Sygnalizacja świetlna (skrzyżowania bez tramwajów!)

[Łukasz]

Jak się z Targowej jedzie w Solidarności, to jest zielone przy Jagiellońskiej - wcześniej było czerwone.
Dzięki temu jednak prawdopodobnie nie będzie blokowane skrzyżowanie Targowa x Al.Solidarności
przez skręcające, niemieszczące się samochody. To nawet dobrze, ale nie wiem, czy tramwaj teraz
zdanża na to światło - pewnie jest ono zielone jeszcze podczas fazy z Al.Solidarności prosto,
więc jest szansa, ale...

[Szeregowy_Równoległy]

Jutro mam 20, pooglądam sobie te światełka.

[Bywalec]

W wielu polskich miastach obok sygnalizatorów są sekundniki odmierzające czas czy to do światła czerwone czy też zielonego. We wczorajszym programie "Polska i Świat" w TVN24 ten temat był poruszany. Pojawił się też taki kadr z Warszawy (obok przejeżdżał Swing na 3 a z naprzeciwka nadjeżdżał wolski Hipolit):
http://i4.minus.com/i6qN157n7LcdJ.png
Przeczyłoby to tezie Adama Sobieraja, który na koniec powiedział, że takie liczniki nie są stosowane w Warszawie. Moim zdaniem szkoda, bo to jednak przydatna rzecz i na pewno w pewnym stopniu poprawiająca bezpieczeństwo i komfort jazdy, chociaż na pewno znaleźliby się też cwaniaki przyśpieszający byle przejechać przez skrzyżowanie.

[MichalJ]

Widać Grochowska to nie Warszawa.

[primoż]

Ten licznik na Grochowskiej to dalej jest? Jeśli jest, to gdzie konkretnie?

[MichalJ]

Zdjęcia w tym materiale tv były z przystanku Żółkiewskiego 04. Nie wiem, kiedy to nagrywali ani czy toto tam teraz wisi.

[Bywalec]

W sumie zapomniałem, to jeszcze dorzucę link do mat. video: http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 55951.html

[Solaris U10]

Wisiał (albo i wisi nadal) testowo, co nie zmienia faktu, że w warszawskiej interpretacji Czerwonej Książki nie można liczników stosować.

[Domas]

Wisi nadal.

[Glonojad]

Wisiał (albo i wisi nadal) testowo, co nie zmienia faktu, że w warszawskiej interpretacji Czerwonej Książki nie można liczników stosować.

To akurat, jak na czerwoną księgę, jest naprawdę jasno sformułowane.

[Łukasz]

Powiedzcie mi proszę, czy to ograniczenie cyklu do 2 minut jest gdzieś zapisane?
Bo dziś zmierzyłem czas skrętu w lewo z Wisłostrady w Sanguszki -
i tam zielone pojawia się po co najmniej 2:30 stania, no i potem chwilę trwa.
Wygląda więc, że tam cykl trwa ok. 3 minut - i nie wiem, czy pisać do nich,
czy to nic nie da.

[Poc Vocem]

Tak, to jest w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach – Załącznik 3 Szczegółowe warunki techniczne dla sygnałów drogowych i warunki ich umieszczania na drogach (Dz. U. z dnia 23 grudnia 2003 r.), ale tylko jako zalecenie, cytuję:

Maksymalny zalecany czas długości przy sterowniu cyklicznym TMAX = 120 sekund

[MZ]

Moim zdaniem szkoda, bo to jednak przydatna rzecz i na pewno w pewnym stopniu poprawiająca bezpieczeństwo i komfort jazdy, chociaż na pewno znaleźliby się też cwaniaki przyśpieszający byle przejechać przez skrzyżowanie.

Nie zapominajmy, że liczniki można stosować tylko tam, gdzie poszczególne cykle świateł są stałe, niezależnie od natężenia ruchu. Jednak w wielu miejscach jest sygnalizacja akomodacyjna, czyli dostosowująca się do natężenia ruchu. Na przykład na drodze podporządkowanej świeci się cały czas czerwone światło - i dopiero gdy podjedzie tam jakiś samochód, wtedy pętla indukcyjna przekaże sygnał do zmiany na zielone. No ale przecież nie wiadomo, za ile sekund trafi się jakieś auto, więc jak to odliczać? Można przejść na cykle stałoczasowe, ale wtedy na głównej drodze ruch będzie co jakiś czas wstrzymywany zupełnie bez potrzeby, bo z poprzecznej drogi nikt nie będzie wyjeżdżał.

[MichalJ]

"Zalecany". Przy Bartyckiej jest 140 i jest to nowy program, nie zaszłość sprzed Pola.

[Łukasz]

Wygląda, że zalecany - a poza tym: przy sterowniku cyklicznym, a tam prawie na pewno jest akomodacyjny.