiej.
Pozostałości wiejskiej zabudowy można znaleźć w niemal każdej dzielnicy - od Jelonek poczynając, przez Ursynów i Wilanów, na Targówku kończąc.
Szeregowy_Równoległy pisze:Derby to osiedle wywalone w środku wsi, bez jakiejkolwiek refleksji nad tym, czy jest jak tam dojechać i czy da się stamtąd wrócić.
Nieprawda. W tamtym rejonie były wsie: Grodzisk (ul. Lewandów), Kąty Grodziskie, Brzeziny (ul. Ostródzka). W rejonie Derb nie było wsi, były pola. Osiedle zostało postawione na polu pod miastem, nie w środku wsi. To jest dość naturalne. Od XV wieku Warszawa rozwija się w ten sposób, że ludzie osiedlają się na polach podmiejskich. Tak powstało Nowe Miasto (ul. Freta znaczy "przedmieście"), tak powstawały Wola, Ochota, Saska Kępa, Bródno, Gocław... W szczerym polu. Notabene kiedy moja rodzina w 1975 została przeniesiona ze Złotej na Jelonki, to tam krowy pasły się tuż przy wejściu do klatki schodowej.
Co do połączenia - refleksje są, plany zagospodarowanie również, grunty zabezpieczone pod ulice takoż. Nie ma jedynie pieniędzy. Tzn. są, ale na coś innego - fontanny, bulwary, muzea, estradę. I w tym głównie leży różnica między np. Żoliborzem a Derbami. Tam drogi zbudowano zanim powstało osiedle, tu zaczęli od dupy strony.[/quote]
Szeregowy_Równoległy pisze:A co połączenia z centrum: nie uważam, żeby każde osiedle musiało być połączone z centrum bezpośrednio i na czerwono. Wystarczy, że jest dowiezione do metra i tramwaju.
Dopóki Warszawa ma 1 linię metra, kolej działa jak działa, a tramwaje turlają się 30% dłużej niż autobus na buspasie, jeśli się przypadkiem nie rozkraczyły jak np. na Waszyngtona, chyba nie wystarczy.
Szeregowy_Równoległy pisze: A co do 204: moim zdaniem wymaga jakiegoś wzmocnienia, bo to nie jest tak, że nikt tym nie chce jeździć, po prostu częstotliwość nie jest wystarczająco atrakcyjna. Skoro dowozi się, z powodzeniem, Skorosze do tramwaju na Grójeckiej, to czemu analogiczny wywóz Skarbków do Rembielińskiej miałby być złym pomysłem?
Inicjatywa Społeczna na Rzecz
Zrównoważonego Rozwoju Białołęki
„Białołęka Jest Jedna”

http://www.bialolekajestjedna.blogspot.com

ODPOWIEDZ