BTW nie zamierzają położyć chodnika prosto ze stacji na przystanek? Wszyscy tam będą chodzili po trawniku (błocie)Rosa pisze:przy Słodowcu przesiadka będzie tragiczna.
KM po ukoĹczeniu budowy pierwszej linii Metra
Moderator: Wiliam
Eee, po co pasażerom chodnik Pojdą sobie naookoło jak bedzie za duże błoto. Za to zauwaz jaki ładny chodniczek zbudowali od wyjścia do Kasprowicza. Prowadzi on oczywiście totalnie donikąd ale jest. Nie ma w tym miejscu ani przejścia dla pieszych, ani przystanku, ani nie idzie się tędy na osiedle ale chodnik ktos wymyślił, z kolei do przejścia dla pieszych i przystanku juz nie. Projektant naprawde się postarałPiotrek pisze:BTW nie zamierzają położyć chodnika prosto ze stacji na przystanek? Wszyscy tam będą chodzili po trawniku (błocie)Rosa pisze:przy Słodowcu przesiadka będzie tragiczna.
Nie no ogólnie chodniki to jest jedna wielka paranoja, jeśli chodzi o tę stację. Są zrobione tak, że nikt nie będzie po nich chodził - tylko deptał trawę, czy też topił sie w błocie przy niepogodzie.
Ech.
No pójdą, ale normalnie nie. Jak wysiądziesz na Żeromskiego przykładowo ze 116, to polecisz przez trawę/błoto, a nie będziesz szedł do skrzyżowania z Marymoncką i potem chodnikiem (bo tak to wygląda z tej strony).Rosa pisze:Pojdą sobie naookoło jak bedzie za duże błoto.
Ech.
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.
Pozdrawiam, Szafran.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36672
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Nic nie jest postanowione. Wątpię, by się udało pozbyć 520, tak czy owak...Paweł C. pisze:Ciekawy jestem co będzie z 520 czy zostanie na obecnej trasie czy całkowicie wycofana i skrócona zastanawiam się też nad przyszłością 195 a także linii Ekspresowej E-1
W stronę Chomików nie będzie źle. Gorzej w stronę centrum - tu rzeczywiście wygodniej będzie dojechać tym 116 do Marymontu - o ile nie będzie jakiegoś przytkania przed Marymontem.Rosa pisze:przy Słodowcu przesiadka będzie tragiczna
Ale jeszcze pamiętajcie o jednym: ludzie wolą wsiąść do czegokolwiek (w tym metra) wcześniej, zająć miejsca. To daje asumpt do zastanowienia się, czy jednak nie będzie atrakcyjna (przynajmniej dla niektórych) przesiadka na Słodowcu (mimo dłuższego dojśćia) - lub nawet jeszcze gdzieś wcześniej - w porównaniu z przyjemnością wpychania się na Marymoncie wraz z całym Tarchominem
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Oj jesteś w błędzie. Dojście z przystanku do wejścia na stację to jedno, ale drugie to są korki. Poprzez zasrany przystanek, i jeszcze gorsze światła, w szczycie (ale często też i poza nim) korek zaczyna się już na wiadukcie. I wtedy znacznie krócej mimo wszystko jest Ci wysiąść na Słodowcu, przelecieć przez ulicę i błotko Ja póki co, gdy np. rano będę chciał się dostać do centrum to od siebie zawsze będę wysiadał na Słodowcu, bo dalej się zbyt dużo czasu traci w autobusie.Bastian pisze:tu rzeczywiście wygodniej będzie dojechać tym 116 do Marymontu
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.
Pozdrawiam, Szafran.
Zastanawiam się czy inwestor budowy metra (ZTM) jest tak cienki w uszach czy ma tak olewcze podejście do sprawy, że nie jest w stanie wymusić na MW bądź projektancie stacji sensownego rozmieszczenia dojść do tejże stacji.Rosa pisze: Eee, po co pasażerom chodnik Pojdą sobie naookoło jak bedzie za duże błoto. Za to zauwaz jaki ładny chodniczek zbudowali od wyjścia do Kasprowicza. Prowadzi on oczywiście totalnie donikąd ale jest. Nie ma w tym miejscu ani przejścia dla pieszych, ani przystanku, ani nie idzie się tędy na osiedle ale chodnik ktos wymyślił, z kolei do przejścia dla pieszych i przystanku juz nie. Projektant naprawde się postarał
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36672
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
No toż napisałem:Piotrek pisze:Oj jesteś w błędzie.
Bastian pisze:o ile nie będzie jakiegoś przytkania przed Marymontem.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Z Bemowa do stacji Słodowiec jest beznadziejny dojazd ( z ulicy Wrocławskiej). Trzeba się aż dwa razy przesiadać. Gdyby była linia bezpośrednia to podróż z Wrocławskiej do stacji Slodowiec zajęłaby dosłownie 10 minut.
Proponuję zmienić trasę linii 112:
Od skrzyżowania Al. Reymonta i Broniewskiego autobusy linii 112 powinny pojechać prosto Al. Reymonta, następnie skręcić w prawo w Żeromskiego, którą dojechać powinny aż do końca tej ulicy, czyli do skrzyżowania z Marymoncką, następnie w prawo w Marymoncką i na dół ślimakiem na trasę AK. Co wy na to?
Proponuję zmienić trasę linii 112:
Od skrzyżowania Al. Reymonta i Broniewskiego autobusy linii 112 powinny pojechać prosto Al. Reymonta, następnie skręcić w prawo w Żeromskiego, którą dojechać powinny aż do końca tej ulicy, czyli do skrzyżowania z Marymoncką, następnie w prawo w Marymoncką i na dół ślimakiem na trasę AK. Co wy na to?
pozdrawiam Kozik
Pan specjalista od grafiki i zdjęć?JacekM pisze:Totalna bzdura, po co zmieniać dobrze funkcjonującą trasę na kilka miesięcy? Nawiasem mówiąc, masz bardzo brzydki avatar, co świadczy o tym, że nie masz za grosz gustu.
"Pociąg zawsze dojedzie"
Paweł Ney
Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie To tylko efekt uboczny.
Zły chłopiec i troll pozdrawia
Paweł Ney
Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie To tylko efekt uboczny.
Zły chłopiec i troll pozdrawia
103 ma dużo lepsze wykorzystanie na odcinku Przy Agorze- Duracza niż miało je 148 przed zastąpieniem przez 132. Myślę, że puszczenie 132 po trasie 103 byłoby optymalne (jest dojazd do metra - Wawrzyszew i do budowanego obecnie ratusza). Bez autobusu zostaje wtedy jednak ciąg Al. Zjednoczenia /Jarzębskiego- pytanie na ile jest on kluczowyNazgul pisze:Co do 103 to linia ta powinna zostać połączona ze 132, gdyż ich trasy na Bielanach właściwie się dublują, natomiast ostateczny kształt tej linii jest do przedyskutowania i przemyślenia
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36672
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Czemu na kilka miesięcy? Pomysł ciekawy, a jesienią poszedłbym nawet dalej i puścił Reymonta - Oczapowskiego - Kasprowicza (!) - Żeromskiego - AK, zarazem skracając 184 do Jelonek lub Bemowa, a 156 do Bródna (lub nawet kasując). No i oczywiście wtedy to 112 trzeba by wzmocnić do 8 minut. Bemowo miałoby dobry dojazd do Starych Bielan, a Bródno połączenie ze SłodowcemJacekM pisze:Totalna bzdura, po co zmieniać dobrze funkcjonującą trasę na kilka miesięcy?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow