Ajenci - dyskusje, komentarze, nowości

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
vernalisadonis
Posty: 3098
Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12

Post autor: vernalisadonis » 24 lis 2018, 19:21

Niektórzy są tak zdesperowani, że biorą co popadnie, żeby tylko wyjechał na miasto. Ja kilku zagranicznych w KM znam i nie przeczę niektórzy są bardziej pracowici i ogarnięci niż niejeden polski "driver". O kierowcach w KM można pisać i pisać. Niektórzy uważają się za niewiadomo kogo, a guzik się znają. On tylko umie zapierdzielać z krańca na kraniec i tyle. Zero jakiejkolwiek obsługi pasażera, brak znajomości przepisów i totalne chamstwo. Nie wrzucam tutaj wszystkich do jednego wora, bo niektórzy to spoko goście. Każdy z nas jest inny.
Dlaczego są braki?
1) Płace. Chodziarz niektórzy jakby i 6 na rękę brali, to i mało by było.
2) Początek i koniec zmian w środku nocy.
3) Długie mordercze zmiany. Polecam strzelić sobie 4x10h, to w którymś momencie w głowie się tak robi, że nie wiesz na który kraniec jedziesz.
4) Rodzaje umów. Niektórzy przewoźnicy dosłownie narzucają jaka ma być.
5) Zaplecze socjalne.
5) Płace pod stołem ale to już bardziej turystyka.
6) No i olbrzymi deficyt kierowców.
Osobiście uważam, że ZTM powinien dopuścić umowy zlecenia ale tylko wtedy, jak znajdzie się odpowiednią ilość kadry, która pracuje na umowie o pracę. Ewentualnie zrobić tak, że na 10 kierowców może przypadać 1 zleceniowiec.
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Komunikacja miejska oraz kolej

michael112
Posty: 2846
Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007

Post autor: michael112 » 24 lis 2018, 19:36

vernalisadonis pisze:
24 lis 2018, 19:21
4) Rodzaje umów. Niektórzy przewoźnicy dosłownie narzucają jaka ma być.
To chyba ZTM narzuca od pewnego czasu że mają być umowy o pracę...

Awatar użytkownika
vernalisadonis
Posty: 3098
Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12

Post autor: vernalisadonis » 24 lis 2018, 19:44

Mimo wszystko uważam, że takie powinny być. Masz pełne prawa do urlopu i innych świadczeń. A na zleceniu czy działalności gospodarczej? Nawet jak zrobisz kilka nadgodzin, to taka sama stawka. Dzisiaj pracujesz, jutro już nie.
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Komunikacja miejska oraz kolej

Awatar użytkownika
MJ
(Jachim)
Posty: 2224
Rejestracja: 24 lut 2012, 14:57

Post autor: MJ » 24 lis 2018, 19:55

vernalisadonis pisze:
24 lis 2018, 19:21
Osobiście uważam, że ZTM powinien dopuścić umowy zlecenia ale tylko wtedy, jak znajdzie się odpowiednią ilość kadry, która pracuje na umowie o pracę. Ewentualnie zrobić tak, że na 10 kierowców może przypadać 1 zleceniowiec.
Ja uważam, że zlecenie powinno być dopuszczone dla zasilaków. Poza tym certyfikat dla kierowcy zdany u jednego ajenta powinien dopuszczać pracę u drugiego.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25408
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 24 lis 2018, 21:28

Ja uważam, że zlecenie w komunikacji miejskiej jest niezgodne z przepisami kodeksu pracy.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

fraktal
Posty: 5491
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 24 lis 2018, 22:54

Problem z pracownikami z Ukrainy jest taki, że polskiego uczą się dopiero po przyjeździe tutaj...

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 25 lis 2018, 11:46

pawcio pisze:
24 lis 2018, 21:28
Ja uważam, że zlecenie w komunikacji miejskiej jest niezgodne z przepisami kodeksu pracy.
Też tak myślę, ale nie jestem przekonany, czy ZTM musi tego wymagać w przetargach.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25408
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 25 lis 2018, 14:43

Ale może. I dobrze. Jeżeli naród sam z siebie nie chce przestrzegać przepisów, bo nie ma zagrożenia sankcją, to trzeba i do tego zmusić.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
8239
Posty: 1000
Rejestracja: 28 lis 2006, 20:03
Lokalizacja: 327901

Post autor: 8239 » 25 lis 2018, 20:54

Wielka prośba do Was: Rozwińcie temat niezgodności z prawem pracy kierowcy na zleceniu. Zastanawiam się dlaczego kierowca pracujący, załóżmy, 5 dni w tygodniu po 8-9 godzin, odbywający właściwe przerwy dobowe i tygodniowe, zachowujący odpowiednią ilość wolnych niedziel, z góry naraża się na sankcje?

Awatar użytkownika
vernalisadonis
Posty: 3098
Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12

Post autor: vernalisadonis » 25 lis 2018, 20:58

Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Komunikacja miejska oraz kolej

piorunus
Posty: 255
Rejestracja: 24 mar 2015, 10:53

Post autor: piorunus » 25 lis 2018, 21:11

MJ pisze:
24 lis 2018, 19:55
Ja uważam, że zlecenie powinno być dopuszczone dla zasilaków.
2,5 kierowcy x maksymalna liczba brygad na pakiecie i w ten sposób powinien być ustalany minimalny próg liczby etatów na danym kontrakcie.
MJ pisze:
24 lis 2018, 19:55
Poza tym certyfikat dla kierowcy zdany u jednego ajenta powinien dopuszczać pracę u drugiego.
Co do zasady, tak (przejście z firmy do firmy), ale w przypadku jeśli np. porzucisz robotę w warszawskim zbiorkomie jako prowadzący to certyfikat traci ważność w ciągu roku, może dwóch lat od tego momentu. Byłby to jakiś sposób, żeby przewoźnicy nie tracili na "pustych dniówkach" za przyprowadzenie człowieka na egzamin i jego ewentualną poprawkę/poprawki.
8239 pisze:
25 lis 2018, 20:54
Wielka prośba do Was: Rozwińcie temat niezgodności z prawem pracy kierowcy na zleceniu. Zastanawiam się dlaczego kierowca pracujący, załóżmy, 5 dni w tygodniu po 8-9 godzin, odbywający właściwe przerwy dobowe i tygodniowe, zachowujący odpowiednią ilość wolnych niedziel, z góry naraża się na sankcje?
Na zleceniu obojętnie w jakiej formie (UZ z osobą fizyczną lub UZ z jednoosobową DG) to zleceniobiorca odpowiada za swój czas pracy i wszelkie przeginki z tym związane. No to też jakaś forma bypassu dla przewoźnika, bo w końcu zlecenie nie musi być wykonywane osobiście przez zleceniobiorcę. O zaletach w księgowaniu i ogólnych kosztach tego nie wspominam.
Swego czasu bodaj w Wałbrzychu w ŚKA jak jeszcze zlecenia nie były oskładkowane to w celu zbicia kosztów robili taki myk, że w jednej firmie szofer odbębniał jakąś śmieszną część etatu- od 1/8 do nawet 1/20, w każdym razie z grubsza tak, aby jedna, no max 2 dniówki były z KP rozliczone. Reszta za sprawą małego ZUS-u była robiona ze zlecenia w kilku firmach. No efekt był tego taki, że szofer za przeproszeniem za...lał w cholerę godzin w ciągu miesiąca, ale firmy wszędzie był jednocześnie kryte.
Teraz tamtejsze towarzystwo zmieniło trochę sposób działania, wszystko w zależności od kontraktu.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25408
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 25 lis 2018, 21:15

8239 pisze:
25 lis 2018, 20:54
Wielka prośba do Was: Rozwińcie temat niezgodności z prawem pracy kierowcy na zleceniu. Zastanawiam się dlaczego kierowca pracujący, załóżmy, 5 dni w tygodniu po 8-9 godzin, odbywający właściwe przerwy dobowe i tygodniowe, zachowujący odpowiednią ilość wolnych niedziel, z góry naraża się na sankcje?
Art 22 KP. Przy czym sankcje z prawa pracy są mało prawdopodobne. Co najwyżej sąd pracy może nakazać zmianę formy umowy. Znacznie większą skuteczność ma tutaj ZUS na drodze administracyjnosądowej, który regularnie odzyskuje z tego tytułu zaległe składki. I jest to bolesne także dla zleceniobiorcy, bo potem pracodawca może odzyskiwać od swojego pracownika składki, jakich on mu nie pobrał (a zatem wypłacił do ręki), a sam został skasowany rzez ZUS.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
8239
Posty: 1000
Rejestracja: 28 lis 2006, 20:03
Lokalizacja: 327901

Post autor: 8239 » 25 lis 2018, 21:35

OK. W przypadku stałej i regularnej współpracy, nazwijmy to "codziennej" pracy, rzeczywiście nie powinno tak być. Po pewnym okresie (załóżmy po np. 3 miesiącach) powinno się to przekształcać w UP. Ale ja nie o tym.

Chodzi o to, że w sytuacji kiedy z powodu braku ludzi codziennie zawieszamy brygady, a także tym samym brak jest perspektyw na zwiększenie planu brygadowego by uruchomić nowe połączenia czy zasilać dotychczasowe linie, każda para chętnych rąk do pracy jest na wagę złota.
I wówczas należy się zastanowić czy o to nam chodzi by pozbyć się różnych "zasilaków" i innych kierowców dorywczych, którzy w niewielkiej skali, ale jednak, przyczyniają się do łatania planu?
Całkiem sporo jest kierowców, którzy wykonują to zajęcie jako pracę dodatkową, a więc często nie możliwą do planowania z dużym wyprzedzeniem. Dlaczego więc "na mocy ustawy" eliminować możliwość zatrudnienia na UZ, skoro czas ich pracy za kółkiem pozostaje zgodny z prawem?

PS. Zdaję sobie sprawę, że to jest sytuacja daleka od ideału, z czasem potrzebujemy ucywilizować rynek i poprawiać aspekty socjalne, ale jednak na razie wciąż poruszamy się wokół bolesnej rzeczywistości braku ludzi i niskich stawek.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25408
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 25 lis 2018, 21:40

Nikt nie eliminuje możliwości zatrudniania na umowę zlecenie, tylko nie wolno spełniać łącznie czterech warunków umowy o pracę. Natomiast jest luka w funkcjonalna prawie pracy pomiędzy umowami niekodeksowymi, a umową o pracę na określoną część etatu.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
8239
Posty: 1000
Rejestracja: 28 lis 2006, 20:03
Lokalizacja: 327901

Post autor: 8239 » 25 lis 2018, 21:53

pawcio pisze:
25 lis 2018, 21:40
Nikt nie eliminuje możliwości zatrudniania na umowę zlecenie (...)
No - tylko dla ustalenia uwagi - właśnie w przypadku ostatnio "rozdawanych" pakietów ajencyjnych, ZTM nie dopuścił możliwości zatrudnienia w tej formie.

Co do reszty rozumiem i się zgadzam.

ODPOWIEDZ