WAWKOM

Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli

Budować może i będzie CPK, ale zarządzać (a więc także budować rozkłady jazdy) będzie PLK

Glonojad pisze: ↑

14 cze 2021, 10:05

Budować może i będzie CPK, ale zarządzać (a więc także budować rozkłady jazdy) będzie PLK

A kto Ci tak powiedział?

O, to mnie zaskoczyłeś.

Glonojad pisze: ↑

14 cze 2021, 11:01

O, to mnie zaskoczyłeś.

CPK ma ambicje i chęci być zarządcą infrastruktury na sieci przez siebie zbudowanej, ale czy tak może się stać to jest decyzja w dużej mierze polityczna. Wszystko (od realizacji infrastruktury po zarządzanie nią) zależy od zaawansowania prac w momencie zmiany opcji przy korycie.

No ale nawet gdyby zarządzało PLK, to chyba są skuteczne sposoby politycznego wpływania na rozkład tak, żeby był zgodny z tabelkami i wymaganiami ważnych ludzi, nie?

bartoni722 pisze: ↑

15 cze 2021, 9:17

No ale nawet gdyby zarządzało PLK, to chyba są skuteczne sposoby politycznego wpływania na rozkład tak, żeby był zgodny z tabelkami i wymaganiami ważnych ludzi, nie?

Raczej słabe. PLK ma dobre procedury i duże doświadczenie w kwestii pokazywania, że niedasię szybciej/częściej/sprawniej. Dodatkowe zatrzymanie w Pipidówku Dolnym to co innego - załatwiają od ręki.

Oczywiście należałoby w tym celu wymienić beton w PLK, ale to marzenie mniej realne niż wyjście Polski z grupy na obecnym Euro i wybudowanie tego Y-ka razem wzięte.

E tam. Kiedyś przecież wymrą

Glonojad pisze: ↑

15 cze 2021, 12:20

E tam. Kiedyś przecież wymrą

E tam. Mam wrażenie, że "młodzież" w PLK albo całkiem skutecznie uczy się betonowania, albo ucieka stamtąd, gdzie pieprz rośnie.

W szeroko pojętym rozkładzie jazdy w PLK młodzieży nie ma prawie w ogóle, wąs na wąsie, a płace tam są niskie nawet jak na PLK.

A może trzeba wziąć sztuczną inteligencję i niech ona zoptymalizuje rozkłady ?

A sztuczna inteligencja umie:
a) postawić pociąg ekspresowy na 15 minut postoju technicznego na krzyżowanie, bo z przeciwka do pracy jedzie osobówka, którą jedzie dyrektor departamentu transportu w lokalnym urzędzie marszałkowskim?
b) zapomnieć, że zlikwidowano mijankę i przewidzieć na niej krzyżowanie pociągów osobowych?
c) przewidzieć dla pociągu międzynarodowego kilka minut nadmiarowych rezerw na kilkunastokilometrowym szlaku, bo ona wie lepiej, jak się tam jeździ i nie będzie jej żaden chłopiec w krótkich spodenkach mówić, jak ma być?
d) szacować czas przejazdu przez przystanek osobowy na podstawie graficznej analizy wykresu ruchu i na tej podstawie stwierdzić, że pociągowi międzywojewódzkiemu należą się dodatkowe rezerwy, bo inaczej będzie przejeżdżał przez przejście w poziomie szyn na tym przystanku akurat w momencie postoju pociągu osobowego jadącego z naprzeciwka?
e) samodzielnie podjąć decyzję, wbrew instrukcji o rozkładzie jazdy, że na terenie JEJ EKSPOZYTURY na SBL będzie jeździło się w odstępach pięciominutowych, niezależnie od wszystkiego innego?
f) przewidzieć krzyżowanie dwóch pociągów obsługiwanych trakcją elektryczną na stacji, gdzie zelektryfikowany jest tylko jeden tor, a następnie powiedzieć "a chuj tam, poradzą sobie"?
g) odwołać bez komunikacji zastępczej pociągi międzywojewódzkie, bo zabrakło miejsca dla towarowych?
h) zadzwonić do przewoźnika i poinformować go, że na jego pociągu będzie wstawiony dodatkowy postój, który absolutnie nie ma nic wspólnego z potrzebą dojazdu do pracy ważnego urzędnika jednej z trzyliterowych spółek?

Bo jak nie potrafi, to się nie nada na rozkładowca w PLK.

O ja...

Ja też jestem za głupi.
Chciałem fikowi odpowiadać, ale niedasię....