Strona 25 z 229

: 14 lip 2011, 20:20
autor: Rosa
kajo pisze: Połączenie z Berlinem to 5h i trochę PB? poniżej 8 raczej nie zejdzie, teraz jest ponad 10h.
Wiedeń PB 12h pociąg 8h wątpię by PB szybciej jeździł.
Katowice/Kraków PB 4:45 PKP 3h. PB poniżej 4 raczej nie zejdzie.
Z resztą akurat na tych głównych szlakach PKP jeździ 160 PB będzie mógł jechać max 100!! dodajmy do tego jakieś korki i mamy problem.

Co do trasy do Gdańska To jak KM puści Słonecznego na Hetmanach i 160km/h to się PB zdziwi. Z resztą ze słonecznym ciężko im będzie konkurować. KM może sobie w wakacje "pożyczyć" tabor z tras podmiejskich a PB musi ciągle jeździć by mu się to opłacało.
Tyle że
Połączenie z Berlinem i Wiedniem wygra ceną
A co do Słonecznego to warto zauwazyć że PB (na razie) z nim nie konkuruje. Słoneczny wyrusza z Warszawy rano, dojeżdza do Gdańska po południu, natomiast PB ma kurs popoludniowy i nocny. Oczywiście Słoneczny jeździ tez tylko w wakacje, a co z pozostałymi 10 miesiacami? Z TLK cenowo PB wygrywa.

: 14 lip 2011, 20:21
autor: Szeregowy_Równoległy
Glonojad pisze:Jakim luksusie, to tylko autokar... ja rozumiem, że polska kolej jest dziadowska, ale nie przesadzajmy =;
Ten luksus jest luksusem właśnie dlatego, że polska kolej jest dziadowska. Luksusem jest to, że ktoś zapewnia możliwość siedzenia i klimatyzację/ogrzewanie zamiast miejsca stojącego w korytarzu, bo sprzedaje się więcej biletów niż jest miejsc w pojeździe. Jaka kolej, takie pojmowanie luksusów u konkurencji.

: 14 lip 2011, 20:27
autor: kajo
Rosa pisze:
kajo pisze: Połączenie z Berlinem to 5h i trochę PB? poniżej 8 raczej nie zejdzie, teraz jest ponad 10h.
Wiedeń PB 12h pociąg 8h wątpię by PB szybciej jeździł.
Katowice/Kraków PB 4:45 PKP 3h. PB poniżej 4 raczej nie zejdzie.
Z resztą akurat na tych głównych szlakach PKP jeździ 160 PB będzie mógł jechać max 100!! dodajmy do tego jakieś korki i mamy problem.

Co do trasy do Gdańska To jak KM puści Słonecznego na Hetmanach i 160km/h to się PB zdziwi. Z resztą ze słonecznym ciężko im będzie konkurować. KM może sobie w wakacje "pożyczyć" tabor z tras podmiejskich a PB musi ciągle jeździć by mu się to opłacało.
Tyle że
Połączenie z Berlinem i Wiedniem wygra ceną
A co do Słonecznego to warto zauwazyć że PB (na razie) z nim nie konkuruje. Słoneczny wyrusza z Warszawy rano, dojeżdza do Gdańska po południu, natomiast PB ma kurs popoludniowy i nocny. Oczywiście Słoneczny jeździ tez tylko w wakacje, a co z pozostałymi 10 miesiacami? Z TLK cenowo PB wygrywa.
Co do cen to jeszcze wzrosną, to jest marketing. Poza tym oferta składa się z kilku elementów (cena, czas, wygoda, lokalizacja przystanków itd.)
Nawet jak liczycie czas podróży to oprócz czasu przejazdu liczy się też czas dojazdu do środka transportu, a ty Centralny jest o niebo lepiej skomunikowany (bezpośrednie linie niemal z całego miasta) niż Wilanowska, a jest jeszcze Wschodni i Zachodni.

Jak na mój gust PB znajdzie sobie jakąś nisze i w niej się świetnie odnajdzie, zyska sobie grono stałych klientów, ale większości rynku nie zagarnie.

: 14 lip 2011, 20:32
autor: Rosa
kajo pisze: Nawet jak liczycie czas podróży to oprócz czasu przejazdu liczy się też czas dojazdu do środka transportu, a ty Centralny jest o niebo lepiej skomunikowany (bezpośrednie linie niemal z całego miasta) niż Wilanowska, a jest jeszcze Wschodni i Zachodni.
Z M Centrum do M Wilanowska jedzie się 10 minut, z M Centrum do Dw Centralny idzie sie 5 minut.
No i nie zapominajmy że ZTM w ramach promocji uruchomił specjalna szybką linię, łączaca bezpośrednio przystanek PB z Okeciem :)

: 14 lip 2011, 21:07
autor: chester
piotram pisze:
Rosa pisze: TLK na jutrzejszy dzien kosztuje 58.60.
Weekendowy za 69 :)
Weekendowy ogranicza Ci ramy czasowe wyjazdu.
A w ogóle dyskusja bez sensu. Jeden woli taki autobus, inny taki pociag. Robienie z tego kłótni, czy wręcz złe życzenia pod adresem mieli is ego środka transportu to jest dziecinada. Życzę PB sukcesu, podobnie jak polskiej kolei.

: 14 lip 2011, 21:07
autor: kajo
Rosa pisze:
kajo pisze: Nawet jak liczycie czas podróży to oprócz czasu przejazdu liczy się też czas dojazdu do środka transportu, a ty Centralny jest o niebo lepiej skomunikowany (bezpośrednie linie niemal z całego miasta) niż Wilanowska, a jest jeszcze Wschodni i Zachodni.
Z M Centrum do M Wilanowska jedzie się 10 minut, z M Centrum do Dw Centralny idzie sie 5 minut.
No i nie zapominajmy że ZTM w ramach promocji uruchomił specjalna szybką linię, łączaca bezpośrednio przystanek PB z Okeciem :)
To porównaj to z liniami tramwajowymi i autobusowymi przy DC. Ile to dzielnic ma bezpośredni dowóz, poza tym ile jest do przejścia od metra do PB, a ile z przystanków na dworzec. No i na pociąg czekasz pod dachem na niedługo odnowionym dworcu, a przystanki PB? Z czym do ludzi?

: 14 lip 2011, 21:51
autor: Wolfchen
kajo pisze:No i na pociąg czekasz pod dachem na niedługo odnowionym dworcu, a przystanki PB?
A potem dantejskie sceny z upychaniem do tego pociągu. O tym, ze na łeb potrafi się lać woda nie wspomnę =;

:arrow: PB ma jedną, niepodważalną zaletę: zapewnioną miejscówkę w klasie "ekonomicznej".

: 14 lip 2011, 21:51
autor: prażanin35
Rosa pisze:

Wysłany: Dzisiaj 19:54
Musisz wziasć tez pod uwage to ze nie zawsze czas jest istotny. Jadąc w nocy kiedy spię to mnie nic a nic nie obchodzi czy bede jechał 5h czy 6h. Istotniejsza w tym momencie jest godzina o której przyjadę. Wolałbym również siedzieć 5h i pracować, ogladac filmiki lub po prostu siedzieć w necie i czytać Wawkom niz spędzic 4h bezczynne w osmioosobowym przedziale dusznym w lecie, zmrożonym w zimie.

Uważam zresztą że jeśli chodzi o czasy przejazdu to przed Polskim Busem lezy bardziej świetlana przyszłośc niz przed PKP. Za 3-4 lata podstawowa siec szybkich dróg juz bedzie, bedzie można skrócic czasy przejazdu do Łodzi, Katowic, Krakowa, Wrocławia, Częstochowy, Poznania, Berlina, Pragi podczas gdy w siec szybkich, o przyzwoitych cenach, połączeń kolejowych mozna watpic. Y nawet jesli kiedys powstanie będzie transportem dla biznesmanów a nie normalnych pasazerów transportu zbiorowego.
I to jest ta nisza w której może nieźle to funkcjonowac, przejazdy nocne szczególnie do miejsc gdzie pociągiem nie dojedziesz.
Natomiast jeśli idzie o przyszłośc...Nigdy chyba w historii nie było tyle remontów na kolei co teraz. To się kumuluje przed Euro dlatego chwilowo podróż pociągiem to męczarnia. Jaką drogę zrobisz żeby z Krakowa dojechac do Wawy w 3 godziny? Z Warszawy wyjazd to już pól godziny... W ogóle doradzanie komukolwiek przesiadkę na autobus przy stanie polskich dróg i kulturze kierowców to samobójstwo. A jak się budują autostrady to wszyscy widzą. Na Euro bedziemy mieli kolej do Poznania na 160 w niecałe 3 godziny i autostradę "prawie" do Warszawa w 5 z tego 2 to korki przed Warszawą. Świetlana przyszłośc to czeka kolei raczej ale nie IC i IR bo te powinno się dawno rozpędzic.

: 14 lip 2011, 22:21
autor: piotram
Rosa pisze: Połączenie z Berlinem i Wiedniem wygra ceną
Najnowsze ceny na te połączenia dochodzą do niezbyt zachęcających...

: 14 lip 2011, 22:54
autor: Rosa
Za 2 tyg wybieram sie do Berlina to ja z kolei zdam relację z tego jak to wyglada i jakie jest zainteresowanie taka trasą.

: 14 lip 2011, 22:57
autor: kajo
piotram pisze:
Rosa pisze: Połączenie z Berlinem i Wiedniem wygra ceną
Najnowsze ceny na te połączenia dochodzą do niezbyt zachęcających...
A EC też ma fajne promocje:)

: 15 lip 2011, 8:06
autor: fraktal
prażanin35 pisze:W ogóle doradzanie komukolwiek przesiadkę na autobus przy stanie polskich dróg i kulturze kierowców to samobójstwo
Cóż, ja nie korzystam z kolei od jakichś dziesięciu lat, w dalekie trasy wybieram się tylko samochodem lub autobusem i jakoś jeszcze żyję. Natomiast w tym roku zaobserwowałem, że autobusy zwłaszcza w kierunku północnym od Warszawy są przepełnione, a nie wszędzie jeździ polskibus, żeby wysyłano dwa wozy na jeden kurs. No i za kilka tygodni zamierzam gdzieś się wybrać koleją jednak. ;-) Mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko i wrócę cało po podróży polską koleją. ;-)

: 15 lip 2011, 13:29
autor: piotram
Trasy nad morze to zawsze był twardy orzech do zgryzienia dla wszelkich polskich przewoźników. Ale gdzie indziej z koleją już nie jest tak źle.

: 15 lip 2011, 17:21
autor: Wolfchen
piotram pisze:Trasy nad morze to zawsze był twardy orzech do zgryzienia dla wszelkich polskich przewoźników.
Dojedź koleją w Bieszczady. Krzyżyk na drogę. 8-(

: 20 lip 2011, 14:49
autor: piotram
TLK do Rzeszowa + od razu przesiadka w osobówkę, nawet nie tak złe połączenie.