Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
I burmistrz nie zauważył, że stanowisko się zdezaktualizowało? Sądząc po reszcie jego wypowiedzi, mnie przekonuje.florekf pisze:A może to to samo stanowisko jak wtedy gdy 723 jeździło na Hallera?
To właśnie miałem na myśli: przesiadkę, grającą jakąkolwiek rolę.KwZ pisze:Co to znaczy nie ma przesiadki na Grota? Przesiadka jest, tylko mało potrzebna.
No właśnie dlatego.KwZ pisze:Ze wszystkich linii interesujące będzie najwyżej 112 i 156, ale i w tym wypadku wolałbym przesiąść się w cokolwiek na Konwaliowej i poczekać na os. Potok.
Do metra 114 i 132 ale i tak większość przesiada się jednoperonowo na Modlińskiej. Co i innego z powrotem. Ten kto chce posiedzieć w autobusie do Legionowa jedzie z Kaskady 112, 132, 156, 414 albo z Wilsona 114 i 503 na Żerań.KwZ pisze:Co to znaczy nie ma przesiadki na Grota? Przesiadka jest, tylko mało potrzebna
z tym przyzwyczajeniem to nie do końca tak jest, ludzie coraz bardziej sie burzą przeciwko Minibusowi, większość jednak woli spokojny dojazd do SKM i dalej koleją niż jechać jak worek ziemniaków w minibusie, bo tak kierowcy traktują pasażerówreserved pisze:Zresztą... wydaje mi się, że mieszkańcy wolą szybki autobus do Centrum, który zatrzyma im się nawet przy posesji (tak, Minibusy mają do tego skłonność), niż L-ka zatrzymująca się co chwilę i potem przesiadka na pociąg np. Minibusy tam jeżdżą chyba od 1995 roku? Zdominowali rynek autobusowy w Otwocku więc myślę, że Otwocczanie nie mieli wyjścia, musieli się przyzwyczaić i przyzwyczaili się.
Czyli mieszkańcy Legionowa mogą zapomnieć o linii przez mostGazeta ECHO pisze:Czy most Północny poprawi komunikację mieszkańcom Legionowa?
Schemat komunikacji autobusowej przez most Północny jest już znany, jednak nie uwzględnia komunikacji podmiejskiej - dlatego też Legionowo nie będzie mogło dojechać do metra autobusami podmiejskimi. Most zostanie otwarty dla ruchu samochodowego w najbliższą niedzielę o godz. 12.00.
O bezpośrednim połączeniu legionowianie marzą, czemu dają wyraz w zapytaniach do prezydenta miasta. Motyw przewija się wciąż ten sam: czy stołeczny ZTM planuje zmianę tras autobusów z Legionowa, by przynajmniej jeden docierał bezpośrednio na Młociny?
Tyle tylko, że Legionowo jako jedyna podwarszawska miejscowość - poza Łomiankami - ma takie połączenie: kolejowe. Pociągi z miasta dojeżdżają na Dworzec Gdański, bezpośrednio przy stacji metra. Jednak to chyba kwestia przyzwyczajenia, że ludzie wolą autobus, ale pytanie pozostaje: będzie dojazd do Młocin czy nie?
- Na pętli Młociny nie mamy już miejsca, aby wprowadzić tam kolejne autobusy - mówi rzecznik ZTM Konrad Klimczak. - To oznacza, że bezpośredniego połączenia autobusowego Legionowa z metrem nie wprowadzimy.
Zarząd Transportu Miejskiego zapowiada natomiast poprowadzenie autobusów z Modlińskiej na most Północny, ale nie wcześniej, niż powstaną wiadukty nad skrzyżowaniem tej ulicy z trasą prowadzącą na przeprawę. Według zapewnień stołecznego Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych prace nad nimi potrwają do końca czerwca, a później rozpocznie się procedura dopuszczenia wiaduktów do ruchu. Można więc przewidywać, że zmiany w układzie komunikacyjnym - w tym puszczenie linii przyspieszonej 511, kursującej Modlińską na Młociny - nastąpią po wakacjach. Tym samym pasażerowie z Legionowa będą mogli się przesiąść do autobusów w stronę metra właśnie wtedy.
- Pasażerowie, którzy koniecznie chcą dojechać na Młociny z pominięciem Żerania mogą to zrobić z dwiema przesiadkami, na przystankach Białołęka-Ratusz i Myśliborska - mówi Konrad Klimczak. - Podstawowo dojazd do metra będzie wyglądał tak jak dziś tj. pociągami do Dworca Gdańskiego lub autobusami do przystanku Konwaliowa, a następnie 508, 510 i 511 do stacji metra Marymont.
Przynajmniej do wprowadzenia drugiego etapu zmian w komunikacji.
