Minetta Pusch Pool, umarłem!Bastian pisze:Ta pani się dość podejrzanie nazywała: http://roglo.eu/roglo?lang=pl;i=2939434
![Wesoly :wesoly:](./images/smilies/biggrin.gif)
Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
Minetta Pusch Pool, umarłem!Bastian pisze:Ta pani się dość podejrzanie nazywała: http://roglo.eu/roglo?lang=pl;i=2939434
ŻródłoPrzeżył mróz
i 10 promili
BEZDOMNY REKORDZISTA
Specjaliści oceniają, że śmiertelna dawka alkoholu wynosi 4,5 promila
tvn24Ponad 10 promili alkoholu we krwi miał bezdomny w Cieszynie. Nocującego na dworcu autobusowym mężczyznę znalazła straż miejska.
Bezdomny mężczyzna śpiący na dworcowej ławce był częściowo rozebrany i nie reagował na bodźce - poinformowała straż miejska z Cieszyna (Śląskie). Temperatura w nocy wynosiła tam ok. -10 stopni.
Mężczyźnie udzielono pomocy przedmedycznej i przewieziono do szpitala. Po wstępnych badaniach okazało się, że bezdomny miał we krwi 10,24 promila alkoholu we krwi. Dopiero po zastosowaniu leczenia mężczyzna odzyskał świadomość - poinformowała cieszyńska straż miejska.
Bezdomny nie jest jednak rekordzistą pod względem ilości alkoholu we krwi. Kilka lat temu u 45-letniego mieszkańca wsi pod Skierniewicami, potrąconego przez samochód, stwierdzono 12,3 promila. Mężczyzna przeżył zarówno wypadek, jak i ilość wypitego alkoholu. Według specjalistów śmiertelna dawka alkoholu dla człowieka to ok. 4-5 promili.
as/tr/k
Klikrmf24.pl pisze:(...)
Według statystyk śmiertelna dawka alkoholu dla człowieka to ok. 4-5 promili. Zdarzają się jednak bardziej odporni. Kilka lat temu we krwi 45-letniego mieszkańca wsi pod Skierniewicami, potrąconego przez samochód, stwierdzono 12,3 prom. alkoholu. Mężczyzna przeżył zarówno wypadek, jak i stężenie alkoholu.
Onet.pl pisze:Oddała psa, bo nie pasował do koloru zasłon
Brytyjka oddała psa, którego wcześniej adoptowała ze schroniska, ponieważ nie pasował do wystroju jej mieszkania, a dokładniej do koloru jej zasłon – informuje dailymail.co.uk.
Dyrektor schroniska Barry Shuttleworth powiedział, że był "przerażony", kiedy ponad 40-letnia kobieta, wyjaśniła dlaczego nie chce przygarnąć trzyletniego psa. Jego żona dodała natomiast, że ostatnio spotkali się z kilkoma takimi przypadkami, kiedy adoptowane psy zostały zwrócone ze "śmiesznych powodów", np. labrador, który nie chciał szczekać, albo inne zwierzę, które nie chciało się wystarczająco dużo przytulać.
Jednak ten przypadek był inny, ponieważ, jak relacjonują właściciele schroniska, kiedy kobieta zobaczyła psa "zakochała się w nim", odwiedzała go także przez tydzień przed zabraniem go do domu.
- W dniu, kiedy zabrała go do siebie, natychmiast do nas zadzwoniła i powiedziała, że jest pewien problem: pies nie pasował kolorystycznie do jej zasłon w salonie. Poradziliśmy jej, żeby przeniosła go do innego pokoju, ale dwa dni później przyniosła go powrotem i powiedziała, że wydała dużo pieniędzy na swoje zasłony i nie chce już tego psa – tak całą sytuację przedstawił Shuttleworth.