Ajenci - dyskusje, komentarze, nowości

[Szeregowy_Równoległy]

Ja cię polecę, więc idziemy razem do biura. Później ty pracujesz, ja po kwartale zgarniam bonusa za łowienie głów.

[kajo]

Praktyka popularna, ale z tak wysoką stawką się jeszcze nie spotkałem. Ale pracowników brakuje, stawki rosną.

Może nie w transporcoe, ale w korpoświecie nie jest to nic dziwnego. Biorąc pod uwagę, że firmy rekrutujące biorą za pracownika pensję lub dwie to zapłacenie 2-3 tysi to pół darmo.

[piorunus]

A jak to w ogóle jest egzekwowane? Taki kierowca przychodzący z polecenia musi poświadczyć gdzieś, że polecił mu kierowca x?

Pewnie wszystko na gębę. Przyprowadź, powołaj się na kogoś, ten ktoś potwierdzi i tyle. I pewnie przyprowadzający będzie miał telefony jak ten przyprowadzony coś odwali.

Może nie w transporcoe, ale w korpoświecie nie jest to nic dziwnego. Biorąc pod uwagę, że firmy rekrutujące biorą za pracownika pensję lub dwie to zapłacenie 2-3 tysi to pół darmo.

Ale nie w firmach transportowych, gdzie byle przypał potrafi położyć niejeden "zajefajny" plan.

[Jurand]

A jak to w ogóle jest egzekwowane? Taki kierowca przychodzący z polecenia musi poświadczyć gdzieś, że polecił mu kierowca x?

Pewnie wszystko na gębę. Przyprowadź, powołaj się na kogoś, ten ktoś potwierdzi i tyle. I pewnie przyprowadzający będzie miał telefony jak ten przyprowadzony coś odwali.

Może nie w transporcoe, ale w korpoświecie nie jest to nic dziwnego. Biorąc pod uwagę, że firmy rekrutujące biorą za pracownika pensję lub dwie to zapłacenie 2-3 tysi to pół darmo.

Ale nie w firmach transportowych, gdzie byle przypał potrafi położyć niejeden "zajefajny" plan.

Nic na gębę, wypełniasz kwitungi dotyczące polecenia, ale potem musisz pilnować terminu i się przypominać

[sajbeer]

Fakt, Grodzio dawał tylko 1000 zł i to chyba dla nowych kierowców, a nie już zatrudnionych.

I to brutto. A tu nie wiadomo czy to do łapki, czy też brutto.

Raczej popularna praktyka w dzisiejszych czasach.

W Warszawie to chyba drugi raz jak ktoś szuka szoferów poprzez "premię na start" albo dodatek "za przyprowadzanie". W Polsce wcześniej widziałem coś takiego ze 3 razy w ciągu ostatnich 2 lat. Także chyba raczej raczkująca praktyka.

W Poczcie Polskiej jest 500 PLN(brutto),za przyprowadzenie osoby do pracy.

[piorunus]

@Jurand, sęk w tym, że cała akcja jest totalnie na gębę Także no...

[Eryk683]

Co się dzieje z Michalczewskim że dzisiaj tyle dzwiadł na liniach które obsługuje ?

[reserved]

Brak kierowców. Nie tylko dzisiaj.

[ashir]

Kierowców to brakuje od początku kontraktu.

[michael112]

Apropos: czy ktoś z ludzi zajmujących się rekrutacją w Michalczewskim albo Arrivie pomyślał o "podbieraniu" kierowców EEC? Im się niedługo kończy kontrakt, i ja na miejscu rekruterów ITS / Arriva bym spróbował zrobić jakąś kampanię wymierzoną w ten target.

[reserved]

Chyba nie bardzo, bo kierowcy zdaje się muszą mówić po polsku.

[michael112]

A tam są sami obcokrajowcy

[reserved]

Na 208 spotkać Polaka to cud.

[michael112]

Aha, OK.

[fraktal]

Raz na M. Młociny, widząc Autosana EEC, który miał obsługiwać 203 zdziwiłem się, że ma jakiś taki długi kraniec i się przewija. Podszedłem bliżej, a tam... 208: Bitwy Warszawskiej 1920 r. A w tym samym momencie podjechał jakiś NR i pomógł kierowcy ustawić właściwy kraniec. To tak a propos znajomości j polskiego przez kierowców.