Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
Przesiadka przy GUSie do tramwajów jest bardzo kłopotliwa i czasochłonna. Nowowiejska wychodzi krócej i szybciej.Łukasz pisze:Moim zdaniem Koszykowa kompletnie rozwali punktualność. Nie lepiej było do Pomnika Lotnika to dać albo gdzieś na Ochotę?
Rozkładowo teraz takich nie ma. Sporadycznie coś się zbije ale to tylko na czas zdjęcia dech przed zjazdem.osa pisze:A jak te "bycze postoje" na Rechniewskiego wpływają na komasowanie się brygad na tym krańców. Słyszałem o skargach, że potrafią się tam zebrać nawet 3 autobusy, ostatni wystaje na rondo i blokuje przejazd.
Przystanek na Waryńskiego musi zostać.Łukasz pisze:Moim zdaniem Koszykowa kompletnie rozwali punktualność. Nie lepiej było do Pomnika Lotnika to dać albo gdzieś na Ochotę?
Coś pomieszałaś. Układ przystanków i ich nazw od początku był taki jaki jest. I jest nieco niefunkcjonalny.kangoo2 pisze: I jeszcze kwestia przystanków Bohaterewicza. Chyba ZTM popełnia teraz ten sam błąd jak na początku podczas wprowadzania na Nowaka-Jeziorańskiego 135 i 311. Na początku przez kilka dni/tygodni (nie pamiętam już dokładnie) nazwę Bohaterewicza nosiła para przystanków pomiędzy rondem Solimowskiej, a Fieldorfa. Wtedy nie było jeszcze 151, więc nic nie zapuszczało się Jeziorańskiego do Promenady. Nie było więc jeszcze przystanku Nowaka-Jeziorańskiego w tamtą stronę, a tę nazwę miał obecny przystanek Bohaterewicza w stronę Rawaru. Pewnego dnia bez żadnego komunikatu zmieniły się nazwy i oznakowanie przystanków oraz tablic na obecne. Ale powracam do sedna. Otóż jeśli ZTM chce "odnażądowić" te najbardziej używane przystanki, to powinien to zrobić wobec Bohaterewicza w stronę Fieldorfa i Nowaka-Jeziorańskiego w stronę Rawaru, bo to właśnie one są najczęściej użytkowane z powodu Tesco. Więc, aby nie tworzyć bałaganu, powinni to samo zrobić z przystankami Nowaka-Jeziorańskiego. Na mapce tego nie widać, ale tak naprawdę funkcjonalną parą przystanków stojącą najbliżej siebie są właśnie przystanki pomiędzy rondem Skolimowskiej a Fieldorfa. Zmiana wprowadzana przez ZTM spowoduje, że w jednym kierunku będzie to przystanek stały, a w drugim na żądanie. Ludzie się będą gubić na 100%.
No właśnie. Po co kombinować z Nowowiejską albo tą masakryczną obecną zawrotką dla 143, jak od Pomnika Lotnika w stronę wschodnią, aż do stacji benzynowej przed GUSem jest praktycznie niewykorzystany ten klinkierowy prawy pas. Ostatnio coś tam w tym miejscu dłubali, ale generalnie jest do dyspozycji. Praktycznie wszystko z Politechniki można tam przenieść i zrobić normalne postoje. Korkować się nie będzie, bo dojazd w obie strony buspasem.Łukasz pisze:Moim zdaniem Koszykowa kompletnie rozwali punktualność. Nie lepiej było do Pomnika Lotnika to dać albo gdzieś na Ochotę?
Już to nie raz przerabialiśmy na forum, możesz przenieść ale bez Waryńskiego bedą odjeżdżały pustawe.mb112 pisze:No właśnie. Po co kombinować z Nowowiejską albo tą masakryczną obecną zawrotką dla 143, jak od Pomnika Lotnika w stronę wschodnią, aż do stacji benzynowej przed GUSem jest praktycznie niewykorzystany ten klinkierowy prawy pas. Ostatnio coś tam w tym miejscu dłubali, ale generalnie jest do dyspozycji. Praktycznie wszystko z Politechniki można tam przenieść i zrobić normalne postoje. Korkować się nie będzie, bo dojazd w obie strony buspasem.Łukasz pisze:Moim zdaniem Koszykowa kompletnie rozwali punktualność. Nie lepiej było do Pomnika Lotnika to dać albo gdzieś na Ochotę?
Nie pomieszałem. Wiaty były na bank żle oklejone, a zwykły pasażer nie zna jakiegoś tam zlecenia. Czyli nawet służby przystankowe widząc dwa przystanki naprzeciwko siebie nie wpadły na to co zrobił ZTM. Dwie różne nazwy w tym zespole przystanku. Ty być może patrzysz okiem pracownika ZTM, dla Ciebie ważna jest podkładka. A dla mnie jako pasażera najważniejsza jest przejrzystość, a nie jakiś tam dogmat.pawcio pisze:Pomieszałeś. Może oznakowanie było źle rozklejone, ale formalnie od początku wszystkie przystanki nazywały się tak, jak się nazywają dziś. Sprawdziłem zlecenie z 2013 na zmianę trasy 135 i 311.
Ja wcale nie twierdzę, że to rozwiązanie jest dobre. Sam nawet wnioskowałem o jego zmianę, ale zostałem odprawiony negatywnie. W końcu jestem tylko pasażerem, a nie pracownikiem ZTM.kangoo2 pisze:Nie pomieszałem. Wiaty były na bank żle oklejone, a zwykły pasażer nie zna jakiegoś tam zlecenia. Czyli nawet służby przystankowe widząc dwa przystanki naprzeciwko siebie nie wpadły na to co zrobił ZTM. Dwie różne nazwy w tym zespole przystanku. Ty być może patrzysz okiem pracownika ZTM, dla Ciebie ważna jest podkładka. A dla mnie jako pasażera najważniejsza jest przejrzystość, a nie jakiś tam dogmat.pawcio pisze:Pomieszałeś. Może oznakowanie było źle rozklejone, ale formalnie od początku wszystkie przystanki nazywały się tak, jak się nazywają dziś. Sprawdziłem zlecenie z 2013 na zmianę trasy 135 i 311.
143 "problem Waryńskiego" nie dotyczy.Rosa pisze:Już to nie raz przerabialiśmy na forum, możesz przenieść ale bez Waryńskiego bedą odjeżdżały pustawe.mb112 pisze:
No właśnie. Po co kombinować z Nowowiejską albo tą masakryczną obecną zawrotką dla 143, jak od Pomnika Lotnika w stronę wschodnią, aż do stacji benzynowej przed GUSem jest praktycznie niewykorzystany ten klinkierowy prawy pas. Ostatnio coś tam w tym miejscu dłubali, ale generalnie jest do dyspozycji. Praktycznie wszystko z Politechniki można tam przenieść i zrobić normalne postoje. Korkować się nie będzie, bo dojazd w obie strony buspasem.