Quo vadis, MZA?

[Jurand]

A Płochocińska to taka atrakcyjna lokalizacja? Stalowa, Woronicza czy Ostrobramska nie są lepsze pod względem dojazdu? Przynajmniej są dobrze skomunikowane. To wszystko też będzie zależało, jakie linie będą na R6, gdzie będzie miejsce zmiany itp.

BTW Ciekawe, czy od 1 grudnia nie odżyje nasz forumowy temat "Co nie wyjechało". MZA musi mieć ludzi, żeby zrealizować zwiększony plan, a na razie na niektórych zajezdniach wciąż braki, co widać po wypisówkach.

A w Nieporęcie, Serocku, Legionowie, Zielonej Białołęce, Żeraniu, Tarchominie itp, itd to kierowcy nie mieszkają, że bliżej im na Płochocińską, niż na Stalową?
Znam oczywiście takich co z Kowalczyka jeżdzą na Ostrobramską, z Tarchomina, Targówka, Marysina na Woronicza, ale tak sami chcieli
i tak już jeżdzą kilkanaście lat
Połowa sukcesu to bliskość zakładu pracy, ale no cóż ,nie każdy tak uważa

[michael112]

MZA musi mieć ludzi, żeby zrealizować zwiększony plan

W ogóle będzie jakikolwiek zwiększony plan w MZA? Jak na razie wszystkie miejskie instytucje chowają głowę w piasek i udają że tematu nie ma. Ani nic nie wiadomo o negocjacjach z Relobusem, ani o zamiarze wykupu taboru - ale nie ma też zapowiedzi cięć komunikacyjnych - już by pewnie były informacje że jakieś linie ZTM zamierza zlikwidować (czy raczej "zawiesić na zawsze" zgodnie z współczesną nowomową), choć może będą tylko cięcia w samych rozkładach bez likwidacji jakiejkolwiek linii.
Chyba że naprawdę mają wyjechać te 81XX które jeden z użytkowników zauważył zalegające na Redutowej.

[person]

Zamiast pakować na nią kasę, mogli zwiększyć stawkę za wzkm dla Relobusa i Mobilsu...

Przecież pompowanie stawki dla Relo i Mobilisu to byłoby działanie krótkofalowe, a remont zajezdni (i sama zajezdnia) to działanie na przyszłość, długofalowe. Dwa zupełnie różne cele, które zostały niesłusznie połączone w jednej wypowiedzi.

No ale to ZTM...

ZTM kupił tę zajezdnię?

A Płochocińska to taka atrakcyjna lokalizacja? Stalowa, Woronicza czy Ostrobramska nie są lepsze pod względem dojazdu? Przynajmniej są dobrze skomunikowane.

Ty masz jakąś obsesję Płochocińskiej (mimo, żeś z Bielan).
TAK, Płochocińska to ATRAKCYJNA LOKALIZACJA z perspektywy północnej i północno-wschodniej Warszawy. Wszystkie wymienione mają atrakcyjny dojazd w zależności od punktu startowego/docelowego.

To wszystko też będzie zależało, jakie linie będą na R6, gdzie będzie miejsce zmiany itp.

Czy na północy Warszawy nie ma żadnych linii autobusowych?

[michael112]

Na dzień dzisiejszy najbardziej rozsądne wyjście to by było podpisać z Relobusem kontrakt z wolnej ręki na jakiś krótki okres (kilka miesięcy) a przez ten czas ogarnąć przetarg na wykup tych autobusów przez MZA tak jak było ze Scaniami. Oczywiście jeżeli nowy pomostowy kontrakt z Relobusem już nie wchodzi w grę.
Miejsce do składowania autobusów jest i to rzecz oczywista: autobusy by nawet nie musiały zmieniać swojego "domu".
Natomiast jak jest veto na wszystko (i na kontrakt pomostowy i na wykup taboru i na kontrakt z wolnej ręki) to ja nic już nie wymyślę...

[Jurand]

Na dzień dzisiejszy najbardziej rozsądne wyjście to by było podpisać z Relobusem kontrakt z wolnej ręki na jakiś krótki okres (kilka miesięcy) a przez ten czas ogarnąć przetarg na wykup tych autobusów przez MZA tak jak było ze Scaniami. Oczywiście jeżeli nowy pomostowy kontrakt z Relobusem już nie wchodzi w grę.
Miejsce do składowania autobusów jest i to rzecz oczywista: autobusy by nawet nie musiały zmieniać swojego "domu".
Natomiast jak jest veto na wszystko (i na kontrakt pomostowy i na wykup taboru i na kontrakt z wolnej ręki) to ja nic już nie wymyślę...

Zasadniczo już pozamiatane.
Autobusy 12m Arrivy idą do sprzedaży, a zapytania o nie już są

[michael112]

No dobrze, tylko co - MZA nie może ich wykupić?

[fraktal]

To wszystko też będzie zależało, jakie linie będą na R6, gdzie będzie miejsce zmiany itp.

Czy na północy Warszawy nie ma żadnych linii autobusowych?

No wychodzi na to, że nie bardzo, skoro zajezdnia ma obsługiwać m.in linię 240 z Bródna do Marek. Zapomniałeś chyba, że MZA to MZA. A co do Płochocińskiej - to oczywiście rzecz indywidualna, ale niektórzy, co tam pracowali lata temu, narzekali na utrudniony dojazd w godzinach wieczornych, więc to raczej nie tylko moja opinia. Tylko, że wtedy, była przynajmniej jakaś ekstrówka, o ile dobrze pamiętam.

[person]

No wychodzi na to, że nie, skoro zajezdnia ma obsługiwać m.in linię 240 z Bródna do Marek.

Metro Kondratowicza - Zajezdnia Płochocińska: 6,3 km
Metro Kondratowicza - Zajezdnia Stalowa: 4,9 km.
Na moje oko zbliżone odległości, choć o 1/3 dalej (a włączenie z Płochocińskiej nie musi następować na Kondratowicza przecież).

Czy 240 to będzie jedyna linia obsługiwana przez Płochocińską? Na Białołęce nie ma innej linii autobusowej?

Zapomniałeś chyba, że MZA to MZA.

Przepraszam, ale nie rozumiem.

A co do Płochocińskiej - to oczywiście rzecz indywidualna, ale niektórzy, co tam pracowali lata temu, narzekali na utrudniony dojazd w godzinach wieczornych, więc to raczej nie tylko moja opinia. Tylko, że wtedy, była przynajmniej jakaś ekstrówka, o ile dobrze pamiętam.

Czy obecny dojazd jest wykuty w kamieniu i nie zmieni się?
Czy ekstrówek MZA już nie uruchamia?
Nie za bardzo rozumiem jak można przyjmowac za argument przeciwko coś, co może się zmienić w ciągu miesiąca jednym zleceniem...

[Jurand]

Czy na północy Warszawy nie ma żadnych linii autobusowych?

No wychodzi na to, że nie bardzo, skoro zajezdnia ma obsługiwać m.in linię 240 z Bródna do Marek. Zapomniałeś chyba, że MZA to MZA. A co do Płochocińskiej - to oczywiście rzecz indywidualna, ale niektórzy, co tam pracowali lata temu, narzekali na utrudniony dojazd w godzinach wieczornych, więc to raczej nie tylko moja opinia. Tylko, że wtedy, była przynajmniej jakaś ekstrówka, o ile dobrze pamiętam.

Może i dojazd wieczorową porą był tam utrudniony, ale po co ktoś miałby tam jechać wieczorową porą, co innego wyjazd stamtąd wieczorową porą

Przecież nikt nie trzyma w tajemnicy lokalizacji tej zajezdni, zarówno kierowcy wcześniej ITSu, teraz Arrivy i MZA chyba wiedzą gdzie decydują się na pracę i wiedzą jak ugryźć temat dojazdu.

[Jurand]

No dobrze, tylko co - MZA nie może ich wykupić?

Na obecną chwilę MZA nie wyraziło chęci zakupu tych wozów.
Przecież nikt nie będzie wciskał im tych wozów na siłę.
Przecież MZA ma nadwyżkę taboru, za elektryki mają czym jeździć

[ZielonyJamnik]

Przecież MZA ma nadwyzke taboru

W większości ta nadwyżka jest niesprawna

[Jurand]

Przecież MZA ma nadwyzke taboru

W większości ta nadwyżka jest niesprawna

Ale to nie problem Arrivy

[zxcvbnm]

Ale problem MZA, więc powinien się postarać o te wozy.

[fraktal]

Zapomniałeś chyba, że MZA to MZA.

Przepraszam, ale nie rozumiem.

MZA to firma, która kupiła elektryczne autobusy, których aktualnie nie ma kto serwisować (nie ma części?) i praktycznie więcej stoją niż jeżdżą. Dobrze, że to tylko 10 wozów. O bardzo częstych przenosinach wozów z jednej zajezdni do drugiej, pod które ZTM musi przyporządkować obsługę już nie wspomnę. A chyba powinno być na odwrót - ZTM zleca przewoźnikowi obsługę określonym taborem i to przewoźnik powinien dopasować miejsce stacjonowania wozów do linii, tak aby jak najbardziej ograniczyć puste kilometry.

No wychodzi na to, że nie bardzo, skoro zajezdnia ma obsługiwać m.in linię 240 z Bródna do Marek. Zapomniałeś chyba, że MZA to MZA. A co do Płochocińskiej - to oczywiście rzecz indywidualna, ale niektórzy, co tam pracowali lata temu, narzekali na utrudniony dojazd w godzinach wieczornych, więc to raczej nie tylko moja opinia. Tylko, że wtedy, była przynajmniej jakaś ekstrówka, o ile dobrze pamiętam.

Może i dojazd wieczorową porą był tam utrudniony, ale po co ktoś miałby tam jechać wieczorową porą, co innego wyjazd stamtąd wieczorową porą

A jak pracuje na nockach? OK, powrót do domu, niech będzie. Ja piiszę o czasach, gdy ITS prowadził szkolę nauki jazdy i jeździli tam kierowcy z całej Warszawy i okolic. Teraz, gdy mają do wyboru kilka innych oddziałów MZA, może się okazać, że Płochocińska nie jest aż tak atrakcyjna pod względem dojazdów. Tylko tyle.

[ashir]

Są kursy N64.