WAWKOM

Bo realizacja zadań przewozowych ZTM akurat wypełnia cztery warunki umowy do pracy.

Moim zdaniem, ZTM będzie musiał z czasem iść na ustępstwa, czy to jeśli chodzi o ważność certyfikatów, czy to jeśli chodzi o możliwość dorabiania kierowców w oparciu o umowę o pracę, bo kierowców będzie coraz bardziej brakować, gdy skończy się ostatni duży kontrakt w oparciu o bardziej liberalne zasady czyli U18 Mobilisu. Bo w przeciwnym razie będą dziury w rozkładach.

A Michalczewski powinien wrócić do pomysłu szkolenia kierowców. To właśnie dzięki kursom na kat D pozyskiwał chętnych do pracy na starych MANach.... Bo szkoła chyba nie działa już?

fraktal pisze: ↑

25 lis 2018, 23:53

A Michalczewski powinien wrócić do pomysłu szkolenia kierowców. To właśnie dzięki kursom na kat D pozyskiwał chętnych do pracy na starych MANach.... Bo szkoła chyba nie działa już?

Pomysł słuszny, tylko nie wiem czy stać ITS na to teraz. Nie jest tajemnicą, że od kiedy w firmie nastąpiła zmiana pokoleniowa na górze nie radzą sobie z pewnymi tematami.

fraktal pisze: ↑

25 lis 2018, 23:53

Moim zdaniem, ZTM będzie musiał z czasem iść na ustępstwa, czy to jeśli chodzi o ważność certyfikatów, czy to jeśli chodzi o możliwość dorabiania kierowców w oparciu o umowę o pracę, bo kierowców będzie coraz bardziej brakować, gdy skończy się ostatni duży kontrakt w oparciu o bardziej liberalne zasady czyli U18 Mobilisu. Bo w przeciwnym razie będą dziury w rozkładach.

Luzy, luzami w wymogach, ale nie zapominajmy też o pieniądzach. Ostatnie dwa duże przetargi pokazały, że ZTM nie był zbyt skory by zapłacić adekwatnie do realiów rynkowych. Stawki Mobilisu i Arrivy z przetargu na przeguby pomijam jako skrajne, ale wydaje mi się, że takie minimum rozsądku pod względem cenowym, jakościowym i płacowym dla szoferów było między ofertą Grodzia a Michałkami.

fraktal pisze: ↑

25 lis 2018, 23:53

Bo szkoła chyba nie działa już?

Nie działa.

Problemem jest to, że kierowców zdolnych do zdania certyfikatu brakuje. Jedynym sposobem ich pozyskiwania jest oferowanie lepszych zarobków. Tyle, że jeśli np. Michalczewski zbierze ekipę, to ci kierowcy nie będą z zewnątrz, tylko będą to transfery od innego przewoźnika. Michalczewski zacznie wyjeżdżać, to pogłębia się problemy Mobilisu i zniknie rezerwa Arrivy. Mobilis prowadzi szkółkę językową dla obcokrajowców. Arriva ściąga ludzi z innych miast. Michalczewski ściąga z Radomia, chociaż opornie to idzie. Grodzisk obiecuje duże pieniądze, po czym za wszystko nalicza kary. No i certyfikat ZTM wart jest tyle, że kierowca z Radomia nie chce jeździć nic innego niż 152. Bo nie zna trasy, a 118 i 178 są podobno skomplikowane.

152 jest to na na której pół Polski zaczynało. Każdy, dosłownie każdy kto jest z innego miasta, a tam pracuje zaczyna od 152. Co do certyfikatu, to większość pytań jest z regulaminu, a ten jest w każdym mieście podobny. Mało pytań jest z orientacji w terenie. Ja się teraz nie dziwię, że każdy praktycznie to zdaje, a i tak guzik wie.

Szeregowy_Równoległy pisze: ↑

26 lis 2018, 12:26

Problemem jest to, że kierowców zdolnych do zdania certyfikatu brakuje. Jedynym sposobem ich pozyskiwania jest oferowanie lepszych zarobków. Tyle, że jeśli np. Michalczewski zbierze ekipę, to ci kierowcy nie będą z zewnątrz, tylko będą to transfery od innego przewoźnika. Michalczewski zacznie wyjeżdżać, to pogłębia się problemy Mobilisu i zniknie rezerwa Arrivy. Mobilis prowadzi szkółkę językową dla obcokrajowców. Arriva ściąga ludzi z innych miast. Michalczewski ściąga z Radomia, chociaż opornie to idzie. Grodzisk obiecuje duże pieniądze, po czym za wszystko nalicza kary. No i certyfikat ZTM wart jest tyle, że kierowca z Radomia nie chce jeździć nic innego niż 152. Bo nie zna trasy, a 118 i 178 są podobno skomplikowane.

Trudno się nie zgodzić, kierowcy z innych miast na samą informację o zdaniu certyfikatu często rezygnują z przyjazdu do pracy w stolicy. Michalczewski kiedyś też pozyskiwał ludzi z Radomia i nigdy długo nie zabawili mimo braku zdawania certyfikatu. Ludzie z Wrocławia też się nie rozpędzają do pracy w Wawie.
Mimo braku ludzi na razie żaden z ajentów nie rozpędza się z podwyżkami, więc też jakoś szczególnie nie liczą na odebranie kierowców konkurencji. PKS GM ponoć ma nadwyżkę nawet i ponoć na UZ obecnie ludzi nie wydzwania do pracy ( zasłyszana plota zakładowa oczywiście ).
Do Arrivy zaczynają już ponoć spływać ludzie z kursu z OSK Linia z którą zawarli umowę. Michalczewskiego szkoła miała kiedyś umowę z Urzędem Pracy i jakaś część ludzi zostawała.

vernalisadonis pisze: ↑

26 lis 2018, 12:53

152 jest to na na której pół Polski zaczynało. Każdy, dosłownie każdy kto jest z innego miasta, a tam pracuje zaczyna od 152. Co do certyfikatu, to większość pytań jest z regulaminu, a ten jest w każdym mieście podobny. Mało pytań jest z orientacji w terenie. Ja się teraz nie dziwię, że każdy praktycznie to zdaje, a i tak guzik wie.

Większej bzdury co do obsługi 152 nie czytałem

Szeregowy_Równoległy pisze: ↑

26 lis 2018, 12:26

No i certyfikat ZTM wart jest tyle, że kierowca z Radomia nie chce jeździć nic innego niż 152. Bo nie zna trasy, a 118 i 178 są podobno skomplikowane.

A tutaj bym nie uogólniał. Kolega, który został wysłany tam w delegację na prawie cały listopad, najpierw jeździł przez kilkanaście dni na 118, a potem dostał 178 i bardzo sobie obie linie chwali jako ciekawe pod względem trasy. W sobotę był jakiś objazd Krakowskiego Przedmieścia - fajnie, znowu jakaś ciekawostka trasowa dla niego. No ale kolega jest ambitny i nie ma problemów z zapoznaniem się z daną trasą.

Łatanie Warszawy kierowcami z Radomia zresztą zaczyna się odbijać w tym drugim - ostatnio były drobne roszady w rozkładach, żeby parę służb wyciąć i żeby paru kierowców mniej było potrzebnych w ruchu.

Tak pocięli półtoraki, że nie ma zbytnio z czym równoważyć powstałych w ten sposób długich maratonów aby nie przekroczyć 45'tki. No chyba, że Michał też zacznie zaliczać do czasu pracy tylko jezdne i przepisowe pauzy oraz robić sztuczne przerywańce. Wtedy idzie jakoś to wszystko ogarnąć. Na papierze rzecz jasna.

30 listopada zbliża się wielkimi krokami. ZTM dogadał się z Mobilisem w sprawie przegubowców? Coś się nikt nie chwali na ten temat.


P.S. A ten przetarg na gazowe przegubowce to może warto by było w końcu oficjalnie rozstrzygnąć, co nie?

Ogłoszenie o udzieleniu zamówienia - https://ted.europa.eu/udl?uri=TED:NOTIC ... XT:PL:HTML

Wychodzi ponad 10 zł/km.

Dzięki. Jeśli dobrze rozumiem treść tego ogłoszenia, umowa została podpisana?

P.S. Jest literówka: "Mobolis".

Przetarg na gazowe przegubowce został oficjalnie rozstrzygnięty... 24 kwietnia. Lepszym pytaniem byłoby kiedy umowa zostanie podpisana.