Strona 26 z 59
: 30 cze 2010, 13:09
autor: Bastian
Da się jakoś tanio (ale niekoniecznie rzeźnią na podłodze albo z trzema nocnymi przesiadkami
) pojechać do Drezna i pojeździć przez kilka dni tam po okolicy oraz po Czechach (Liberec i okolice)?
: 30 cze 2010, 22:33
autor: Michał W.
z bazą wypadową, czy cały czas w pociągu?
i co to znaczy 'tanio'?
: 30 cze 2010, 22:37
autor: Bastian
1) Z bazą.
2) Tanio, ale bez przesady, nie jestem już studentem
: 30 cze 2010, 23:59
autor: Michał W.
w czasie majówki zrobiłem coś podobnego. to że byłem studentem nie miało tutaj większego znaczenia cenowego. baza wypadowa była we Wrocławiu
do Drezna jechałem na Regio Specjal Wrocław-Drezno (ale to grupa była, więc nie było źle jak na zachodnie koleje. dla pojedynczej osoby jest to koszt ok. 160zł w obie strony). pojeździsz też na tym w tamtejszym S-bahn (chociaż mi osobiście nie starczyło czasu w tym zatrzęsieniu baroku
)
Liberec łapie się na bilet turystyczny+CD, więc również dojazd do granicy masz w cenie. koszt weekendu - 45zł
ogólnie zwycięzcą jest... spółka Przewozy Regionalne, bo wszystko powyższe jest ich
http://www.przewozyregionalne.pl/oferty ... odowe.html <-- wszystko jest na tej stronie.
jak by ktoś miał info jak można to zrobić taniej, albo śmigał drezdeńską S-bahn - niech napisze
PS kod na bilet (przynajmniej grupowy) do Drezna to 1251. pani na Wschodnim szukała tego ok. 45-60 minut
: 01 lip 2010, 0:35
autor: Bastian
Michał W. pisze:Liberec łapie się na bilet turystyczny+CD
To też mi trzeba wyjaśnić
: 01 lip 2010, 12:07
autor: Michał W.
1. idziesz do kasy
2. prosisz panią o bilet turystyczny przewozów regionalnych + ceske drahy (koleje czeskie). jak nie będzie wiedziała, to powiedz, że to ten za 45 zł
3. mówisz pani, na który weekend sobie toto życzysz (jest ważne od piątku wieczór do poniedziałku rano)
4. wpisujesz imię i nazwisko, numer dokumentu ze zdjęciem
5. jedziesz do czech
wszystko jest przystępnie podane na stronie, do której link wrzuciłem posta wyżej
: 01 lip 2010, 14:09
autor: Bastian
Hm, a jeśli nie w weekend?
: 01 lip 2010, 15:03
autor: Adam G.
Bastian pisze:Hm, a jeśli nie w weekend?
Jest też coś takiego jak bilet Euro-Nysa. Kosztuje bodajże 20zł, ważny jest na terenie Polski, Czech i Niemiec (okolice Zgorzelca, Goerlitz, Zittau, Liberca). Więcej informacji:
http://www.zvon.de/index.php?whl=12010000&lg=pl (można sobie przełączyć na polski język, bo z linka nie działa).
: 08 lis 2010, 15:20
autor: Michał W.
prosiłbym o szybką odpowiedź, póki jeszcze są tanie bilety na samolot
po pracy, 29 grudnia chcę dogonić znajomych i wybrać się do Kijowa. widzę 2 opcje:
1) samolot z Katowic ok. 21wszej. 170zł samolot+bilet do Katowic+transport z Borispola do centrum Kijowa. Powiedzmy, że z Warszawy ruszę koło. 15tej, w Kijowie jestem koło północy. Koszt, to pewnie ok. 250zł łącznie
2) pociąg w okolicach 16tej z Warszawy. w Kijowie jestem o 10tej następnego dnia. i właśnie nie wiem jaki jest koszt tego. hafas milczy, strona picu milczy... gdzieś w necie czytałem, że ok. 200-250zł zapłacę.
więc chyba samolot.
pomożecie?
[ Dodano: |8 Lis 2010|, 2010 16:12 ]
za samolot można zapłacić tylko w hrywnach. więc temat upadł
myślę, że w takim wypadku warto wybrać wersję
najtańszą. więc TLK do Przemyśla, potem jakoś na Ukrainę. z tym, że lądując o 21wszej w Przemyślu nocleg we Lwowie to chyba szczyt tego co mogę osiągnąć(?)
: 08 lis 2010, 20:33
autor: Adam G.
Michał W. pisze:2) pociąg w okolicach 16tej z Warszawy. w Kijowie jestem o 10tej następnego dnia. i właśnie nie wiem jaki jest koszt tego. hafas milczy, strona picu milczy... gdzieś w necie czytałem, że ok. 200-250zł zapłacę.
Nie mam teraz na wierzchu żadnego swojego biletu, ale ostatnio płaciłem faktycznie coś koło 250zł.
Michał W. pisze:za samolot można zapłacić tylko w hrywnach. więc temat upadł
Nie rozumiem. Jaki to problem dla karty kredytowej?
Michał W. pisze:myślę, że w takim wypadku warto wybrać wersję najtańszą. więc TLK do Przemyśla, potem jakoś na Ukrainę. z tym, że lądując o 21wszej w Przemyślu nocleg we Lwowie to chyba szczyt tego co mogę osiągnąć(?)
21 w Przemyślu to raczej słaba godzina, o takiej godzinie możesz już mieć problem z przedostaniem się do Lwowa. Ostatni bezpośredni autobus odjeżdża o 19:30, marszrutki z Szegini też ponoć nie kursują całodobowo
Pociągów Lwów - Kijów jest cała masa, np. 1:08-11:40; 2:46-12:14; 4:20-13:23; 5:16-14:33; 8:37-18:26 i cała masa innych, popołudniowo-nocnych. Za bilet zapłacisz ok. 70 hrywien (~28zł).
: 09 lis 2010, 14:32
autor: pietia
Może jakąś opcją jest przenocowanie w Przemyślu, i następnego dnia z rana uderzanie dalej. Ewentualnie na łebka z SZehyni do Lwowa (przejście piesze, tak jak drogowe, działa całodobowo), ponoć przy dobrym targowaniu się może to wynieść 100-150 hrywien
: 09 lis 2010, 14:44
autor: Wolfchen
Michał W. pisze:za samolot można zapłacić tylko w hrywnach. więc temat upadł
Mój bank za przewalutowanie przelewu życzy sobie niecałą dychę, więc nie jest to majątek
Ja bym jechał autobusem do Lwowa (bezpośredni z Warszawy 75 złotych, całkiem niezłe warunki), a ze Lwowa dalej UZ.
: 09 lis 2010, 18:01
autor: Tm
Michał W. pisze:za samolot można zapłacić tylko w hrywnach. więc temat upadł
Jak to? Za lot wylatujący z Polski nie da się zapłacić w ludzkiej walucie? A przez biura podróży nie można tego załatwić?
: 09 lis 2010, 21:03
autor: pietia
Opcja z bezpośrednim autobusem Warszawa-Lwów też nie jest zła, i w sumie niewiele droższa niż ta kombinacja z Przemyślem. Z Warszawy Zachodniej są codziennie 2 nocne autobusy do Lwowa: o 20.00 (ukraiński) i 21.30 (nasz Polonus). Lepiej jechać tym pierwszym, po pierwse jest wcześniej we Lwowi, a po drugie podjeżdża pod dworzec kolejowy.
Nie wiem, jaki to dokładnie dzień tygodnia 29 grudnia, ale jeśli poniedziałek, środa lub sobota, to jest jeszcze autobus Warszawa-Równe(100 PLZ), o 15.00 z Zachodniego i o 6.00 w Równem, skąd są częste marszrutki do Kijowa, docierające tam po ok. 4-5 godzinach
: 09 lis 2010, 21:18
autor: Michał W.
dla wszystkich zaskoczonych płatnością za samolot w hrywnach: toż piszę, że się nie da. wizzair latający na Ukrainę, to inna firma, niż ten węgierski, którym latamy zazwyczaj. mykiem nie jest to, że można płacić w hrywnach, a to że można zapłacić za to tylko z konta w ukraińskim banku
na szczęście temat nie upadł, może uda się załatwić to poprzez znajomą znajomej, która jest Ukrainką
dziękuję Wam za wszelkie podpowiedzi. czy ktoś się orientuje, czy przejazd busem będzie się wiązał z jakimiś dodatkowymi kosztami po za samym biletem? (różne rzeczy się o drogach ukraińskich słyszy)