Tak
Quo vadis, MZA?
Swego czasu portal Transport publiczny pisał, ze pierwszych kilkadziesiąt autobusów MZA (między 30 a 50) ma trafić na Płochocińską na początku grudnia.
Biorąc pod uwagę ilostan na dobry początek widziałbym tam np. 1411-30 i 8580-95 do obsługi linii białołęckich...
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.
- ZielonyJamnik
- Posty: 966
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
@SU89 Ja nie jestem przeciwnikiem takiego zakupu. Po prostu mówię, że będzie potrzebny duży wkład na początek.
Co do 14xx to nie wiem. Kiedyś w 52xx za BTS był taki problem, że co noc było do wykucia 3-5 wozów. DAFowi zajęło ok. 1,5 roku ogarnięcie sytuacji. Teraz 52xx mają wgrane automatyczne wymuszenie wypalania co 30 roboczogodzin dzięki problem został zażegnany.
Co do 14xx to nie wiem. Kiedyś w 52xx za BTS był taki problem, że co noc było do wykucia 3-5 wozów. DAFowi zajęło ok. 1,5 roku ogarnięcie sytuacji. Teraz 52xx mają wgrane automatyczne wymuszenie wypalania co 30 roboczogodzin dzięki problem został zażegnany.
Mkną po koleinach zielone jamniki...
Tak jedne z najbardziej niezawodnych autobusów w sieci ZTM w firmie która robi przeglądy co 8 tygodni i zatrudnia audytorów stanu technicznego są w fatalnym stanie bo kierowcy używają akumulatorów dodatkowych przy odpalaniu
Jeżeli będzie oczekiwanie, żeby MZA przejęło część brygad Relobusa i plan na solówki znowu wzrośnie, to zakup kilkudziesięciu tych solarisów raczej okaże się koniecznością.
-
- Posty: 3016
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
No raczej będzie. Planu brygadowego nie da się ciąć w nieskończoność.
Ja nie wiem co sobie myśli ZTM, już któryś raz olewając temat następstwa po ajentach. No przecież autobusy nie rosną na drzewach.
Zresztą, w tej kwestii widać jak na dłoni zmianę strategii w tej sprawie (zapewne z powodów finansowych). Dawniej normą było że jak się kończył kontrakt jednego ajenta, to rozpisywano przetarg na nówki sztuki w jego miejsce. Kontrakty pomostowe (przedłużenia starych wozów) zdarzały się głównie wtedy jeśli z jakiegoś powodu przeciągało się rozstrzygnięcie albo start nowego ajenta (np. przegrani złożyli odwołania). Tym razem nie dosyć że tematu nówek ajentów w ogóle nie ma (co osobiście jestem w stanie wybaczyć jako że obecne busy są w dobrym stanie), to nawet nie potrafią podpisywać pomostówek kolejno na wszystkie kończące się kontrakty.
W Arrivie od początku był przykaz odpalania z dodatkowych. Można powiedzieć, że trochę słusznie. W 52xx z kolei masz akumulatory dodatkowe które są tylko do wyświetlaczy, a stanie na zgaszonym silniku przy włączonym zapłonie, świetle, piecu i innych odbiornikach to idealna droga by szybko zajechać akumulatory. Poza tym w 52xx sytuację pogarsza fotowoltaika, która zamiast doładowywać kiedy trzeba to zabiera napięcie kiedy nie powinna.ZielonyJamnik pisze: ↑26 wrz 2024, 7:40@BrdzJkb Mówię tylko, że to są dodatkowe koszty. Niech mnie MJ poprawi jeśli się mylę, ale np. 52xx mają tylko dwa akumulatory i jakoś starcza. Mam nie raz włączony piec, światło, SIL i jak są w normalnym stanie to żaden problem z odpaleniem. Co do Juranda się nie będę wypowiadał, bo to szkoda strzępić z nim języka.
Możliwe, że wynegocjują coś z Relobusem z wolnej ręki, trudno powiedzieć, w każdym razie muszą mieć w tym ZTMie stalowe nerwy, bo dwa miesiące do zakończenia kontraktu i nie wiadomo co będzie. Docelowego projektu układu linii po otwarciu tramwaju na Wilanów też nie znamy, a przecież w przyszłym roku kolejne wyłączenia tramwajowe są planowane, więc autobusy na zetki też będą potrzebne.michael112 pisze: ↑26 wrz 2024, 23:13No raczej będzie. Planu brygadowego nie da się ciąć w nieskończoność.
Ja nie wiem co sobie myśli ZTM, już któryś raz olewając temat następstwa po ajentach. No przecież autobusy nie rosną na drzewach.
Tymczasem poniedziałek na Płochocińskiej będzie gorący jak widzę.
Trzeba tam wysłać Fakt, Super Express i Miejskiego Reportera
Ja to nie wiem czy już przypadkiem Arrivie nie odeszła chęć do podpisania ewentualnej umowy z wolnej ręki?fraktal pisze: ↑27 wrz 2024, 16:27Możliwe, że wynegocjują coś z Relobusem z wolnej ręki, trudno powiedzieć, w każdym razie muszą mieć w tym ZTMie stalowe nerwy, bo dwa miesiące do zakończenia kontraktu i nie wiadomo co będzie. Docelowego projektu układu linii po otwarciu tramwaju na Wilanów też nie znamy, a przecież w przyszłym roku kolejne wyłączenia tramwajowe są planowane, więc autobusy na zetki też będą potrzebne.michael112 pisze: ↑26 wrz 2024, 23:13
No raczej będzie. Planu brygadowego nie da się ciąć w nieskończoność.
Ja nie wiem co sobie myśli ZTM, już któryś raz olewając temat następstwa po ajentach. No przecież autobusy nie rosną na drzewach.
Tymczasem poniedziałek na Płochocińskiej będzie gorący jak widzę.
Za chwilę nie będą mieli bazy żeby trzymać su12 i z ludźmi za chwilę też mogą mieć problem, ponoć pospolite ruszenie do MZA się robi?
Z tym za chwilę placem to "podobno" mają plac do 2027.
Gdyby MZA miało nie przejąć terenu, nie organizowaliby tam raczej dnia otwartego. Ale przecież jest jeszcze zajezdnia Grodzia przy Klementowickiej.