: 02 sty 2011, 9:18
8930 i 8920 oba planowo w 1EZT z rozpięcia 8023zofey pisze: 8930, 8932 (byłoby fajnie, ale z tego co słyszę to bywają pojedyncze)
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
8930 i 8920 oba planowo w 1EZT z rozpięcia 8023zofey pisze: 8930, 8932 (byłoby fajnie, ale z tego co słyszę to bywają pojedyncze)
I w dodatku niekonsekwentne - wczoraj przyspieszony 12249 do Radomia (+15 na DWZ) nie został wpuszczony przed 12251 do Radomia (umiarkowanie punktualny). Oznaczało to, że kibel wyjechał z DWZ kilka minut wcześniej skutecznie blokując przyspieszony. Efekt (w połączeniu z oczekiwaniem na jakiś inny kibel od strony Piaseczna przez Służewcem) to 10 minut stania na Al. Jerozolimskich i następne 10 w Piasecznie. W Czachówku miał już mniej więcej +35.PePe pisze:dziwne obyczaje jednak w tych KM...
Dziwne obyczaje zaczęły na kolei panować- ruch pociągów prowadzi PLK a nie KM-y. I to PLK-a decyduje o kolejności wyprawienia/przyjęcia pociągów z/na stacje. Ot taka ciekawostka.PePe pisze:dziwne obyczaje jednak w tych KM...
dzisiaj wszystko było wstrzymane bo puszczany przodem był opóźniony z Siedlec - w czym są lepsi pasażerowie tej relacji od czekającego w Rembertowie 15 minut planowo będącego składu z Tłuszcza??? O dziwo nawet ożyły głośniki na stacji i Pani obwieściła że Siedlce pojada pierwsze ...
Póżniej jeszcze tylko na Wschodnim wstrzymano pociąg do Warki i już - nie rozumiem tej filozofii - lepiej mieć opóźnione trzy pociągi czy jeden (bo Siedlce i tak na Śródmieściu miały 20 minut straty)...
Zagmatwane to
wiele razy było napisane, ze mnie z punktu widzenia pasażera nie obchodzi kto prowadzi ruch, kto mówi przez megafony a kto sprząta dworzec. Absurdalność obecnego systemu jest niepojęta a że zagmatwana to nawet szkoda gadać.rufio198 pisze:Zagmatwane to
Taka dygresja- Słyszałem, że "PKP-PODKŁADY" żrą się z "PKP-ŚRUBY" o to zbyt luźno trzymają "PKP-SZYNY", a "PKP-DRUTY" mają roszczenia do "PKP-PANTOGRAFY" o słaby styk! Niezłe jaja w tym PKP.
- Bo PKP PODKŁADKi zrobiły deal z PKP WKRĘCACZE ŚRUB przeciwko PKP NAKŁADACZE PODKŁADEK i założyły nową spółkę PKP WSUWACZE PODKŁADEK na region MAŁOPOLSKI i zaburzyli istniejącą synergię i równowagę. Stąd te niepokoje. Trzeba teraz kolejnych dotacji i zlikwidowania kolejnych połączeń, aby równowagę przywrócić.
- Nie zapominajmy o nowo tworzącej sie korporacji - PKP NASYPY & Kamienie.
- Nikt nie wspomina o tym, że "PKP-Fotele", wypowiedziały umowę z "PKP-Przedział Dla Matki Z Dzieckiem", po aferze z rozlanym mlekiem.
- Podobno PKP KOROZJA dynamicznie się rozwija.
- No tak, ale to i tak nic w porównaniu z wojną PKP WAGONY TOWAROWE vs PKP WAGONY OSOBOWE. Podobno PKP WAGONY TOWAROWE żądają równouprawnienia i chcą wozić w przedziałach dla bydła polityków na co PKP WAGONY OSOBOWE mówią kategoryczne NIE!!! To doprowadziło do konfliktu pomiędzy PKP LOKOMOTYWY SPALINOWE vs PKP LOKOMOTYWY ELEKTRYCZNE, które notabene są w konflikcie z PKP DRUTY, ponieważ PKP PANTOGRAFY odmówiły współpracy z PKP DRUTY, a w tym konflikcie PKP LOKOMOTYWY SPALINOWE widzą swój interes na przejęcie rynku.
Raczej nie czekał 15 minut na nieznacznie opóźnionego z Siedlec (2*EN57KM z przyspieszeniem wyraźnie poniżej 0,5; oraz PLK'owe zamieszanie w Miłosnej). Musiał być jakiś inny powód. Zresztą ten z Ostrołęki miał ogłaszane na Śródmieściu opóźnienie 30 minut, siedlecki na pewno takiego nie miał.PePe pisze:dziwne obyczaje jednak w tych KM...
dzisiaj wszystko było wstrzymane bo puszczany przodem był opóźniony z Siedlec - w czym są lepsi pasażerowie tej relacji od czekającego w Rembertowie 15 minut planowo będącego składu z Tłuszcza??? O dziwo nawet ożyły głośniki na stacji i Pani obwieściła że Siedlce pojada pierwsze ...
Póżniej jeszcze tylko na Wschodnim wstrzymano pociąg do Warki i już - nie rozumiem tej filozofii - lepiej mieć opóźnione trzy pociągi czy jeden (bo Siedlce i tak na Śródmieściu miały 20 minut straty)...
Zagmatwane to
Rozumiem, że Ciebie to nie obchodzi ale jak kogoś oskarżasz to powinno zacząć...PePe pisze:wiele razy było napisane, ze mnie z punktu widzenia pasażera nie obchodzi kto prowadzi ruch, kto mówi przez megafony a kto sprząta dworzec. Absurdalność obecnego systemu jest niepojęta a że zagmatwana to nawet szkoda gadać.
no dobra - to jeśli nie KM to kto z PLK stosuje taką selekcję??Neoś_998 pisze:Rozumiem, że Ciebie to nie obchodzi ale jak kogoś oskarżasz to powinno zacząć...
miał wyświetlone 15 minut a tak naprawdę 20 - w każdym razie nie pojmuję tego porannego zamieszania - zamiast jednego opóżnionego pociągu zrobiło się trzy...zofey pisze:siedlecki na pewno takiego nie miał
I jest to prawda.wiele razy było napisane, ze mnie z punktu widzenia pasażera nie obchodzi kto prowadzi ruch, kto mówi przez megafony a kto sprząta dworzec.
Wczoraj w Pruszkowie dwa razy dołożyłem Grodzisk w stronę Warszawy bo dyżurna wypuściła bezdomnych (SKM) którzy uprzednio zgłosili gotowość a następnie stali w peronie. Efekt był taki że pod semaforem drogowskazowym postaliśmy sobie dwukrotnie po 5minut a potem dołożone kolejne 5 minut bo w SKM-ce chyba nie używają boczników i jazda za nimi z Vmax 60 km/h (inaczej postój na każdym odstępowym). Dodam, że na WWO na obrót jest bodaj 17 minut.humptyangel pisze: A w temacie działań PLK w zakresie "puszczania" pociągów - nie raz spotkałem się z sytuacją w Pruszkowie, że nie puszczano planowo z torów odstawczych gotowego pociągu SKM lecz czekano, aż wpierw pojawi się spóźniony KM i następnie SKM.